Jutro tak...
Tylko jedna wędka, karpiówka. Mega Method w podajniku zanęty: Mrożona Red Krill z Lorpio, świeża Red Krill, pellet Squid & Octupus i jak będzie mało to SSM - ogólnie mieszanka wybuchowa.
Na włos, kulki Genesis Krill & Mullbery tonące, pop-up Bloodworm, Strawberry Kril i pellety Genesisia.
Stanowisko na małej części wybiorę.
Albo wiecie co...
Zrobię drugą wędkę...
Feeder, pomielę "co wleźe", zarzucę i niech sobie czeka. Może coś się zawiesi.
Albo...
Pojadę ze spinningiem? Bo nie wiem czy mi się chce siedzieć i marznąć...
Jeszcze w tym sezonie nie miałem, aż tak trudnego wyboru