Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Alek w 04.04.2018, 07:17

Tytuł: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Alek w 04.04.2018, 07:17
Słoneczko pięknie grzeje, więc czas na pierwszy wiosenny wypad na rybki, konkretnie płocie. Planuję użyć MAGNETIC ROACH FINE plus ziemia i dodatkowo jakieś martwe robactwo. Będę łowił na tradycyjny koszyk. Koledzy co sądzicie, dopalać czymś, dodać skrettinga może?
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: koras w 04.04.2018, 10:49
Ja bym o tej porze jeszcze nie dodawał pelletu (w sumie do zanęty na płoć nigdy go nie dodaję). Mięsko już będzie w zanęcie (robaki) więcej białka wg mnie nie potrzeba. Trochę prażonych konopi można dodać.
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 04.04.2018, 11:14
Ja zwykle do zanęt  na płoć stosuję Kminek mielony  a z zapachów to Nostrzyk.
W WP jest artykuł o zanętach na płoć http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/2780
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 04.04.2018, 13:24
Zanęta, która najlepiej sprawowała się na PZW , a w szczególności na wodach płynących to po prostu mielony chleb i konopie...
Na przynęte chleb i larwy chruścików...
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 04.04.2018, 13:31
Jak pisał koras - wystarczy, że dopalisz białkiem (pinka lepiej niż biały moim zdaniem). Standard to prażone konopie (w wersji mini - możesz kupić większe i mniejsze ziarna). Do tego pomyślałbym o ochotce - na hak jokkersa, a do zanęty (z ziemią oczywiście) odrobine drobnej ochotki. Tak robiłem i wynik miałem. Aromat pomyślałbym o wanilio, gdzieś kiedyś czytałem, że i anyż mógłby sie sprawdzić (ale sam tego aromatu nie stosowałem). Próbuj, a woda prawdę Ci powie ;)
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 04.04.2018, 13:41
Do tego pomyślałbym o ochotce - na hak jokkersa, a do zanęty (z ziemią oczywiście) odrobine drobnej ochotki.

A jaki rozmiar haka proponujesz do tego jokersa??? Ja kiedyś próbowałem na kanale Szymońskim - 22 lub 24 daje radę.
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 04.04.2018, 13:51
Do tego pomyślałbym o ochotce - na hak jokkersa, a do zanęty (z ziemią oczywiście) odrobine drobnej ochotki.

A jaki rozmiar haka proponujesz do tego jokersa??? Ja kiedyś próbowałem na kanale Szymońskim - 22 lub 24 daje radę.

Ja na aż tak małe haki nie łowię :P I przyznam się szczerze, że do cyferek (rozmiarów) wagi nie przywiązuje :P Bardziej na oko :P Polecałbym pójść do dobrego sklepu wędkarskiego i poprosić o haki do jokkersa (nieduże z cienkiego drutu) i powinno być git :) Ale jak naprawdę miałbym bawić sie w rozmiary to od 16 w górę - grunt, żeby był z cienkiego drutu - wtedy przynęty nie rozwalisz (jeden jokker na haku) albo kup przyrząd z gumkami do ochotki i wtedy odpada Ci problem wielkości haka ;)

Ps. Oczywiście mówiąc odpada nie mam na myśli montowania na haki karpiowe :P
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: matchless w 04.04.2018, 14:04
Do tego pomyślałbym o ochotce - na hak jokkersa, a do zanęty (z ziemią oczywiście) odrobine drobnej ochotki.

A jaki rozmiar haka proponujesz do tego jokersa??? Ja kiedyś próbowałem na kanale Szymońskim - 22 lub 24 daje radę.

Ja na aż tak małe haki nie łowię :P I przyznam się szczerze, że do cyferek (rozmiarów) wagi nie przywiązuje :P Bardziej na oko :P Polecałbym pójść do dobrego sklepu wędkarskiego i poprosić o haki do jokkersa (nieduże z cienkiego drutu) i powinno być git :) Ale jak naprawdę miałbym bawić sie w rozmiary to od 16 w górę - grunt, żeby był z cienkiego drutu - wtedy przynęty nie rozwalisz (jeden jokker na haku) albo kup przyrząd z gumkami do ochotki i wtedy odpada Ci problem wielkości haka ;)

Ps. Oczywiście mówiąc odpada nie mam na myśli montowania na haki karpiowe :P

Kolega chyba ironizował. Miał (chyba) na myśli to, że jockersa raczej na haczyk nie założysz (potoczna nazwa ochotki zanętowej). W tym wypadku oczywiście miałeś na myśli po prostu ochotkę, tak sądzę.  ;)
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 04.04.2018, 14:11
Dziękuję - pójdę i poszukam. I myślę, że czerwony kolor takiego haczyka może być pomocny.
Na jednej fotce jest jokers a na drugiej ochotka? Chyba wygodniej będzie ochotkę zakładać na haczyk a jokersa dodać do ziemi i gliny.
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 04.04.2018, 14:12
Do tego pomyślałbym o ochotce - na hak jokkersa, a do zanęty (z ziemią oczywiście) odrobine drobnej ochotki.

A jaki rozmiar haka proponujesz do tego jokersa??? Ja kiedyś próbowałem na kanale Szymońskim - 22 lub 24 daje radę.

Ja na aż tak małe haki nie łowię :P I przyznam się szczerze, że do cyferek (rozmiarów) wagi nie przywiązuje :P Bardziej na oko :P Polecałbym pójść do dobrego sklepu wędkarskiego i poprosić o haki do jokkersa (nieduże z cienkiego drutu) i powinno być git :) Ale jak naprawdę miałbym bawić sie w rozmiary to od 16 w górę - grunt, żeby był z cienkiego drutu - wtedy przynęty nie rozwalisz (jeden jokker na haku) albo kup przyrząd z gumkami do ochotki i wtedy odpada Ci problem wielkości haka ;)

Ps. Oczywiście mówiąc odpada nie mam na myśli montowania na haki karpiowe :P

Kolega chyba ironizował. Miał (chyba) na myśli to, że jockersa raczej na haczyk nie założysz (potoczna nazwa ochotki zanętowej). W tym wypadku oczywiście miałeś na myśli po prostu ochotkę, tak sądzę.  ;)

Nie, nie ironizował :P Dzięki za poprawę mojego wielbłąda :) Dosyć dawno kupowałem ochotkę i stąd oczywisty błąd ;P Jeszcze raz dzięki :beer: :thumbup: Oczywiście jokkers w zanętę, a na hak zwykła ochotka :)
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 04.04.2018, 14:18
Dziękuję - pójdę i poszukam. I myślę, że czerwony kolor takiego haczyka może być pomocny.
Na jednej fotce jest jokers a na drugiej ochotka? Chyba wygodniej będzie ochotkę zakładać na haczyk a jokersa dodać do ziemi i gliny.

Nie przywiązuj wagi do koloru haczyka a raczej do jakości. Ma być ostry i bym powiedział dość mocny bo jak trafisz płoć 30 cm zobaczysz co taka panienka potrafi zrobić.
I nie zapomnij o białych i pince. Ochotki dość często atakowane są przez mini płocie, jazgarze i okonki.
JKarp
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 04.04.2018, 15:42
Zanętę wybrałeś dobrą jak na tą porę roku. Moim zdaniem i zresztą ja tak robie nic jej nie dopalaj. Pomieszaj z ziemia lub gliną w zależności od łowiska gdzie będziesz łowił. Dodaj jokersa lub pinki jak wolisz oczywiście ilość itd. Nic nie musisz kombinować
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Alek w 04.04.2018, 15:54
Dzięki za wszystkie sugestie. Zanęta i ziemia zostaje, dodam jokersa i powinno zagrać. Woda oczywiście zweryfikuje.
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 04.04.2018, 15:57
Dziś jej używałem własnie pod klasyczny feeder. Zanęta połączona z glina 1:2. Na wstępne nęcenie poszło 1ltr dodatkowo okraszony 100ml martwej pinki. Później zanęta z gliną i co drugi koszyk 3-4 pineczki do środka.
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 04.04.2018, 17:23

Nie przywiązuj wagi do koloru haczyka a raczej do jakości. Ma być ostry i bym powiedział dość mocny bo jak trafisz płoć 30 cm zobaczysz co taka panienka potrafi zrobić.
I nie zapomnij o białych i pince. Ochotki dość często atakowane są przez mini płocie, jazgarze i okonki.
JKarp

Jeśli ryba bierze pewnie i jest jej dużo można odpuścić pewne sprawy. Jeśli ryby jest mało i drobna to każdy szczegół się liczy. Od zawsze wystrzegałem się błyszczących haków...wolałem stonowane barwy. Do łowienia płotek na ochotkę lepiej używać małych haków (prezentacja przynęty). Ale w starych, dobrych czasach na zawodach na kanale Piastowskim płotki łowiło się batem 8 - 10 metrów i hakami 10...8 na kukurydzę lub 10 białych. Piękne to były czasy ;D...szkoda, że się skończyły. I tam nie wolno było używać żadnych robali do zanęty...od razu niewymiarowe okonie opanowywały stanowisko. Trzeba się po prostu dopasować do danego łowiska i tyle. To takie moje skromne spostrzeżenia z kariery zawodniczej.

Mario1988 :P :beer:
Tytuł: Odp: Zanęta na płocie
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 04.04.2018, 17:33

... I tam nie wolno było używać żadnych robali do zanęty...od razu niewymiarowe okonie opanowywały stanowisko...

Mario1988 :P :beer:

Nie da się z Tobą nie zgodzić :D To jest niestety minus łowienia na drobne przynęty typu ochotka, pinka czy biały :P Mięso to mięso i wiele gatunków się na nie łasi :P A najwięcej bije w nie drobnicy :P

Ps. Kiedyś na Bukówce udało mi się z gruntu kilka pięknych płoci wyciągnąć - coś w granicach 32 - 35 cm i jak dobrze pamiętam, skuteczna okazała się tu kuku :P Tyle, że wtedy łowiłem bardziej z przypadku nie nastawiając się na konkretny gatunek (brak odpowiedniej wiedzy, której i tak mam jeszcze mało :P ) byleby coś połowić :P