Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: MarioG w 10.06.2016, 09:53

Tytuł: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 09:53
Jak zapewne wielu z Was, również i ja dokonując zakupów często kieruję się opiniami zamieszczonymi na forum lub w sieci. Liczę na to, że koledzy którzy wcześniej wydali pieniądze i zdecydowali się coś przetestować, uczciwie podzielą się opinią.
Czasem w miarę możliwości staramy się odwdzięczyć tym samym. Być może mi uda się to teraz.
Ale może najpierw zacznę od początku. Przy okazji organizowanych przez Nas zawodów udało się nawiązać współpracę z Feeder Bait. W trakcie rozmów padła propozycja byśmy przetestowali ich zanętę. Nie wypadało odmówić no i prawdę mówiąc produkty tej firmy zbierały pozytywne opinie więc się zgodziłem.

Nie będę ukrywał, że nie do końca wierzyłem w opisywaną i magiczną skuteczność zanęt czy przynęt FB. Być może niesprawiedliwie ale przyznam, że ze sporą rezerwą podchodzę do polskich towarów pojawiających się na naszym wędkarskim rynku.
Ale jako, że coś trzeba było wybrać to na początek wybrałem sobie zanętę o intrygującej nazwie - "Epidemia"

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_6_17_46.jpeg)

To jedna z 3 przynęt tego producenta dedykowanych do methody. 
Jeśli chodzi o pełen opis ze strony producenta to brzmi on tak:

"Zawiera w swoim składzie niezwykle bogatą gamę półproduktów wpływających na jej skuteczność. Dzięki dużej ilości aminokwasów, węglowodanów oraz tłuszczy jest niezwykle energetyczna. Krill i pikantne dodatki sprawiają, że ryby wręcz nie mogą się jej oprzeć. Po przygotowaniu doskonale układa się w formie i dobrze trzyma się podajnika, co gwarantuje, że nie rozleci się podczas uderzenia o wodę. W wodzie zachowuje się zgodnie z wszelkimi kanonami metod feeder. Idealnie obsypuje podajnik, uwalnia przynętę w krótkim czasie, a przede wszystkim jej frakcje nie windują w górę, przez co utrzymuje ryby przy dnie.
Skład: Odpady piekarnicze, mączka rybna, mielone ziarna, drożdże piwne".


Wow... piękny opis który jednak nie mówi za dużo ale przekonajmy się ile w tym prawda.
Zanęta dedykowana jest pod karpia, lina i leszcza.
A czy faktycznie tak jest i czy się sprawdza przeczytacie sobie poniżej.

Moja pierwsza wyprawa na którą zabrałem produkty FB to szybki wypad nad Zalew w Żyrardowie. Woda PZW i choć w ubiegłym roku dawała rybkę tak w tym zdarzało się blankować i wracać o kiju.
Rozpocząłem od przygotowania stanowiska i mimo wszystko wiedząc jak teraz ciężko jest o rybę nie miałem nawet najmniejszej ochoty na sięganie po "wynalazki" i postanowiłem przygotować sobie swoje sprawdzone zestawy.
Mimo, że wędkuję w zasadzie czysto relaksacyjnie to z każdą godziną moja frustracja rosła. Żadnych brań. Przerabiałem różne kombinacje i próbowałem tego co w mniejszym lub większym stopniu ale sprawdzało się zawsze. Niestety ryby milczały jak zaklęte i w żaden sposób nie chciały nawiązać współpracy.
Jedno co się kręciło w wodzie i podpływało pod samą wędkę to kaczki.
Małe i fajne. Obserwowanie ich sprawiało mi naprawdę dużą przyjemność.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_7_41_36.jpeg)

 Jednak wracając do moich wysiłków, mocno zrezygnowany i bez większego przekonania sięgnąłem po Epidemię z Feeder Bait.
I ....
Wow !!
W moje nozdrza uderzył zapach a właściwie smród "zgniłej" zanęty. Jeśli można lubić smród psującej się zanęty to ja go lubię a Ci którzy mnie znają wiedzą, że pewne lekko nadpsute składniki to podstawowy skład w mojej najskuteczniejszej mieszance. I tak oto po otwarciu Epidemii poczułem ten cudny i bliski mi aromat.
Jednak po chwili pomyślałem, że chyba coś jest nie tak z tą zanętą skoro nowa tak śmierdzi. Mimo to postanowiłem ją sprawdzić.
Oczywiście, nie musicie się martwić bo zanęta nie jest zgniła a po prostu lekko sfermentowana. I wbrew pozorom świeża. Po prostu tak ma być.
Przyzwyczajony do innych zanęt w pierwszym rzucie rozrabiając Epidemię dodałem za dużo wody i od razu przemoczyłem na maxa. Szykując drugą porcję, wodę dawkowałem ostrożnie i jeśli ktoś zdecyduje się sięgnąć po zanęty Feeder Bait to powinien pamiętać by z wodą obchodzić się bardzo subtelnie.

Jednak już prawidłowo przygotowana zanęta dobrze się klei i trzyma koszyczka. Nie wypada.
Nie jest to mączka czy jakaś drobnica. Kolorowa o mega intensywnym zapachu i składzie nie do ustalenia. Przynajmniej dla mnie.
Zresztą na zdjęciu możecie ocenić sami.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_8_44_41.jpeg)

W wodzie ładnie się obsypuje i zostaje na dnie kusząc (mam nadzieję) ryby.
Trochę żal mi czasu więc zamiast robić całą sesję z podajnikiem po prostu rzuciłem kulkę i obserwowałem

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_9_04_57.jpeg)

Zapewne teraz ciekawi jesteście efektów stosowania tej zanęty.
To uwierzcie, że nie jesteście w stanie wyobrazić sobie jak wielkie było moje zdziwienie gdy niedługo po rzucie ugięła się szczytówka.
Ostrożny choć dość szybki hol i moim oczom ukazał się leszczyk. Nie jakiś żyletkowaty maluch ale rybka podchodząca prawie pod 50cm. Pomyślałem sobie, ot przypadek. Załadowałem podajnik i wysłałem go ponownie w wodę. Co zaowocowało kolejnym braniem. I tu już moje zdziwienie zaczęło naprawdę rosnąć. Po trzecim 50cm leszczu postanowiłem sprawdzić czy to przypadkiem ryby się po prostu nie ruszyły. Zostawiając tą samą przynętę załadowałem podajnik swoją mieszanką. I nic. Zmieniłem na inną i nadal nic. Wróciłem do Epidemii i wtedy wróciły do mnie leszcze.
Pobawiłem się trochę z nimi ale w myślach bardzo intensywnie analizowałem to co się działo.
Żeby nie było, że to tylko fantazja to mam nawet fotkę tamtych leszczy. 
(Te ryby na zdjęciu były żywe)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_9_14_12.jpeg)

Jednak jako, że jedna jaskółka wiosny nie czyni postanowiłem przetestować zanętę jeszcze kilka razy żeby upewnić się, że jej skuteczność to nie był przypadek.
Kolejny wypad również był na PZW. Kolejne udane połowy i po raz kolejny Epidemia była skuteczniejsza niż to co posiadałem.
Z racji tego, że do 3 razy sztuka postanowiłem sprawdzić ją również na łowisku komercyjnym. Ale nie przy zwykłym rekreacyjnym łowieniu a na zawodach.
W zasadzie jako pierwszy w okolicy zacząłem łowić i brania miałem dość regularnie choć o rybę nie było łatwo. Pierwsze w podbieraku lądowały karasie srebrzyste czyli popularne japońce.
Potem zaczęły meldować się karpie. Czułem się trochę zbyt pewnie a biorąc pod uwagę, że nie mam wielkiego ciśnienia na punkty w zawodach i podchodzę do nich na luzie również tutaj pozwoliłem sobie sprawdzić 2 inne zanęty. Moje podejrzenia się potwierdziły. Epidemia robiła niezwykłą robotę. Jeśli chodzi o ilość brań to w porównaniu z sąsiadami nie miałem na co narzekać. Ale zbyt lekkie i luźne podejście sprawiło, że niestety zaliczyłem 3 spinki w tym takiego karpika który mi dosłownie kij z ręki wyrywał. Finalnie jednak, doskonale bawiąc się i testując zaliczyłem 4 miejsce w zawodach.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_9_31_26.jpeg)

Nie chcę się już dalej rozpisywać ale powiem Wam szczerze, że jestem bardzo miło i pozytywnie zaskoczony. I od tej pory zanęta z Feeder Bait na stałe zagości na moich wypadach wędkarskich.
Przyznam się szczerze, że poznawszy jej zalety i moc zastanawiałem się trochę czy dzielić się z kimś tą wiedzą czy może jednak zostawić to sobie i mieć przewagę na zawodach czy zwykłych sparingach towarzyskich. Jednak tak dużo wiadomości i pomocy dostałem od innych, że postanowiłem dać coś od siebie.
I pomyśleć tylko, że sam z siebie pewnie bym nie kupił Epidemii. Tak jak wspominałem wcześniej ostrożnie i z rezerwą podchodzę do nowości i do krajowych produktów. Jednak szczęśliwym trafem dostałem do przetestowania.
I już z niej nie zrezygnuje.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_07_06_16_9_38_47.jpeg)

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: majestic w 10.06.2016, 09:59
Piękny i profesjonalny opis :thumbup:
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: makaro w 10.06.2016, 10:16
Nic dodać nic ująć, pełna profesja. :thumbup:
Trzeba będzie przetestować.
Rozrabiałeś ją samą, bez żadnych dodatków i atraktorów?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 10.06.2016, 10:19
Super :thumbup: Dzięki Mario :)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 10.06.2016, 10:20
Mario, opis fajny, ale co do tych leszczy to dałeś d*py, zastanawiam się, po co zdechłe leszcze kłaść na suchej macie? Mogłeś chociaż matę polać wodą, ryby trochę inaczej ułożyć i wyglądałyby na żywe.
Przepraszam, mówię to co myślę, może się mylę, ale dopiero co wczoraj była nowa awantura, że nie wstawiamy zdjęć z martwymi rybami.. A tu znów starym użytkownikom zdarzają się takie nie wypały.
Za opis :bravo:
Za ryby na macie niestety :thumbdown:

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 10:22
Nic dodać nic ująć, pełna profesja. :thumbup:
Trzeba będzie przetestować.
Rozrabiałeś ją samą, bez żadnych dodatków i atraktorów?
Używałem samej ale również z niewielką ilością konopii.
Wychodzę z założenia, że dobrze skomponowana zanęta powinna działać sama z siebie.
Po to się kupuje a nie robi samemu.
Jeśli bym dokładał dodatków czy dopalał nie miałbym pewności czy to zasługa zanęty czy moich dopalaczy.
W sytuacjach gdy o rybkę ciężko i warunki wyjątkowo nie sprzyjają można doprawiać i ewentualnie się bawić.

Mario, opis fajny, ale co do tych leszczy to dałeś d*py, zastanawiam się, po co zdechłe leszcze kłaść na suchej macie? Mogłeś chociaż matę polać wodą, ryby trochę inaczej ułożyć i wyglądałyby na żywe.
Przepraszam, mówię to co myślę, może się mylę, ale dopiero co wczoraj była nowa awantura, że nie wstawiamy zdjęć z martwymi rybami.. A tu znów starym użytkownikom zdarzają się takie nie wypały.
Za opis :bravo:
Za ryby na macie niestety :thumbdown:

Pozdrawiam
I tu zonk.
Rybki były żywe. Choć wyjęte z siatki.

Edycja:
Mata sucha bo wcześniej odhaczane a przy dużym słońcu mata wyschła.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: makaro w 10.06.2016, 10:26
Pyza jak zawsze czujny.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 10.06.2016, 10:26
Ten mix wygląda zachęcająco, ale jest droższy od swoich angielskich odpowiedników. W tym kraju musi być drogo :(
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 10:28
Pyza jak zawsze czujny.
Aż za bardzo.
W związku z tym dla pewności dodałem jedno zdanie w treści recki :P
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 10.06.2016, 10:28
Pyza znowu wie wszystko najlepiej ;) Leszcze gołym okiem nie są zdechlakami. Faktycznie dla ich dobra wydaje się by mata była mokra, sam staram się zawsze tak robić. Chociaż zdarzyło mi się w pośpiechu o tym zapomnieć.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: makaro w 10.06.2016, 10:28
A właśnie, ile za to cudo?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 10.06.2016, 10:31
a właśnie ile za to cudo?

18-19 zeta za 800 gram. Dla mnie przepaść, za 30 dychy mam mieszankę 2 kg. z górnej półki , która mnie nie zawodzi i starcza na dłuuugo. Jak Kolega wyżej pisał, w PL. musisz zapłacić swoje...
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: makaro w 10.06.2016, 10:33
Właśnie znalazłem na aledrogo, faktycznie wysoka cena >:O
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Chub w 10.06.2016, 10:34
Mario

Dzięki za opis :thumbup:
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 10:48
I tu zonk.
Rybki były żywe. Choć wyjęte z siatki.

I powiedz Mario od kiedy żywą rybę kładzie się na suchej rozgrzanej macie? To tak jakbyś Ty wyszedł z wody i położył się na gorącym betonie... Czuł byś ciepło, na pewno by Cię parzyło w plecy.
Dobra, nie będę się napinał, to jest moje zdanie, z rybami dałeś d*py publikując to zdjęcie i koniec...

Pozdrawiam
Tu faktycznie dałem ciała.
Ale nie przesadzaj proszę bo dla lepszych zdjęć mata leżała w cieniu.
Szkoda jednak, że zawsze wiesz lepiej i nie słyszałeś o tym, że niektóre zdjęcia po prostu wychodzą.
W siatce te same ryby.
Na zdjęciu z miarką jeden z nich.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kroszo w 10.06.2016, 10:57
Martwe! Spalimy Cię na stosie!
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 10.06.2016, 11:08
Z wędkowaniem na metodę na wodzie PZW czasem mam kłopot. Z jednej strony chciałbym całkowicie stosować się do RAPR, z drugiej kusząca jest opcja używania zanęt z mączek rybnych. Widzę, że masz to samo.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 10.06.2016, 11:52
O widzę kolega P.. trzyma poziom  :P :bravo: - co dzień ktoś inny- dzień bez udry dniem straconym...... 8)
Sylwek  :beer: więcej luzu stary  :P
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kburza w 10.06.2016, 12:54
Ktoś testuje, zdaje relację, a że np zanęta była free czy fotel czy inna rzecz to życie :) widać Mario ma zaufanie pośród producentów i w sumie dzięki takim relacjom, testom i prezentacji zyskują inni.
Np, ja kupując cokolwiek co zostało np przez kogoś opisane (Też przez Mario czy Luka) mam już jakiś obraz rzeczy której jeszcze nie kupiłem, a jednak taka recenzja może wpłynąć na zakup lub też odwrotnie.
Wszystko zależy od nas czy zaufamy temu co czytamy.
Ktoś musi sprawdzać testować, i opisać, a że czasami coś na tym zyska to już życie, prawo rynku.
A jak opis będzie rzetelny to i każdy z nas kupując produkt  który jest dobrze przetestowany sprawdzony i pochwalony tu na forum dajmy na to, jest zadowolony że np nie utopił 300 zł w fotel który sie zaraz rozleci :)
Tak że więcej takich opisów Mario :beer: :thumbup: :)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: majestic w 10.06.2016, 13:00
Kochani Panowie postawiłem ostanie 1000 zł (pod wpływem alkoholu i ciężkiego dnia) na wygraną Polski i Francji. To jest dopiero problem dla mnie....
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kroszo w 10.06.2016, 13:06
Kochani Panowie postawiłem ostanie 1000 zł (pod wpływem alkoholu i ciężkiego dnia) na wygraną Polski i Francji. To jest dopiero problem dla mnie....

Dobra panowie, nie róbmy już śmietniku w tym wątku, niech jakiś moderator to wyczyści i będzie porządek :)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: wasiu13 w 10.06.2016, 13:08
Kochani Panowie postawiłem ostanie 1000 zł (pod wpływem alkoholu i ciężkiego dnia) na wygraną Polski i Francji. To jest dopiero problem dla mnie....
Chyba nie dałeś tego na jednym kuponie??
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 10.06.2016, 19:59
Fajny recenzja,z konopiami i activem robią robotę.
Żeby nie było ,testuję te zanęty i piszę jak jest bez profitów
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 10.06.2016, 20:03
Pyza, daj spokój bo poniosło Cię pod chmury. Zdjęcie bylo robione w cieniu. Chcesz objaśnień:
1. Brak ostrych cieni. Właściwie w ogóle brak cieni.
2. Brak ostrych blików na rybach (bezpośrednich odbić źródła światła/słońca)
I akurat tutaj wiem co mówię bo robię w tej materii na co dzień. Mario przyznał ci że zrobił błąd nie zmoczywszy maty, a Ty ciągniesz dalej. Nie wypowiadam się się co do stanu zdechłości, a właściwie śniętości tych ryb, ale nie mam podstaw nie wierzyć Mariowi.
A co do owych korzyści, być może wypróbuję tą zanętę bo akurat to co dotąd czytałem na tym forum miało sens i się sprawdziło. Fotel Cuzo kupiłem w wersji prototypowej po recenzji Luca i dyskusjach na tym forum. Także z udziałem Maria, który zdaje się sporo czasu i energii poświęcił na jego testowanie i pomoc producentowi. I nie żałuję. Jest super. Więc się nie zawiodłem. Nie jest dla mnie problemem że ktokolwiek poświęcający swój czas i energię dostanie w podziękowaniu produkt, któremu powyższe poświęcił, a może nawet gratyfikację w gotówce. Problemem byłoby gdyby innym, choćby na tym forum świadomie wciskał kit za ową kasę. Jeżeli kupię tę zanętę i przetestuję sam kilka razy i okaże się ona wielkim g... to wówczas stracę zaufanie do słów Maria. Ale niekoniecznie z powodu czyjegoś pieniactwa.
Z poważaniem
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 22:22
Nie ukrywałem skąd i w jaki sposób wszedłem w posiadanie tej zanęty.
A że sprawdziła się tak bardzo, że przeszło to moje najśmielsze oczekiwania to jako o czymś stosunkowo nowym na rynku zdecydowałem się napisać.
Jakby była nic nie warta dużo łatwiej byłoby mi to napisać. A do tego z mniejszym żalem :P
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 10.06.2016, 22:37
Po co się tłumaczysz,napisałeś prawdziwą recenzję dobrego produktu.Koledzy, też nie ufałem tym produktom dopóki ich nie zacząłem stosować,każdy obawia się nowości
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: wojciu1 w 10.06.2016, 23:06
Zanęta może i skuteczna, nie wypowiem się bo nie testowałem. Wygląda dość ciekawie, także za to plus. ALE 19 zł za 800g? To jest jakiś żart? Nie jestem specem od zarządzania i ekonomii, ale chcąc wybić się na rynku pośród wielu innych firm, do których wędkarze są już przyzwyczajeni, to chyba takiej zaporowej ceny się nie ustala.. Ja przynajmniej za taką cenę to nawet nie mam ochoty spróbować ;)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 10.06.2016, 23:33
Paczka zanęty nie jest na raz starczy na kilka wypadów,niech starczy na trzy mi na tyle starczy,6zł
Fakt bardzo drogo,ale nikogo nie namawiam,a przy miksie z innym tanim wypełniaczem to już kosmiczna cena.Kto spróbuje to będzie do niej wracał,czy w miksie czy samą
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 10.06.2016, 23:45
Mnie akurat cena nie przeraża.
Paczka to 3 sesje.
Choć fakt, że nie "puchnie" tak jak choćby Sonu.
Ale jakby przeliczyć nie wiem czy mnie nie wyjdzie taniej niż stosowanie mixu.
Z drugiej strony to cena chyba mieści się w granicach przyzwoitości i mieści się w moich granicach. Ale jeśli o mnie chodzi to dałbym i 40zł/kg zakładając, że dana zanęta da mi sukces. Z tym, że jeżdząc nieregularnie nie generuje to u mnie jakiś większych kosztów.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 11.06.2016, 00:12
Tania rzeczywiście nie jest, ale przy zużyciu jakie podajecie da się żyć, szczególnie jeżeli potraktować ją jako zapas/ostatnią deskę ratunku. Mówicie Panowie że Was zaskoczyła skutecznością, więc warto ją osobiście przetestować. Pażiwiom, pasmatrim jak mawiali StarzyDobrzyIndianie. Może ktoś będzie miał na Batorówce coby ją obwąchać.
Dzięki za recenzję :bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: wojciu1 w 11.06.2016, 00:23
Tak jak mówię, zanęty nie testowałem, także w żaden sposób nie oceniam (podkreślę, że ma ciekawy skład i kolor - co jest in plus).
Ale przy stosunkowo nowym, nieznanym polskim producencie cena jest STRASZNIE duża. Bo jak inaczej to ująć, jeśli 2 kg tej zanęty kosztują 47 zł, zaś taki Sonu ma paczkę 2 kg w cenie 38 zł, a dodatkowo koszyk w środku (już pomijam, że z 15 gr. raczej mało kto korzysta, ale jednak). Obawiam się, że z takimi cenami ciężko będzie osiągnąć sukces na rynku, no chyba że zanęta będzie naprawdę skuteczniejsza od tych najlepszych np. angielskich.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 11.06.2016, 00:28
Sonu ma koszyk tylko w wybranych i to chyba 2 tylko rodzajach tak gwoli ścisłości.
Kupowałem kilka różnych i podajników nie było.

Ja zresztą o cenie nie dyskutuję bo dla mnie ceny towarów akurat nie robią z reguły różnicy i nie muszę się z tym liczyć.
Skuteczność natomiast potwierdzam. Choć jak wiecie sami nie zawsze tak może być. Mój miks też mnie czasem zawodzi i wracam o blanku a czasem na PZW daje mi ilości lepsze niż na komercji choć tu liczę w sztukach a nie kilogramach.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: wojciu1 w 11.06.2016, 00:36
Dokładnie tylko w dwóch MMM.

Ja naprawdę kibicuję każdej takiej nowej firmie, która wchodzi na rynek i nie oferuje byle czego jak np. krytykowany często Traper. Ale dlaczego taka cena?
Widzisz Mario, Ty nie musisz się z tym liczyć, ale jednak wśród wielu wędkarzy czynnikiem decydującym o wyborze jest cena. Wiadomo, że taki świadomy wędkarz woli dopłacić trochę i kupić np. zanętę Sonu która puchnie i wychodzi prawie na to samo, ale nie dość, że tych świadomych jest jeszcze dość mało, to takich którzy nie zwracają uwagę na ceny jeszcze mniej. I niestety, ale cena zanęty FB jest na ten moment dla mnie zaporowa. Może jak kiedyś będę odpowiednio zarabiał, a nie tak jak teraz studiował, to też nie będę zwracał na to większej uwagi. Ale na ten moment, wolę pozostać przy czymś innym :)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: toms2m w 11.06.2016, 14:47
Super recenzja :thumbup:
Ale Panowie, choć sam jestem mało aktywny na forum, to dużo czytam i dochodzę do wniosku, że jest coraz gorzej. Boje się, że za niedługo wszyscy będą bać sie napisać recenzje czegokolwiek, bo zawsze pojawiają się niepotrzebne ataki. Osobiście byłbym zniechęcony w dalszych próbach dzielenia się z innymi informacjami.

Wracając do epidemii, MarioG napisałeś, że w epidemii czuć zapachy czegoś gnijącego lub fermentacji. Czy zanęta jest sucha, czy wilgotna, bo szczerze powiedziawszy stosowałem kilka zanęt w podobnych gustach i zawsze były lekko wilgotne, w końcu takie zapachy uzyskuje się poprzez wilgoć :D. Jeżeli będą wilgotne to niestety będzie trudno zostawić jedną paczkę na kilka wypadów.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 11.06.2016, 14:57
Zanęta jest sucha.
I smialo mozna zostawiac ja na kolejne sesje.
Zapachu i tego skad sie bierze nie czaje wcale.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 11.06.2016, 16:36
Ciekawa i z pewnością pracochłonna recenzja :thumbup:
Powiedz szefie czym takie piękne zdjęcia robisz bo muszę sobie coś kupić ;)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: yarousseau w 11.06.2016, 16:54
Mario powinieneś w reklamie robić i w międzyczasie pisać książki :) Fajny opis i fotki. Jak tylko wykończę swoje zapasy zanętowe (przynęt nie dam rady wykończyć prędko bo za dużo ich mam) to wciągam Epidemię i też potestuję u siebie :) Gratuluję parasolki :)

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 11.06.2016, 16:56
Oho Mario mamy parasol z tej samej firmy 8)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 11.06.2016, 18:58
Mario, czy przynętę stosowałeś tego samego producenta, czy innego?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 11.06.2016, 19:34
Mario czy przynętę stosowałeś tego samego producenta czy innego?
W momencie, gdy robiłem porównania używalem przynęty Sonu, a innym razem zwykłej kukurydzy. W momecie testowania i sprawdzania zmieniałem tylko zanętę pozostawiając tą samą przynętę.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: marcopolo w 03.11.2016, 09:41
Zakupiłem Epidemię i mam pytanie do osób, które ją używały / używają...

Ile należy dodać ml wody przy rozrabianiu np. 400 ml suchej zanęty? W przypadku Sonu MMM jest to około 1:2 , a w przypadku Epidemii?

MarioG pisze, że łatwo ją przemoczyć, czego chciałbym uniknąć :) i stąd moje pytanie.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 03.11.2016, 09:44
Najlepiej dodawaj wodę stopniowo. Po tym jak uznasz że jest dobrze nawilżona, odstaw na kilkanaście minut i ewentualnie dowilż po tym czasie. Ten sposób nigdy nie zawodzi :>
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.11.2016, 09:48
Dokładnie. Każdą zanętę najlepiej najpierw nawilżyć tak, że wydaje się gotowa do łowienia. Potem rozłożyć sprzęt, ogarnąć stanowisko i potem dowilżyć z atomizera. Ja wstępnie zawsze rozrabiam zanętę w domu przed wyjechaniem. Potem na łowisku dowilżam i gotowe.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: marcopolo w 03.11.2016, 09:52
Najlepiej dodawaj wodę stopniowo. Po tym jak uznasz że jest dobrze nawilżona, odstaw na kilkanaście minut i ewentualnie dowilż po tym czasie. Ten sposób nigdy nie zawodzi :>

To prawda ale jeśli skład zanęty trzyma parametry, a mam nadzieję, że tak jest, to procentowy udział wody przy rozrabianiu powinien być taki sam...chyba, że nikt nie mierzył ile dodaje wody do określonej ilości Epidemii.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.11.2016, 09:56
Dla mnie podejście typu 2 szklanki zanęty, szklanka wody, jest dość ryzykowne. Jeśli przemoczymy, to naprawdę niewiele już można zrobić. Dojdź eksperymentalnie, ile mniej więcej wody potrzeba, by zanęta po kilkunastu minutach była PRAWIE dobra. Bo celowanie w ideał jest... dziwne. Potem bierzesz atomizer, kilka ruchów i gotowe. I tak w trakcie łowienia trzeba przecież zanętę dowilżać, bo wysycha.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 03.11.2016, 09:58
Dokładnie! Ja zawsze po dojściu na stanowisko, rozrabiam zanętę. Następnie rozkładam cały sprzęt, wszystko sobie przygotowuję, w tym czasie zanęta 'dochodzi'. Później przed samym łowieniem tylko lekko dowilżam (lub nie) i łowię ;)
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: marcopolo w 03.11.2016, 10:10
Dla mnie podejście typu 2 szklanki zanęty, szklanka wody, jest dość ryzykowne. Jeśli przemoczymy, to naprawdę niewiele już można zrobić. Dojdź eksperymentalnie, ile mniej więcej wody potrzeba, by zanęta po kilkunastu minutach była PRAWIE dobra. Bo celowanie w ideał jest... dziwne. Potem bierzesz atomizer, kilka ruchów i gotowe. I tak w trakcie łowienia trzeba przecież zanętę dowilżać, bo wysycha.

Zgodzę się z Tobą ale moim zdaniem dotyczy to  przygotowywania trochę większej ilości zanęty i z różnych składników.

W przypadku rozrabiania 300ml tej samej zanęty do metody myślę, że można pokusić się o wypracowanie odpowiednich - stałych proporcji.

Od Kubatora dostałem "przepis" na rozrabianie MMM z jednorazowym dodaniem wody i sprawdza się znakomicie ( dzięki Kuba :thumbup: :beer:).

Będę pracował nad takim sposobem rozrabiania Epidemii :), chyba że tej zanęty nie da się tak rozrobić.

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.11.2016, 10:14
Każdą się da.
Jesli wypracujesz sobie sposób to się sprawdzi.
Ale początkowo bądź naprawdę ostrożny z wodą.
Ja zawsze i do każdej daje na oko i na czuja.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Dyzma w 03.11.2016, 11:21
Mario dopiero dzisiaj zauważyłem twoją recenzje świetna robota :thumbup:
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: ogrmaster w 03.11.2016, 13:41
Ja też dopiero dzisiaj dzięki Dyzmie :D Bardzo dobra recenzja i nie omieszkam wypróbować tej zanęty. Mario próbowałeś na nią łowić na głębszej wodzie? Jestem ciekawy jak mocno się klei i czy trzeba dodawać jakiegoś spoiwa. MMM mieszam zwykle z MMP i nie mam problemu ale ta zanęta jest gruboziarnista więc nie wiem jak może zachować się na głębszych łowiskach?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.11.2016, 13:53
Używałem jej na wodach mniej więcej do 2 metrów.
Komercje i płytsza część zalewu w Żyrardowie.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kordi w 09.09.2019, 21:30
Łowi ktoś ostatnio na tą zanętę?
Bo miałem ją jakieś 2 lata temu i była pod każdym względem dobra, a teraz znowu ją kupiłem i jest lipa.
Nieważne jak bym jej nie próbował przygotować to kompletnie nie klei, jak bym miał w ręce jakieś otręby z dodatkiem mielonych peletów. Dopiero po dodaniu mocno klejącej spożywki udało mi się jakoś nabijać podajnik.
Efekty ok, ale konsystencja tragedia  :facepalm:
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 22.10.2019, 12:43
Moim zdaniem zanęta Feeder Bait wychodzi drogo przy SB MMM i przy DB MMM.  Sonubaits po odliczeniu darmowego podajnika wychodzi taniej i do tego fajnie puchnie po rozrobieniu. 2 kg zanety po odliczeniu darmowego podajnika wychodzi 7€.  Dynamite Baits 2 kg koszuje 10€.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: garowy w 22.10.2019, 14:24
Sonu dorzuca jeszcze podajniki do zanęty?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 22.10.2019, 14:27
Tak w MMM Sonu jest darmowy podajnik  prestona L.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 22.10.2019, 16:18
Tak w MMM Sonu jest darmowy podajnik  prestona L.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Bez łącznika :P
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 22.10.2019, 16:34
Jak by podajnika w zanecie nie było bo nie we wszytkich zanętach od Sonubaits są to i tak taniej wychodzi jak zanęta Feeder Bait.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 22.10.2019, 17:00
To jaka jest cena tej zanęty? I jaka gramatura? Można wiedzieć?
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 22.10.2019, 17:01
Zobacz na allegro ceny zanęt

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 22.10.2019, 17:55
Tak w MMM Sonu jest darmowy podajnik  prestona L.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sonu dorzuca jeszcze podajniki do zanęty?
Ale tylko 15g. Teraz to już mi nie jest to potrzebne ale szkoda że nie 30g
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: LaRue w 22.10.2019, 18:59
Ja też jej używam. 19-20 zł za 800 g wychodzi drożej od MMM (dodatkowo MMM jest znacznie wydajniejszy i dochodzi wspomniany wcześniej darmowy podajnik), ale mam jedno łowisko, na którym miałem lepsze efekty od Sonu. Na innych łowiskach już bywało różnie. Trzeba uważać żeby nie przesadzić z wodą przy namaczaniu, ale problemów z kleistością nie miałem żadnych.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Feederek1960 w 22.10.2019, 19:08
Ja napisałem że Sonu wychodzi taniej , a na temat skuteczności zanęt Feeder Bait nie mogę nic powiedzieć bo nie łowiłem nią. Ale dzisiaj ogladałem film zrobiony przez sklep Trotka i rozbawili mnie mówiąc że Feeder Bait jest lepszy od Sonubaits. Pomijając to jak nie udolnie prezentowali zanęty i wędki ( przyznając że nie mają dostatecznej wiedzy).  Na wielu łowiskach Feeder Bait pewnie się sprawdza.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.10.2019, 19:16
Tak w MMM Sonu jest darmowy podajnik  prestona L.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sonu dorzuca jeszcze podajniki do zanęty?
Ale tylko 15g. Teraz to już mi nie jest to potrzebne ale szkoda że nie 30g
Jurek, akurat z tym nie ma problemu, bo ciężarki do felg sobie doklejam i gra gitara. Bardziej szkoda, że to nie XL :P
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 22.10.2019, 19:18
Tak w MMM Sonu jest darmowy podajnik  prestona L.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sonu dorzuca jeszcze podajniki do zanęty?
Ale tylko 15g. Teraz to już mi nie jest to potrzebne ale szkoda że nie 30g
Jurek, akurat z tym nie ma problemu, bo ciężarki do felg sobie doklejam i gra gitara. Bardziej szkoda, że to nie XL :P
Tak zgadzam się ja w przeszłości używałem tylko XL. sorry
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 23.10.2019, 16:02
Ja napisałem że Sonu wychodzi taniej , a na temat skuteczności zanęt Feeder Bait nie mogę nic powiedzieć bo nie łowiłem nią. Ale dzisiaj ogladałem film zrobiony przez sklep Trotka i rozbawili mnie mówiąc że Feeder Bait jest lepszy od Sonubaits. Pomijając to jak nie udolnie prezentowali zanęty i wędki ( przyznając że nie mają dostatecznej wiedzy).  Na wielu łowiskach Feeder Bait pewnie się sprawdza.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Słyszałem, że na Okoniu rzeczywiście jest lepszy. Ale nad 3 innymi komercjami na Epidemię nie miałem prawie w ogóle brań. Ten tekst też podobał mi się, że jest porównywalny do Sonu. Jakby nie dali odpadów piekarniczych (lub kilka % a nie 2 pozycja na składzie) tylko jakieś inne zapełniacze typu mączki zbożowe, zboża i cenę 20 PLN za 1 kg to w sumie rozważyłbym zmianę paszy na FB. Wątpię, że oprócz testów na stałe zwiększą grono klientów. A przy takiej konkurencji powinni o tym pomyśleć. Sporo polskie firmy tracą oferując granulat niemający nic wspólnego z pelletem (Lorpio to Coppens i któryś jeszcze więc je pomijam) i miksy oparte wciąż na tanich produktach piekarniczych i czasem tylko aromacie sztucznym.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kordi w 11.08.2022, 21:07
FB to jest jednak totalna loteria.
Po ostatnich doświadczeniach z Epidemią która była totalnym śmieciem ( pisałem o tym zresztą w którymś temacie) obraziłem się na nich totalnie.
Ale że ostatnio robię porządki w towarze i zużywam stare zapasy to gdzieś na dnie pudła znalazła się jeszcze paczka Epidemii z datą użyteczności na maj 2022, czyli pewnie ta sama partia która ostatnio była śmieciowa. No ale co tam, szkoda wyrzucać to spróbuje rozrobić. Jakież było moje zdziwienie jak zanęta już na pierwszy rzut oka wydawała się taką jak być powinnna. Po rozrobieniu klei i obsypuje się idealnie. Łowione na nią będzie w weekend, ale akurat na moich wodach zawsze się sprawdzała więc o wynik raczej jestem spokojny.
Dziwna ta firma, żadnej kontroli jakości chyba nie mają na towarze robionym u McKarpia i dostają to co akurat wyjedzie z linii.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 11.08.2022, 21:20
Dziwna ta firma, żadnej kontroli jakości chyba nie mają na towarze robionym u McKarpia i dostają to co akurat wyjedzie z linii.

A skąd info, że McKarp coś im robi? Kiedyś pamiętam mix epidemia TT carp był wpisany jako podmiot produkujacy, ale przez tyle lat chyba przejęli produkcję.
Tytuł: Odp: Feeder Bait - Epidemia
Wiadomość wysłana przez: kordi w 11.08.2022, 21:28
Dziwna ta firma, żadnej kontroli jakości chyba nie mają na towarze robionym u McKarpia i dostają to co akurat wyjedzie z linii.

A skąd info, że McKarp coś im robi? Kiedyś pamiętam mix epidemia TT carp był wpisany jako podmiot produkujacy, ale przez tyle lat chyba przejęli produkcję.
Haha, to pewnie tak jest a ja pomyliłem nazwy :facepalm: