Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Recenzje i prezentacje => Wątek zaczęty przez: marek118 w 07.02.2019, 10:37

Tytuł: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 07.02.2019, 10:37
Poniżej przedstawiam recenzję pokrowca LORPIO.

Wymiarów nie podaję w tekście tylko ponanosiłem je na rysunkach w [mm]  (nie wyglądają zbyt dokładnie ale nie mam dostępu do AutoCada  :) .

Pokrowiec  jest bardzo solidnie  wykonany, materiały użyte do jego produkcji są bardzo solidne.
Zamki  są grube i bardzo równo wszyte.

Pokrowiec posiada jedną komorę główną na wędziska z kołowrotkami  oraz długą kieszeń  na  parasol, podpórki  lub sztycę podbieraka  o wymiarach  60*95*1450 [mm].

Komora na wędziska posiada 2 przegrody piankowe które bardzo solidnie oddzielają od siebie wędki  i kołowrotki.
Środkowa przegroda posiada wszytą wyżej kieszeń na dolnik wędki dzięki czemu kij jest zamontowany wyżej i kołowrotki "mijają się" - ma to bardzo praktyczne znaczenie bo dzięki temu pokrowiec zachowuje  małą szerokość.

Cały pokrowiec jest bardzo sztywny dzięki tworzywowym wstawkom które są na tyle elastyczne, że umożliwiają poszerzenie pokrowca w przypadku użycia większych kołowrotków.

W górnej części są rzepy dzięki czemu możemy przymocować wędziska.

Na dole pokrowca  jest plastikowa stopa  dzięki której możemy bez obaw postawić pokrowiec na mokrej ziemi.

Do zdjęć użyłem dwóch kołowrotków Arctica 5000 (na feederach) i jednego Zaubera 4000 (na odległościówce)  aby pokazać jak się układają  i jakie wymiary zewnętrzne ma pokrowiec.

Pokrowiec posiada uchwyt do noszenia w ręce oraz bardzo wygodny nas do zawieszenia na ramieniu.

Jestem bardzo zadowolony z tego zakupu ponieważ pokrowiec oferuje dokładnie to czego szukałem.
W razie pytań lub braku jakiegoś istotnego wymiaru proszę pytać.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 07.02.2019, 10:39
Foto 2
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 07.02.2019, 10:40
Foto 3
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: golad w 07.02.2019, 10:56
Świetny opis.Lorpio postarało sie i też sie na niego skusze.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.02.2019, 11:00
Super sprawa :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tomahawk w 07.02.2019, 11:17
dzięki za super robotę :bravo:
Dałes mi do myslenia, bo miałem swojego faworyta w postaci Traper Adventure II..., a teraz trzeba się zastanowic od nowa.... ;)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: hobby w 07.02.2019, 11:25
Komora na wędziska posiada 2 przegrody piankowe które bardzo solidnie oddzielają od siebie wędki  i kołowrotki.
Środkowa przegroda posiada wszytą wyżej kieszeń na dolnik wędki dzięki czemu kij jest zamontowany wyżej i kołowrotki "mijają się" - ma to bardzo praktyczne znaczenie bo dzięki temu pokrowiec zachowuje  małą szerokość.
Marek, czy próbowałeś ustawiać wędki z kołowrotkami na jednej wysokości,(bez mijanki), czy wówczas pokrowiec się zapnie?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 07.02.2019, 11:33
Komora na wędziska posiada 2 przegrody piankowe które bardzo solidnie oddzielają od siebie wędki  i kołowrotki.
Środkowa przegroda posiada wszytą wyżej kieszeń na dolnik wędki dzięki czemu kij jest zamontowany wyżej i kołowrotki "mijają się" - ma to bardzo praktyczne znaczenie bo dzięki temu pokrowiec zachowuje  małą szerokość.
Marek, czy próbowałeś ustawiać wędki z kołowrotkami na jednej wysokości,(bez mijanki), czy wówczas pokrowiec się zapnie?

Tak to wygląda- nie zapnie się- to są jednak duże kołowrotki.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 07.02.2019, 11:35
Dobra robota :thumbup:. Już liczę kasę :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: hobby w 07.02.2019, 11:37
Dzięki Marek, o to mi chodziło, czyli trzeba planować wędki o rożnych długościach lub dolinkach, aby faktycznie kołowrotki się mijały.
Za recke leci :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 07.02.2019, 11:40
Dzięki Marek, o to mi chodziło, czyli trzeba planować wędki o rożnych długościach lub dolinkach, aby faktycznie kołowrotki się mijały.
Za recke leci :thumbup: :beer:

Zawsze można jedną wędkę zamocować do góry dolnikiem wtedy wszystkie kołowrotki się miną :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.02.2019, 11:45
To jest super rozwiązanie, bo np. wędki do spodowania są raczej w trójskładzie, więc można sobie spakować dwa feederki + taką wędkę z betoniarką i się wszystko zamknie w wąskim pokrowcu.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: FlushC w 07.02.2019, 13:12
Świetna recka :thumbup: Chciałem ten większy 180 cm kupić i myślałem, że zmieszczę kij w dł. trans. 182 cm ale jak widać nie da rady :-\. Pozostaje wziąć pewnie ten 190 cm w wersji nie usztywnianej. Jeszcze raz dzięki, bardzo pomocny opis :beer:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 07.02.2019, 13:41
:bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 07.02.2019, 14:26
Fajny ten pokrowiec. :thumbup:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 07.02.2019, 16:44
Już w Drapieżniku pakują :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 07.02.2019, 17:34
Ja też już zamówiłem tylko wersje 140 cm.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: koras w 07.02.2019, 17:56
A ja już mam :D

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_07_02_19_5_55_59.jpeg)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 07.02.2019, 18:36
:thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: michal89 w 07.02.2019, 21:06
Fajnie sie prezentuje ten pokrowiec :D
 :thumbup: za opis ;)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 07.02.2019, 21:08
Polska firma. Można? Można! :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 07.02.2019, 21:41
Czegos takiego szukałem od dawna.  Wiedziałem że Lorpio coś niby ma ale nigdy nie widziałem na żywo.  Przeczytałem recenzję, obejrzałem zdjecia i nabyłem futeralik w wersji  180cm u Drapieżców bo tam mam rabat. Jutro przyjedzie do mnie.
Dziękuję Marek.  :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 15.02.2019, 19:07
Dzięki za dobrą prezentację! :thumbup: Pokrowiec dodany do koszyka :D
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 15.02.2019, 19:27
Od paru dni się zastanawiam nad tym pokrowcem, niby Traper dużo tańszy ale Lorpio chyba wygrywa jeśli chodzi o ładowność. Trzy wędki plus duża kieszeń, chyba też się zdecyduję na niego.
Pytanie do tych co już go mają, ta boczna kieszeń jest pakowna w wersji 140 cm? Wejdzie parasol, sztyca i kilka podpórek , czy trochę się rozmarzyłem? :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Chub w 15.02.2019, 20:20
Jaka jest waga tego 160 cm?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: rufi w 15.02.2019, 22:14
Po długim namyśle zanabyłem ten pokrowiec w rozmiarze 140cm.Już byłem zdecydowany  na Mivardi145cm (któryś kolega z forum robił recenzje), ale do Lorpio przekonało mnie, że ma twarde dno i to, że jest całkowicie usztywniany. Na wędki, które  najczesciej używam jest na styk(karpiówka 3skład z dużym kołowrotkiem, feeder330cm/3skład+kręcioł 4000 i feeder 360cm/3skład+kręcioł 4000.Przegroda boczna: podbierak klasyczny teleskopowy ze składanym koszem, ledwo suwak domykam. Ewentualnie dwie grube podpórki z sygnalizatorami plus dwie grube gołe. Sztycy do parasola nie posiadam, być może z podpórkami by się zamieściła. Mivardi byłby przestronniejszy, wewnętrzne komory miał spinane rzepami oraz dodatkowe miejsce na zewnątrz na wędkę i był trochę tańszy. Lorpio kupiłem na alledrogo  za 199+kw. :fishonhook:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: brutusek w 20.02.2019, 09:47
Ja również kupiłem 160 cm. Ogólnie wysoki poziom. Zawiedziony jestem tylko kieszenią boczną  tzn. gabarytem. Mogła by być nieco pakowniejsza. Jak włożę parasol to już koniec miejsca, nawet ramienia nie zmieszczę.Ale  podoba mi się. Parasol będę  woził osobno.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: davids80 w 20.02.2019, 11:25
A ja już mam :D

...a ja czekam do 28 lutego na :money: i to będzie mój kolejny zakup :)
Do kompletu rozważam jeszcze torbę feeder Extreme 35 (https://sprzetlorpio.pl/product-pol-7216-Torba-feeder-Extreme-35.html)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 20.02.2019, 14:27
Fajna recka No i lufa niczego sobie niech się sprawuje

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 20.02.2019, 15:11
Kupiłem Ekstreme 180. Szkoda, że nie jest 5 cm dłuższy. Jedna z moich wędek będzie odrobinę wystawać, ale założę na nią neoprenową osłonę. W sumie jestem zadowolony bo to porządny i bezpieczny pokrowiec.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 20.02.2019, 20:06
Jak bardzo one są sztywne u góry ? Ja kupiłem Matrixa i niestety zginają się, bo ktoś je durnowato spakował.
Z drugiej strony ten materiał PVC jest po prostu za cienki wg mnie.
Myślę, żeby kupić na feedery taki 150 cm z Trapera, albo ten Lorpio.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 20.02.2019, 21:24
Bardzo sztywne
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tomahawk w 20.02.2019, 22:13
Już pytałem, ale wtedy nie było odzewu :P
 czy ktos porównywał go może (mając dostęp do produktów na żywo) z Traperem Adventure II?

dzięki z góry,
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 19.03.2019, 16:14
Kupiłem 180 szkoda, że kieszeń bocznia nie jest szersza. Parasol Matrix 115 nie wchodzi. Ramie 3d Mega Feeder Arm +parę podpórek + sztyca podbieraka się mieszczą. Co jest lepsze niż wożenie tego w komorach z kijami. Pokrowiec jest sztywniejszy od 4 stiffa Matrixa, przegródka odrobinę mniej wypełniona. Wykonanie ogólnie Święte. 9/10 tylko za odrobinę za małą boczną kieszeń choć i tak na duży+ że jest. Lorpio faktycznie się postarało. Mogliby dodać kieszenie na tuby szczytówek jak w Hard Case Drennana i troszkę szerszą zewnętrzną kieszeń i byłby pokrowiec idealny.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tomahawk w 19.03.2019, 16:39
Dzięki, ja też w miedzy czasie zdecydowałem się na Lorpio, tylko 160 cm.
Również jestem zadowolony z wykonania, na razie jeden wyjazd i lekko zapakowany, zobaczymy co sezon przyniesie ;)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mejdzer w 19.03.2019, 17:39
Mają na 3 wędki długość 190 cm?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 19.03.2019, 19:16
Mają na 3 wędki długość 190 cm?
Usztywniany jest do 180 cm, powyżej jest zwykły szmaciany.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mejdzer w 20.03.2019, 00:01
A to na 2 sekcje wystarczy
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.03.2019, 07:24
A to na 2 sekcje wystarczy
To jest pytanie czy stwierdzenie? Nie wiesz, ile mają Twoje wędki długości po złożeniu? :D
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tench w 20.03.2019, 19:33

  Mam pytanie za sto punktów ;)

 Czy do tego pokrowca zapakuję dwie wędki karpiowe z kołowrotkami big pit w rozmiarze 5000???

 Czy po umieszczeniu dwóch takich zestawów pokrowiec bez problemu zasunie się a kołowrotki nie będą się obijały o siebie???

 Gdyby któryś z użytkowników mógł to dla mnie sprawdzić to będę bardzo wdzięczny.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tomahawk w 20.03.2019, 19:53
Nie mam takich kołowrotków, ale jeżeli długość wędki po złożeniu to ok. 140 cm możesz włożyć na zakładkę.
Wydaje się ze dwa obok siebie tez się zmieści, ale może ktoś ma i może sprawdzić.

Popatrz tez na zdjęcia.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190320/fef687d0a96e57974a2636d619571542.jpg)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 20.03.2019, 20:14
3x Daiwa wielkości 4012 wchodzi. Wiec te dwa 5000 też powinny.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.03.2019, 20:26
3x Daiwa wielkości 4012 wchodzi. Wiec te dwa 5000 też powinny.
Ale jedna wędka jest wyżej, nie? Bo przy tej szerokości pokrowca to obok siebie jakoś tego nie widzę.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 20.03.2019, 20:44
Środkowa w kieszonce.
Edytuje:
Obok siebie też daje rade. Zdjęcie po zamknięciu z 2 × 4012 i 4010 obok siebie :D. Kołowrotki mają jeszcze troszkę luzu na mijankę środkowy to już luksusowe warunki. Do tego boczna kieszeń załadowana 3d Mega Arm Grzebieniem i kijkami Prestona.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tench w 20.03.2019, 21:24

 Długość transportowa wędek to 156cm.   Nie zamiaruje chować trzeciej wędki z kołowrotkiem.  Chodzi mi konkretnie o zmieszczenie dwóch kijów z kołowrotkami w rozmiarze 5000 -big pit.


   Dziękuję serdecznie za podpowiedzi! :thumbup:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: KuBxOnOff w 23.03.2019, 21:45
Świetna recenzja .Pozdrawiam , leci :thumbup:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 26.03.2019, 18:41
Pytanie do mających pokrowiec usztywniany Lorpio Extreme 160 i samochód hatchback. Jak w samochodzie układacie pokrowiec z wędkami na czas transportu na łowisko? Pokrowiec nie jest mały...
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 26.03.2019, 22:00
Przez otwór na narty
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 03.04.2019, 13:15
A ja mam takie pytanie do uzytkownikow. Czy do wersji 180 cm zmieści się wędką 3,60 w dwuskładzie? Teoretycznie powinna ale czy nie trzeba było by jej upychać na chama? Zastanawiam sie czy kupić wersję 180 z myślą o potencjalnej karpiowce w 2 częściach czy o jeden rozmiar mniejszy pokrowiec
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Buba w 03.04.2019, 13:29
A jakie to karpiówki 360cm w dwuskładzie, mają długość transportową mniejszą od 180cm? Raczej żadna nie wejdzie.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 03.04.2019, 13:41
Ale właśnie największy usztywniany pokrowiec Lorpio ma te 180 cm, stąd moje pytanie.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: koras w 03.04.2019, 13:53
Nie wejdzie na 100% Składy mają zawsze kilka cm więcej, bo jeden wchodzi w drugi.

Chyba że dłuższe wersje tego pokrowca mają kilka cm w zapasie (w co wątpie), bo u mnie w wersji 140 jest właśnie 140 cm i ani centymetra więcej - kij o długości transportowej 140 cm wchodzi na styk.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 03.04.2019, 13:58
O taką informację mi chodzilo :-) dziękuję
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 05.05.2019, 17:54
Jakie macie wrażenia z kilkumiesięcznego użytkowania pokrowca? Warto go brać?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 05.05.2019, 19:10
Warto zobaczyć na żywo przed zakupem.
Pokrowiec przemyślany, ale cudów nie ma.
Jaka cena takie wykonanie, w porównaniu do Browning sphere to dwa światy.
Za to plus dla Lorpio za sztywność, dużo lepsza niż w sphere.
Na feeder za trzy stówki spoko, na wędkę +1kzł szukałbym czegoś innego.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: greg227 w 05.05.2019, 21:23
Warto zobaczyć na żywo przed zakupem.
Pokrowiec przemyślany, ale cudów nie ma.
Jaka cena takie wykonanie, w porównaniu do Browning sphere to dwa światy.
Za to plus dla Lorpio za sztywność, dużo lepsza niż w sphere.
Na feeder za trzy stówki spoko, na wędkę +1kzł szukałbym czegoś innego.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Oglądałem go i nie jest zły. Jedyne co mnie w nim zniechęca to brak oddzielnych komór. ☹️
Mam wędki warte po kilkaset złotych i noszę w pokrowcu za 115 zł ( Traper Adventure III) i daje radę a wędki są całe i z pokrowcem się nie pogryzły. 🤪
Dla mnie wydawanie powyżej 300 zł za pokrowiec nie ma sensu.
Bo co mają w sobie drogie pokrowce oprócz loga topowej marki (są szyte złotymi nićmi, mają tytanowe zamki? ) za które się słono płaci.😒
Oberwie mi się ale nie mogłem się powstrzymać. 😜
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Alek w 05.05.2019, 21:26

Dla mnie wydawanie powyżej 300 zł za pokrowiec nie ma sensu.
Bo co mają w sobie drogie pokrowce oprócz loga topowej marki (są szyte złotymi nićmi, mają tytanowe zamki? ) za które się słono płaci.😒
Oberwie mi się ale nie mogłem się powstrzymać. 😜
Postaw obok  siebie Preston Monster i np wspomniane Lorpio, a zobaczysz skąd się bierze różnica w cenie ;D
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 05.05.2019, 21:41
Co ma ten Sphere co nie ma Lorpio ? Poza fajnym obszyciem, które się rysuje. Wykonanie lorpio też ma bdb. do tego osobna kieszeń (mogłaby być większa). Plus, że jest zawsze ramie czy coś się upcha, co daje też większe bezpieczeństwo dla kijków. Sztywność jest to jeden ze sztywniejszych pokrowców. Mój Matrix ETHOS Pro Stiff 4 Rod nie jest tak sztywny, a wykonanie Extreme nie jest gorsze od niego. Mam też Hardcase Drennana 200cm jest podobnie sztywny, ale na obszyciu robią się fałdki na Lorpio jak na razie takiego problemu brak. Pokrowiec nie bez wad, ale jest to jedna z lepszych i na pewno rozsądnie wycenionych propozycji, jakie są obecnie na rynku. W sumie cała seria bagażówek jest świetna. Jak by były na rynku, kiedy kupowałem Ethosy, to wybrałbym je. Nie odbiega ona od tych Matrixowych jakością. A ceną na pewno jest bardziej atrakcyjna i przystępna.

Na feeder za trzy stówki spoko, na wędkę +1kzł szukałbym czegoś innego.
Ja bym tu jednak wybrał Ethosa albo Sphere na feedery za trzy stówki, a Lorpio na perełki, bo jednak jest bezpieczniejszy 8). Choć mógłby mieć osobne komory z osobnymi zamkami i większą kieszeń boczną na graty wtedy byłby idealny.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 05.05.2019, 21:43
Mam wędki warte po kilkaset złotych i noszę w pokrowcu za 115 zł ( Traper Adventure III) i daje radę a wędki są całe i z pokrowcem się nie pogryzły. 🤪

Ja noszę najdroższą wędkę, jaką mam, w pokrowcu od Jaxona, takim za 50 zł. Bo mogę :)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: greg227 w 05.05.2019, 21:55
Mam wędki warte po kilkaset złotych i noszę w pokrowcu za 115 zł ( Traper Adventure III) i daje radę a wędki są całe i z pokrowcem się nie pogryzły. 🤪

Ja noszę najdroższą wędkę, jaką mam, w pokrowcu od Jaxona, takim za 50 zł. Bo mogę :)

Można?- można. 😄
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Chub w 05.05.2019, 21:57
A ja to na ten przykład Browninga Silwerlite mam w Mikado Method Feeder :P
Nie rzucam nim niczym w aucie nie przygniatam nie widzę potrzeby wyrzucać 500 na pokrowiec w tej sytuacji.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: greg227 w 05.05.2019, 22:01

Dla mnie wydawanie powyżej 300 zł za pokrowiec nie ma sensu.
Bo co mają w sobie drogie pokrowce oprócz loga topowej marki (są szyte złotymi nićmi, mają tytanowe zamki? ) za które się słono płaci.😒
Oberwie mi się ale nie mogłem się powstrzymać. 😜
Postaw obok  siebie Preston Monster i np wspomniane Lorpio, a zobaczysz skąd się bierze różnica w cenie ;D

O który model dokładnie chodzi i czy on jest sztywny/usztywniany?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Alek w 05.05.2019, 22:16

Dla mnie wydawanie powyżej 300 zł za pokrowiec nie ma sensu.
Bo co mają w sobie drogie pokrowce oprócz loga topowej marki (są szyte złotymi nićmi, mają tytanowe zamki? ) za które się słono płaci.😒
Oberwie mi się ale nie mogłem się powstrzymać. 😜
Postaw obok  siebie Preston Monster i np wspomniane Lorpio, a zobaczysz skąd się bierze różnica w cenie ;D

O który model dokładnie chodzi i czy on jest sztywny/usztywniany?
Chodzi mi konkretnie o ten model Prestona. Mam i używam, "macałem" również wspomniane Lorpio. Różnica jest i to całkiem spora. :)
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=11494.0
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: tomahawk w 05.05.2019, 22:18
Ja używałem podstawowy mikado i teraz zmieniłem na Lorpio właśnie. Oczywiście zmiana jakościowa jest bezdyskusyjna, ale tez nie wiem czego miałbym oczekiwać od Lorpio ponadto co oferuje za naprawdę przyzwoite pieniądze. No może osobne komory i obszerniejsza ta dodatkowa, ale to są detale. Produkt jest udany a dodatkowo nasz polski
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 05.05.2019, 22:21
Co ma ten Sphere co nie ma Lorpio ?

Na feeder za trzy stówki spoko, na wędkę +1kzł szukałbym czegoś innego.
Ja bym tu jednak wybrał Ethosa albo Sphere na feedery za trzy stówki, a Lorpio na perełki, bo jednak jest bezpieczniejszy 8). Choć mógłby mieć osobne komory z osobnymi zamkami i większą kieszeń boczną na graty wtedy byłby idealny.
Sphere ma jakość wykonania, detale, obicie. Gumowane wnętrze sprawiało wrażenie bezpieczniejszego. Gdy stały obok siębie to wyglądały jak Mercedes obok Skody. Piękny, ale dla mnie niepraktyczny.
Sphere nie kupiłbym w ogóle chyba, że w chwili utraty jasności umysłu.

Lorpio ma sztywność i komorę zewnętrzną na ramie/parasol/sztyce.
Za to rzepy, przegroda separująca wędki, wyściółka wnętrza są w mojej ocenie przeciętne.

Na perełki, mając na uwadze, że w pokrowiec ma być spakowany cały długi majdan oraz nie mam auta, które zapewnia swobodę załadunku klocka 1.8m długości, oczekiwałbym jednak czegoś solidniejszego.




Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: N3su w 05.05.2019, 22:56
Przegrody też nie są złe Matrix i Drennan stosuje podobne. Hardcase rzepów nie ma a Ethos ma identyczne jak Extreme. Drennan w środku obszyty podobnie, ethos z materiału jak z zewnątrz który tylko tak nie szeleści. Detale i wykończenie rzecz gustu. Nie wiem jak pokrowiec, ale bagażówki dość łatwo się rysują, jeśli chodzi o Browninga.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 05.07.2020, 18:04
Czym i w jaki sposób najlepiej jest czyścić pokrowiec Lorpio Extreme? Co się Wam sprawdziło?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Bolo w 05.07.2020, 19:54
Mnie osobiście jakoś nie do końca podszedł ten pokrowiec. Już pierwszego dnia po jego odbiorze zastanawiałem się czy nie odesłać i wymienić na coś szerszego z trzema komorami, a nie przegrodami. Jak dla mnie jest po prostu za wąski dwie uzbrojone wędki kilka podpórek w środek i tyle, za to fajna kieszeń na parasol. Stary Konger trzy komorowy o wiele przestronniejszy ale za to nie usztywniony :(
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 05.07.2020, 20:01
Mnie osobiście jakoś nie do końca podszedł ten pokrowiec. Już pierwszego dnia po jego odbiorze zastanawiałem się czy nie odesłać i wymienić na coś szerszego z trzema komorami, a nie przegrodami. Jak dla mnie jest po prostu za wąski dwie uzbrojone wędki kilka podpórek w środek i tyle, za to fajna kieszeń na parasol. Stary Konger trzy komorowy o wiele przestronniejszy ale za to nie usztywniony :(
Za 200 zł nie ma konkurencji, musisz dołożyć kolejne 200 zł i wybrać konkurencję. To jest pokrowiec na 2 uzbrojone wędki, który dzięki specjalnemu obszyciu pomieści 3-cią krótszą wędkę również uzbrojoną.
Podpórki daje się do zewnętrznej komory, która pomieści nawet parasol.
Jak dla mnie to najlepszy pokrowiec cena=jakość.
Mam jeszcze Matrixa za 400 zł Ethosa 195 cm i jestem strasznie zawiedziony jakością. Jest mało sztywny, w środku ledwo mieszczę 2 wędki z kołowrotkami Big Pit.
Na dniach pewnie odsprzedam go i dokupię kolejnego Lorpio Extreme 200 - wyszedł na ten sezon właśnie ten rozmiar, który m,nie interesuuje. Rok temu mieli tylko 180 usztywniane, a 200 był szmaciany.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 05.07.2020, 20:13
Lorpio Extreme 160 - mieszcze w nim 4 uzbrojone wędki,  3.6 i 3.8 po dwie sztuki z kołowrotkami Daiwa w rozmiarze 4000 do tego w bocznej kieszonce 8 podpórek. Świetny pokrowiec w tej cenie
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: darty w 05.07.2020, 20:22
Wejdzie do 160 kij 158,5cm?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.07.2020, 21:21
Wejdzie.
Michu, jak to robisz, nie wiem.
Mam ten pokrowiec i spokojnie można w nim zmieścić dwie wędki o długości do 160 po złożeniu, oraz jedną tak ze 140 po złożeniu.

Osobiście noszę dwie wędki plus sztycę do podbieraka i dwie podpórki Prologica długie w środku, a w zewnętrznej parasol.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Michu83 w 05.07.2020, 21:45
Wejdzie.
Michu, jak to robisz, nie wiem.
Mam ten pokrowiec i spokojnie można w nim zmieścić dwie wędki o długości do 160 po złożeniu, oraz jedną tak ze 140 po złożeniu.

Osobiście noszę dwie wędki plus sztycę do podbieraka i dwie podpórki Prologica długie w środku, a w zewnętrznej parasol.

Mam 2szt flagman Armadale 3.6 z 4012Tdr układam na zewnętrznej stronie ,a na środku 2szt Daiwe Caztizm 3.75 ostatno nawet z Browning Black Viper mi weszły. Nie pamiętam jakie są długości transportowe tych wędek ale nie było żadnego problemu z zamknięciem pokrowca.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 06.07.2020, 17:12
Czym i w jaki sposób najlepiej jest czyścić pokrowiec Lorpio Extreme? Co się Wam sprawdziło?
Podbijam.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 06.07.2020, 17:16
Wejdzie do 160 kij 158,5cm?
Skład 157.5 cm wchodzi i zostaje jeszcze z 2 cm luzu. Także powinno być git.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: darty w 06.07.2020, 20:57
Dzieki Panowie..
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Bolo w 07.07.2020, 17:07
Mnie osobiście jakoś nie do końca podszedł ten pokrowiec. Już pierwszego dnia po jego odbiorze zastanawiałem się czy nie odesłać i wymienić na coś szerszego z trzema komorami, a nie przegrodami. Jak dla mnie jest po prostu za wąski dwie uzbrojone wędki kilka podpórek w środek i tyle, za to fajna kieszeń na parasol. Stary Konger trzy komorowy o wiele przestronniejszy ale za to nie usztywniony :(
Za 200 zł nie ma konkurencji, musisz dołożyć kolejne 200 zł i wybrać konkurencję. To jest pokrowiec na 2 uzbrojone wędki, który dzięki specjalnemu obszyciu pomieści 3-cią krótszą wędkę również uzbrojoną.
Podpórki daje się do zewnętrznej komory, która pomieści nawet parasol.
Jak dla mnie to najlepszy pokrowiec cena=jakość.
Mam jeszcze Matrixa za 400 zł Ethosa 195 cm i jestem strasznie zawiedziony jakością. Jest mało sztywny, w środku ledwo mieszczę 2 wędki z kołowrotkami Big Pit.
Na dniach pewnie odsprzedam go i dokupię kolejnego Lorpio Extreme 200 - wyszedł na ten sezon właśnie ten rozmiar, który m,nie interesuuje. Rok temu mieli tylko 180 usztywniane, a 200 był szmaciany.

Nie wiem jak ty to upchałeś, ja w bocznej kieszeni mam parasol i sztycę nic więcej tam nie wepchnę. Przez podwyższoną kieszeń może i bym wcisnął jedną wędkę w zależy od dł. transportowej, ale patrząc jak to się składa docelowo brał bym 3 komory a nie przegrody, fakt że staram się wykorzystywać miejsce i zazwyczaj do pokrowca ładuje też inne rzeczy w tym niema zbyt takiej możliwości, ale nie porównujmy mam również daiwy black widow 200 cm i też sobie chwalę ale to już na wędki sumowe       
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 07.07.2020, 21:20
Czym i w jaki sposób najlepiej jest czyścić pokrowiec Lorpio Extreme? Co się Wam sprawdziło?
Ktoś coś może wie?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 07.07.2020, 21:34
Jak mam czyścić pokrowiec i inne rzeczy, to używam płynu do mycia naczyń(mało). Trochę płynu w miseczce rozmieszać z wodą i czyścić miękką szczoteczką( taką przechodzoną). Nie wcierać, tylko zmywać. Mydła nie używam bo zostawiało plamy. W trakcie mycia, ściągać/przecierać lekko szmatką bo na niej zostanie syf i dalej myć.
Nie mam tego pokrowca lecz na pewno materiał ma fakturę/jest porowaty jak większość pokrowców i plecaków.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: jawor79 w 10.11.2020, 20:35
Witam. Czy ktoś posiadający wersję 140 cm może podać długość tej dodatkowej kieszeni? Czy zmiesci się w niej parasol o długości 138 cm? Bo mam wrażenie, że ta kieszeń jest odrobinę krótsza.
Dzięki i pozdrawiam
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.11.2020, 21:23
Wsadzasz do góry nogami i sztyca trochę wystaje.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 10.11.2020, 23:29
Jawor, masz rację, jest trochę krótsza. Mam akurat wersję 140 cm, jutro przed południem zmierzę i napiszę.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Hektor w 11.11.2020, 10:14
Witam. Czy ktoś posiadający wersję 140 cm może podać długość tej dodatkowej kieszeni? Czy zmiesci się w niej parasol o długości 138 cm? Bo mam wrażenie, że ta kieszeń jest odrobinę krótsza.
Dzięki i pozdrawiam
Długość kieszeni wynosi 130 cm, szerokość 9 cm a głębokość 7 cm. Kieszeń jest wąska i nie umieścisz w niej grubszego parasola. Parasol Matrix space brolly 50 calowy nie wchodzi do kieszeni.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 11.11.2020, 10:47
Mi coś innego nie pasuje a mianowicie paski do noszenia z odwrotnej strony pokrowca aniżeli suwaki-co to ma na celu poza tym że wkładamy wędki i za chwilę wywracamy je do góry nogami :facepalm:
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: maximgtf w 11.11.2020, 12:40
Mi coś innego nie pasuje a mianowicie paski do noszenia z odwrotnej strony pokrowca aniżeli suwaki-co to ma na celu poza tym że wkładamy wędki i za chwilę wywracamy je do góry nogami :facepalm:
Dokładnie, to jedyny minus. Reszta na wielki +
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Radar w 11.11.2020, 12:47
Mi coś innego nie pasuje a mianowicie paski do noszenia z odwrotnej strony pokrowca aniżeli suwaki-co to ma na celu poza tym że wkładamy wędki i za chwilę wywracamy je do góry nogami :facepalm:

Jest dokładnie tak jak piszesz.

Powiem więcej.

W niczym to nie przeszkadza.

Pokrowiec ma rzepy do mocowania wedki i wewnętrzna kieszeń na dolnik.

W związku z tym wędka „wisi” kiedy trzymasz pokrowiec za uchwyt.

Mam taki w wersji 180, Preston mu w niczym nie ustępuje.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: jawor79 w 11.11.2020, 13:57
Witam. Czy ktoś posiadający wersję 140 cm może podać długość tej dodatkowej kieszeni? Czy zmiesci się w niej parasol o długości 138 cm? Bo mam wrażenie, że ta kieszeń jest odrobinę krótsza.
Dzięki i pozdrawiam
Długość kieszeni wynosi 130 cm, szerokość 9 cm a głębokość 7 cm. Kieszeń jest wąska i nie umieścisz w niej grubszego parasola. Parasol Matrix space brolly 50 calowy nie wchodzi do kieszeni.
Dzięki wielkie za info.
Tak jak koledzy piszą powyżej, mi też do końca nie pasują te uchwyty z drugiej strony ale mocno biorę pod uwagę ten lorpio ze względu na opinie albo drugi york exclusive...chociaż o nim zbyt wiele nie wiem.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 09.01.2021, 18:01
Apropo wersji 140 cm to pokrowiec jest kilka cm krótszy niż wynika z nazwy. Poniżej zdjęcia jak wygląda schowany kij o długości 139 cm (przy 140 nie da się zamknąć suwaka). Przy jakimś uderzeniu w tą wystającą cześć może być mała awaria z kijem, więc lepiej, aby skład wędki był krótszy o kilka cm.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2244_09_01_21_11_46_40.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2244_09_01_21_11_46_51.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2244_09_01_21_11_47_03.jpeg)
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Suchotnik w 27.07.2021, 18:33
Sprawdzał ktos czy w pokrowcu długości 160cm  zmieszczą się obok siebie dwie Ultegry w rozmiarze 5500, oraz shimano 4000 nad nimi (w środkowej komorze)?
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Bolo w 27.07.2021, 19:08
Może być ciężko, chodź jeden jest nie co wyżej sam zobacz trzy kołowrotki w rozmiarze 4000 (tzn jeden to 6000 lt czyli stare 4000 )
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.07.2021, 19:14
Nad zmieścisz bez problemu, bo ma tyle miejsca, co dwa niżej. Natomiast niżej będzie ciasno, ale przede wszystkim robi się mało miejsca od pleców z rączką do suwaka.

Musiałbyś sprawdzić. Pewnie przy odpowiednim ustawieniu kabłąków da się to wszystko zapiąć, ale na styk. To jest super pokrowiec, ale typowo feederowy.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.07.2021, 22:10
Ostatnio upchnąłem Eosa 10000 i Quicka 5000, a na górze jakąś Okumę 4000.
No nie było komfortowo.
Nie dbam o sprzęt to też jakoś to zamknąłem ale raczej Ultegr 5500 nie dasz rady.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Suchotnik w 27.07.2021, 22:26
Dzięki Panowie za szybkie odpowiedzi :thumbup: zatem szukamy dalej
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 28.07.2021, 00:42
Sprawdzał ktos czy w pokrowcu długości 160cm  zmieszczą się obok siebie dwie Ultegry w rozmiarze 5500, oraz shimano 4000 nad nimi (w środkowej komorze)?
Mam 200 cm i 160 cm.
Do 200 cm mam obecnie 12 ft karpiówki 2 skład z ultegrami 5500. Do tego spinning 2.7m 2 skład z stradic fl 4000 i wszystko śmiga. Nie ma co prawda dużo miejsca, bo jeszcze sztyca dochodzi, ale daje radę. Szkoda, że one nie są minimalnie 3-5 cm szersze.
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Suchotnik w 28.07.2021, 05:59
Mam 200 cm i 160 cm.
Do 200 cm mam obecnie 12 ft karpiówki 2 skład z ultegrami 5500. Do tego spinning 2.7m 2 skład z stradic fl 4000 i wszystko śmiga. Nie ma co prawda dużo miejsca, bo jeszcze sztyca dochodzi, ale daje radę. Szkoda, że one nie są minimalnie 3-5 cm szersze.

Właśnie o podobne zestawienie mi chodzi, przy czym u mnie karpiowki są trzy skladowe. Zamiennie z spinningiem lądowalaby tam "maczówka".
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 28.07.2021, 09:53
Sprawdzał ktos czy w pokrowcu długości 160cm  zmieszczą się obok siebie dwie Ultegry w rozmiarze 5500, oraz shimano 4000 nad nimi (w środkowej komorze)?
Mam 200 cm i 160 cm.
Do 200 cm mam obecnie 12 ft karpiówki 2 skład z ultegrami 5500. Do tego spinning 2.7m 2 skład z stradic fl 4000 i wszystko śmiga. Nie ma co prawda dużo miejsca, bo jeszcze sztyca dochodzi, ale daje radę. Szkoda, że one nie są minimalnie 3-5 cm szersze.

Ja mam 160 i 180cm.
Otwierasz kabłąki? Albo jakoś specjalnie je ustawiasz?
Moje największe kołowrotki są wielkości Ultegry 5500, a i tak nawet jak się nagimnastykuję to wszystko jest bardzo napięte i jakby zdeformowane.
Kurcze, może 200cm jest troszkę tęższy w tym miejscu...
Tytuł: Odp: Recenzja pokrowca Lorpio Extreme 160 usztywniany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.07.2021, 10:05
Sprawdzał ktos czy w pokrowcu długości 160cm  zmieszczą się obok siebie dwie Ultegry w rozmiarze 5500, oraz shimano 4000 nad nimi (w środkowej komorze)?
Mam 200 cm i 160 cm.
Do 200 cm mam obecnie 12 ft karpiówki 2 skład z ultegrami 5500. Do tego spinning 2.7m 2 skład z stradic fl 4000 i wszystko śmiga. Nie ma co prawda dużo miejsca, bo jeszcze sztyca dochodzi, ale daje radę. Szkoda, że one nie są minimalnie 3-5 cm szersze.

Ja mam 160 i 180cm.
Otwierasz kabłąki? Albo jakoś specjalnie je ustawiasz?
Moje największe kołowrotki są wielkości Ultegry 5500, a i tak nawet jak się nagimnastykuję to wszystko jest bardzo napięte i jakby zdeformowane.
Kurcze, może 200cm jest troszkę tęższy w tym miejscu...
U mnie to samo. Kabłąki się przestają mieścić przy Gaborach 5-6k. Muszę je ustawiać odpowiednio.