Autor Wątek: Strategia na naszej wyprawie  (Przeczytany 100609 razy)

Offline greg13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 525
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #255 dnia: 03.11.2016, 22:57 »
Chyba bobrowe rozlewisko (ale nie jestem na 100 % pewien) - jedziesz?
Grzesiek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #256 dnia: 03.11.2016, 22:59 »
Nie ma opcji :( Przeziębiony jestem dość mocno :(
Ja byłem na Bobrowym 2 tygodnie temu. Niestety bez super rezultatów :( trochę leszczy na metodę i tyle.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline greg13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 525
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #257 dnia: 03.11.2016, 23:01 »
Szkoda i życzę  zdrowia
A mnie nawet leszczyki zadowolą przy takiej pogodzie, każda rybka ucieszy.

A gdzie polecasz się ustawić?
Grzesiek

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #258 dnia: 05.11.2016, 17:20 »
Jutro tak...

Tylko jedna wędka, karpiówka. Mega Method w podajniku zanęty: Mrożona Red Krill z Lorpio, świeża Red Krill, pellet Squid & Octupus i jak będzie mało to SSM - ogólnie mieszanka wybuchowa.
Na włos, kulki Genesis Krill & Mullbery tonące, pop-up Bloodworm, Strawberry Kril i pellety Genesisia.

Stanowisko na małej części wybiorę.


Albo wiecie co...


Zrobię drugą wędkę...

Feeder, pomielę "co wleźe", zarzucę i niech sobie czeka. Może coś się zawiesi.



Albo...

Pojadę ze spinningiem? Bo nie wiem czy mi się chce siedzieć i marznąć...


Jeszcze w tym sezonie nie miałem, aż tak trudnego wyboru :'( :'(
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #259 dnia: 05.11.2016, 17:32 »
Na jutro
Staś
Klasyczny Feeder

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #260 dnia: 05.11.2016, 17:45 »
Jutro atakuje komercyjne karpiki.
Zamierzam łowić dwoma metodami.

W jednej miks pelletów 2 mm Krill i zaneta Krill.
Na włosie pikantna kiełbasa/Krill/ halibut/ bloodworm

Druga, to dalej owocowe smaki.
MMM złamany słodkim zanętami i pellet 2 mm też słodki na F1
Zamierzam dodawać pieczywa fluo do metody (na liny i karasie działa)

Wszystko doprawione lawą.


Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #261 dnia: 05.11.2016, 17:50 »
podobna kolekcja :P
Staś
Klasyczny Feeder

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #262 dnia: 05.11.2016, 17:53 »
Stasiu z takim przygotowaniem, to... niech się ryby boją :)
Powodzenia! :thumbup:
Pozdrawiam,
Maciek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #263 dnia: 05.11.2016, 17:57 »
Ma się dziać,mimo że to komercja będzie, :-[
Staś
Klasyczny Feeder

Offline andrzej

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: WADOWICE
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #264 dnia: 05.11.2016, 18:15 »
Stachu powodzenia,też by gdzieś posiedzial nad woda ale u mnie jutro pogoda pod psem ma być.

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #265 dnia: 05.11.2016, 18:22 »
A u nas to myslisz lepiej jest,jest mus trzeba szukać metody na rybki,za tydzień zawody dwie tury w piatek i niedzielę
Staś
Klasyczny Feeder

Splot

  • Gość
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #266 dnia: 05.11.2016, 21:14 »
A u nas to myslisz lepiej jest,jest mus trzeba szukać metody na rybki,za tydzień zawody dwie tury w piatek i niedzielę
A gdzie startujesz?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #267 dnia: 05.11.2016, 21:19 »
Życzę wam najlepszego chłopaki. Ja dziś 150km w plecy. Zacna, łowna woda, 2 osoby, 4 taktyki i znów zero. Chyba odpuszczę już Matuszkę w tym sezonie. Obłowiłem 4 potencjalne stanowiska ryb, dwoma rodzajami zanęty(mięsna i słodka) Bez kontaktu. Może coś robię źle?
Arek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #268 dnia: 05.11.2016, 21:49 »
Wybiorę się w święto 11go listopada na drapieżnika. Robię to tylko raz w roku , zawsze w tym dniu. Celowo bo drapieżnika u mnie mało . Łowię w bardzo głębokim zbiorniku ( 12m) . Co roku w tym dniu udaje mi się złowić albo wielkiego szczupaka albo sandacza. Ryby powyżej 90cm wypuszczam. Biorę w tym dniu z myślą o wigilijnej kolacji jednego sandacza  60-70cm
W tamtym roku przyjechał do mnie połowić Mateo i niestety nic nie złowiliśmy . Może dlatego że było bardzo ciepło
W tym roku mamy zamiar też zapolować razem. Łowię jedną wędką ze spławikiem a drugą z gruntu. Spławikówkę traktuję mobilnie, zmieniam miejsca co godzinę. Największy kłopot jest z pozyskaniem właściwych żywcow , najlepsze są płotki i okonie i to niemałe ( 15-20cm). Na karasie japońce drapieżnik nie wiem czemu nie chce tam brać .
Będzie to dla mnie w zasadzie zamknięcie sezonu.Trzymajcie kciuki :)
 Potem już tylko plany związane z Dzierżnem Dużym gdzie w przyszlym roku mam zamiar spedzić cały sezon - uzupełnianie sprzętu i wypady bez wędek by poznać miejsca i drogi dojazdowe
Pozdrawiam - Gienek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #269 dnia: 05.11.2016, 21:58 »
Gienek życzę mega przygody z drapieżnikami :thumbup: :bravo:
Oby tegoroczny wypad, był bardziej owocny od poprzedniego :)
Ja 11 stego listopada w zeszłym roku, dopadłem swoją rybę sezonu 2015.
Kaper 13.100 kg. Na samo wspomnienie robi mi się weselej :)
Żeby nie było off topa, w poniedziałek planuje uciec nad wodę.
Prawdopodobnie dalej będę szukał karpiowej mamuśki na swojej żwirowni ;)
Pozdrawiam :beer: