Czy Wy też macie takie problemy z wysyłaniem/odbieraniem przesyłek, a dokładnie wędek?
Wiadomo, sprzęt jest długi, nierzadko ma po 1,80m nawet i ponad 2 metry długości. Przesyłki pakowane w prostopadłościennych pudłach, czyli możliwych do posortowania, więc nie ma doliczania za niestandardowy kształt opakowania.
Ale co jest sednem problemu. Kupiłem w Białej Rybie wędkę do SPODa 13ft. Kurierzy pierd*&ili się z nią PIĘĆ dni! Ten nie odbierze, tamten nie podjedzie. Nosz murwa kać - hrabiostwo się porobiło. Tak przynajmniej mam z DPD. Rozumiem, że gdyby kurier został zamówiony bez informowania o gabarytach przesyłki i ta nie zmieściłaby się do busa. Ale znając wszystkie wielkości fizyczne (wymiary, masa) wysyłają mini-samochodzik i później zdziwienie? Gdy kupowałem pod Rzeszowem półtora miesiąca temu TX-4 12ft (długość pudła 2,15m) GLS opanował sprawę w dwa dni.
Ciekaw jestem jak długo będą "szły" do klienta moje stare TX-2...