Sprawę rozprowadzania ich wytrzymałem ja. Do wyjaśnienia użytego kanału dystrybucji, praw do sprzedaży i czerpania przez firmę zewnętrzną korzyści majątkowej z używanego przez portal znaku towarowego. Wystąpiłem przed szereg, ale do czasu wyjaśnienia sprawy wolałem "dmuchać na zimne".
Trzeba sobie odpowiedzieć na kilka pytań.
Czy rozprowadzanie ich na ogólnodostępnym kanale dystrybucji jest rozsądnym posunięciem? Z reguły takie sprawy załatwiane są za pośrednictwem forum. Zbiera się lista chętnych i zamawia się u producenta pewną ilość. Przyczyna jest prosta. Tu na forum ludzie, którzy zamawiają takie gadżety są w pewien sposób zweryfikowani. Znamy się. Znamy swoje poglądy i razem gromadzimy się wokół pewnej idei, którą reprezentuje ten portal. Postępujemy zgodnie z pewnymi standardami moralnymi.
Wystawienie w ogólnodostępnej sprzedaży gadżetów z logo portalu sprawi, że byle menda jest w stanie kupić i obnosić się tym znakiem łamiąc wszystkie zasady jakimi kierujemy się w życiu wędkarskim i wystawiać złą opinię nam i portalowi jako całości.
Druga sprawa jaka skłoniła mnie do tej interwencji to czerpanie korzyści majątkowych ze znaku towarowego przez firmę zewnętrzną. Nie znam szczegółów Twoich ustaleń z Lucjanem, ale watpliwym dla mnie było, że jaką kolwiek firma otrzymala prawo do produkcji, dystrybucji i czerpania zysków ze sprzedaży bez oficjalnego komunikatu że strony właścicieli portalu. Bo przecież naszywek nie robią za darmo, czy pro bono, tylko czerpią zyski ze sprzedaży rozpoznawalnego logo portalu. Ze wzgledu na przyszłe niepotrzebne kroki prawne jakie mogły by zostać podjęte ze strony portalu Spławik i Grunt wysłałem zapytanie do firmy produkującej naszywki, czy mają pozwolenie na sprzedaż.
Jeśli sprawa zostanie wyjaśniona, tj zostanie zajęte oficjalne stanowisko "władz portalu" zakaz dystrybucji zostanie podtrzymany, lub zniesiony.
Zdaje sobie sprawę, że firma ta mogła ponieść pewne koszty związane z produkcją. Jeśli sprzedaż zostanie ponownie uruchomiona, poza opóźnieniami nie będzie większych problemów. Jeśli zostanie wstrzymana, widzę kilka rozwiązań. Można dystrybuować ten nakład na forum do jego wyczerpania, bądź uruchomić jednorazową sprzedaż na allegro do wyczerpania zapasów. Mleko się już wylało. Trzeba szukać rozwiązania korzystnego dla obu stron.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka