Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: STEV40 w 12.04.2017, 15:49
-
Witam, czy mieszacie zanętę do methody z zanętą owocową (np. marcepan), pelletem owocowym :thumbup:
Steven
-
Mieszamy :D
-
Dosłownie czy jako 50/50 ?
-
Ja mieszałem MMM od Sonu z pelletem 2mm Morwa od Satalomaxa( w tamtym roku).
Proporcje raczej 60/40 - 70/30 na korzyść zanęty.
Byłem zadowolony - trafiłem trochę leszczy i jakieś liny się trafiły.
-
No ale ja chciałbym dużo, dużo linów, a co innego żeby tylko się trafiało :D
-
No ale ja chciałbym dużo, dużo linów, a co innego żeby tylko się trafiało :D
Wszyscy byśmy chcieli ;)
-
Tench_fan a tego mixu z morwą próbowałeś na komercji czy PZW? Też własnie zakupiłem ten pelet i niebawem będę testował. Z przynętami szedłeś bardziej na owocowo czy śmierdziuchy?
-
Tench_fan a tego mixu z morwą próbowałeś na komercji czy PZW? Też własnie zakupiłem ten pelet i niebawem będę testował. Z przynętami szedłeś bardziej na owocowo czy śmierdziuchy?
Nie wędkuję na komercjach.
Jeśli chodzi o przynęty to odeślę Cię do mojego wątku:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6062.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6062.0)
-
Podczepię się pod wątek. Są może jakieś zasady mieszania ze sobą zanęt do metody?
-
Ostatnio próbowałem podsypać zanętę tutti-frutti pod mikropellet waniliowy w metodzie. Skutek żaden. A ta sama zanęta z kukurydzą, mrożonymi białymi i pieczywem fluo dała zaskakująco dobry wynik.
-
Owszem, mieszanie się sprawdza w mim przypadku. Zanętę Sonu F! lub MMM mieszam gdy nie mam brań na samą zanętę. Wtedy dodaję ok. 1/3 pelletu skrettinga lub Coppensa i niczym nie dopala. Gdy dalej kiepsko, to na wierzch uformowanej zanęty z pelletem daję kilka kropel czystej melasy lub skrap[iam olejem szprotkowym. Jak dalej nic, to idę do domu ;)
-
Podczepię się pod wątek. Są może jakieś zasady mieszania ze sobą zanęt do metody?
Nie ma żadnych zasad ani wzorów na mieszanie różnego towaru. Identycznie jest z łączeniem zapachów. Jeżeli ktoś ci powie, że jakieś aromaty ze sobą się gryzą, to pojęcia nie ma, o czym gada.
Granicą mieszania i łączenia zanęt, pelletów, a nawet przynęt jest tylko i wyłącznie twoja wyobraźnia.