TECHNIKI WĘDKARSKIE > Metody na drapieżniki

Metoda na martwą rybkę

(1/18) > >>

prabek82:
Czy próbował już ktoś kiedyś łowić na martwą rybkę? Chciałbym spróbować tej zimy i z chęcią posłucham jakichś porad.

Arcymisiek:
No jasne, że próbował - przeszywasz trupka igłą i na przód... Możesz złowić praktycznie każdą drapieżną rybę.
Ja przeszywam od głowy, niektórzy od ogona... :) W sumie, to w sieci znajdziesz mnóstwo przykładów jak uzbroić trupka.

Luk:
Ja właśnie startuję w tym roku. Z raqcji łowienia na rzekach w okresie jesienno zimowym opcja 'martwej rybki' jest jak najbardziej na czasie.

Wędka powinna być od 2.75 lb wzwyż - często na wodach klubowych kontrole są niezadowolone jak masz słabszy sprzęt. Ja uzywam zestawu bez spławika - do wędki z alarmem. Przypon z dwiema kotwiczkami nr 6 z drutu z Drennana (pike wire), do tego patent do łowienia z podniesiona rybką do góry - i ciężarek. Ot cały zestaw... Tzw. leger rig.

Mam u siebie kraby i raki na Tamizie i wolę sie upewnić, że rybka pływa nad powierzchnią. Wkładam jej do pyska kawałek pianki aby nie opadała na dno... Oczywiście ten zestaw nie moze być uzywany w Polsce z racji dwóch kotwiczek...



prabek82:
A takie coś się nada? Chyba też będzie trzymać rybkę nad dnem. Jaki ciężarek będzie najlepszy na wody stojące? Zapewne mniejszy niż na rzeki.
http://www.ebay.co.uk/itm/Pike-Pop-Up-Pike-Trace-/151415522492?

Luk:
Jasne, że będzie OK. Ja mam tego pecha, że mam pełno raków i krabów u siebie i wszystko musi pływać... ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej