Winisz producenta za to, że UK nie jest w UE i są opłaty celne ? To było twoje ryzyko, wcale się nie dziwię, że producent nie chce pokryć kosztów cła na powrocie.
W takim razie producent powinien wymieniać sprzęt na nowy lub sam opłacać wysyłkę. W życiu bym na własny koszt nie wysłał rzeczy która się zepsuła nie z mojej winy.
Z tego co wiem Kozi, to takie są procedury w UE również. Pewien rodzaj produktów jest tutaj po prostu załatwiany przez producenta lub sprzedawcę, nie ma on jednak obowiązku opłacać przesyłki. Dlatego kupowanie w sklepach internetowych wiąże się z pewnym ryzykiem, tak jak są plusy tak i są minusy. Niektóre sklepy wezmą to na klatę, jednak większość raczej nie.
Też odradzam zakupy w UK. Wiążą się one ze zbyt dużym ryzykiem, lepiej szukać możliwości zamówienia przez filie sklepów na kontynencie jak są. I to jest efekt brexitu jakby co. Dla fanów polexitu - warto pomyśleć jak by wyglądała dostępność produktów w Polsce i ile by one kosztowały - oczywiście dużo drożej
Brak ceł to naprawdę wielki plus, i sami Brytole się mocno przejechali, w tym i wędkarze, którzy w większości byli za brexitem. Mniejsza liczba imigrantów automatycznie tez obniżyła ilość sprzedawanych licencji , dochody sklepów, co zaowocowało szybszym zwijaniem się branży. Ani nic nie potaniało w UK, do tego wielu rzeczy zabrakło i są problemy, jak z wyjazdami do Francji czy innych krajów. Niby też nie trzepią na granicach, ale można źle trafić