Jutro uderzamy na naszą żwirownie, ustawimy się na głębokiej wodzie. Towarzyszyć będzie mi Maciej-kucus22. Zanęcę rozgniecionym ziarnem kukurydzy i resztką mixu, który został mi po ostatniej wyprawie, dosłownie kilka spombów.
Na pierwszy ogień pójdą pikantne śmierdziuchy i czosnek.