Autor Wątek: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych  (Przeczytany 10971 razy)

Offline Szymek123

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Reputacja: 2
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #30 dnia: 08.01.2021, 22:33 »
Wielkopolskie/Łódzkie taki ten wystający fragment Wielkopolski :P

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #31 dnia: 08.01.2021, 22:37 »
Ja jestem zdania że ceny mogą iść do góry ale coś za coś.
Znam kilka gdzie wzrost cen nie spowodował dodatkowych kg ryb, nowych gatunków, infrastruktury etc. Np.wapnica, sławna batorowka czy Grzegorzewice lub Szczęsne kolo Wawy. W kilku ostatnich ryb coraz mniej a 30 pln sobie liczą a wędkarzy mniej. Na batorowce tez duży wzrost a tylko kilka dodatkowych kamieni w wodzie. Dla mnie przy 35 pln lowisko powinno być gruntownie odmulone a nie drapieżnik odwołał zawody to na wedkarzach trzeba nadrobić. A kilka km dalej lowisko tez fajne za 1/3 ceny i jeszcze próby zmuszenia konkurencji do podwyżki wejściówek. Wzór to Bielawa i rekreacja i karpiowe cena ta sama a mi na rekreacje linków wrzucili, na jesień amura.

O którym łowisku kilka km dalej od Batorowki mówisz?
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Online pitry1987

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 043
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #32 dnia: 08.01.2021, 22:41 »
Ja jestem zdania że ceny mogą iść do góry ale coś za coś.
Znam kilka gdzie wzrost cen nie spowodował dodatkowych kg ryb, nowych gatunków, infrastruktury etc. Np.wapnica, sławna batorowka czy Grzegorzewice lub Szczęsne kolo Wawy. W kilku ostatnich ryb coraz mniej a 30 pln sobie liczą a wędkarzy mniej. Na batorowce tez duży wzrost a tylko kilka dodatkowych kamieni w wodzie. Dla mnie przy 35 pln lowisko powinno być gruntownie odmulone a nie drapieżnik odwołał zawody to na wedkarzach trzeba nadrobić. A kilka km dalej lowisko tez fajne za 1/3 ceny i jeszcze próby zmuszenia konkurencji do podwyżki wejściówek. Wzór to Bielawa i rekreacja i karpiowe cena ta sama a mi na rekreacje linków wrzucili, na jesień amura.

O którym łowisku kilka km dalej od Batorowki mówisz?

Słupia. Wada to, że sprzedają ryby i ludzie kupują po 2 amury i kilka linow per wypad ,ale póki co tam sporo ich jest. Od tego roku jakaś podwyżka ma być więc być może juz nie 1/3 batorowki.
Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #33 dnia: 09.01.2021, 09:18 »
Panowie, a co to za tekst, aby odmulić łowisko? :) Nie róbmy jaj, trzeba sobie radzić w każdych warunkach. Stanowiska, wykoszenie krzakolców, parking, kible - to jak najbardziej powinno być zapewnione. Ale bez przesady z odmulaniem. Na Bażynie muł jest wszędzie a i tak się łowi. No chyba, że są jakieś strefy beztlenowe :)

A co do cen, to będą szły w górę jeszcze przez kilka lat. I nie czarujmy się, to normalna rzecz. Nie rozumiem dlaczego tak wielu wędkarzy uważa, ze coś powinno być tanie. Wg mnie fani komercji mogą docenić PZW właśnie, bo jeżeli usunie się sitwę z władz okręgów i zarządu głównego, to można mieć dobre łowiska w dobrej cenie. A to spowoduje obniżenie się cen na komercji. Ci co wychwalają komercje i wieszają psy na PZW, napędzają klientów łowiskom prywatnym, a co za tym idzie powodują podwyżki i sami sobie ograniczają tam miejsce :) Czy można temu zaprzeczyć? Nie żebym sie czepiał, ale pragnę uświadomić co niektórym, że nie można mieć samych komercji, tych jest za mało. A wiele polskich wód nie można zarybiać karpiem lub są to ilości które są bardzo małe. Więc tu nasycić rynku raczej się nie da spora ilością łowisk tego typu.

Inna rzecz to sprawa stowarzyszenia. W takim PZW czy innym stowarzyszeniu składkę mamy ustaloną pewnym poziomie, możemy wykonać prace 'społeczne', które obniżają składki. Stowarzyszenie nie musi zarabiać, zazwyczaj bazuje na pokryciu kosztów działalności. Więc tu zawsze będzie taniej. Komercja zaś to zarobek dla właściciela, który będzie optymalizowal swoje zyski. Do tego jest sporo podwyżek, od podatków po energię, śmieci i tak dalej. Więc to nie wina samych komercji, że podnoszą ceny. Tutaj winny jest kto inny - siedzą oni na Wiejskiej :)
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 224
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #34 dnia: 09.01.2021, 09:33 »
Lucjanie jeśli pojechałeś wiejską...
To inflacja za 2020 to według rządu na okrągło 5 %.
Weśmy dodajmy ukrytą czyli dalsze 5 %.
Łącznie 10 % na okrągło....
Plus weśmy te śmieci 3zł
Stara cena 70 zł
Według rynku plus 10 zł....
A fakt na nowy rok 100zł.
Moim zdaniem nie ma co się czepiać rynku cene dyktuje popyt.
Poczuli krew i ssają.....
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #35 dnia: 09.01.2021, 10:19 »
https://czytosieoplaca.pl/procent-skladany.html?kwota=5000&okres=3&okres_typ=2&oproc=10&kap_typ=4&oblicz=Oblicz+wynik%21#left

Tak na szybko, żebyście zrozumieli, jak jesteśmy dymani.
Przy inflacji rzeczywistej 10% rocznie w skali trzech lat (procent składany)... Jeśli ktoś trzy lata temu zarabiał 5k, to żeby teraz zarabiać TYLE SAMO względem cen, musiałby dostawać 6655 zł. Więc jeśli ktoś np. dostał 1000 zł podwyżki w ciągu tych trzech lat, to tak naprawdę dostał obniżkę. I się cieszy :D

Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #36 dnia: 09.01.2021, 10:33 »
Jasne, że niektórzy zwiększają ceny mocno bo jest popyt :) Inni zwiększają ilość stanowisk. Jednak podwyżki są wszędzie, bo masa rzeczy poszła do góry. Samo podniesienie płacy minimalnej oznacza ogólne podwyżki, i to też trzeba rozumieć. Nie można sobie wszystkiego wyjaśniać chciwością właścicieli łowisk. Aczkolwiek niektóre ceny są z kosmosu :)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #37 dnia: 09.01.2021, 10:36 »
Nie ma czegoś takiego jak "chciwość właścicieli". Ceny dostosowane są do popytu. Zawsze. O chciwości moglibyśmy mówić, gdyby ktoś sprzedawał rzeczy niezbędne, miał na to monopol, i sobie liczył, ile mu się podoba.
Np. jedna piekarnia w promieniu 100 km i 50 zł za bochenek chleba, choć jego wyprodukowanie i wszystkie koszty z tym związane to 5 zł.

Ceny rosną przez perfidne działania rządu.

Wracając do łowisk. Jeśli macie obłożenie na huhu do przodu, to normalne, że podnosicie ceny. Podniesiecie za wysoko, zaczną się pojawiać puste terminy. Jak ktoś prowadzi interes, to chce na nim zarabiać, a nie robić komuś dobrze.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #38 dnia: 09.01.2021, 10:46 »
Rynek najlepiej zweryfikuje ceny.
Będzie za drogo to znajdzie się inne łowisko i ceny spadną.
To nie jest towar pierwszej potrzeby, że zawsze się sprzeda.

Słupia ok ale rybostan nieporównywalnie słabszy od Batorowki, jako odskocznia może być.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Online pitry1987

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 043
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #39 dnia: 09.01.2021, 10:48 »
Jakoś znam 2 które co rok czy kilka lat spuszczają wodę i robią porządek z tym syfem z dna. Mam mało czasu i jestem raptem kilkanaście razy w roku. Nie po to jadę na komercja by tracić pol h czy h na szukanie jako tako miejsca twardego. To jest biznes i właściciel powinien dbać o klienta, bo na niektórych lowiskach podajnik 30 gr zapada się a lżejszym nie dorzuci się,  aon do mnie że to dzikie miejsca i ładna przyroda. Ja nie ekolog tylko wedkarz który sobie chce odpoczac od korpo i stolicy.
Po mojemu jadę na rybne łowisko po to by walczyć z rybą a nie mulem na dnie ale to może moje zdanie tylko...
Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #40 dnia: 09.01.2021, 10:50 »
Dlatego dobrze jest rozumieć, że 'prywatyzacja' łowisk i likwidacja PZW, będzie miała skutki związane ze wzrostem cen. W Polsce prowadzenie jakiegokolwiek biznesu to wyzwanie. Rząd rozdaje kasę, aby ściągnąć jeszcze więcej jej przez podatki. Biznes zmuszany jest do przerzucania tych podwyżek na klienta, imamy to co mamy, wzrost cen i drożyznę. Już mamy jedną z najdroższych Coli czy Pepsi w Europie, kto wie czy za jakiś czas wiele rzeczy w Polsce nie będzie 'najdroższych'.

Warto więc pomyśleć, jakie się życzenia wysyła. Upadek PZW to możliwość wielkiego wzrostu cen. Bo wiele wód będzie trudno dostępnych (np. będą prywatne lub stowarzyszenia zaoferują tylko pewna liczbę miejsc tam), i wiele nowych 'komercji' spowoduje skok cen. Tam każdy będzie chciał zarabiać a nie prowadzić coś po kosztach. Obecnie jakby nie było większość korzysta z PZW, gdzie jest niesamowicie tanio. Jak zniknie związek, to wtedy będą ostre podwyżki, zwłaszcza jak nowe podmioty będą musiały o wody zadbać, zrobić operaty i tak dalej.
Lucjan

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #41 dnia: 09.01.2021, 10:55 »
Absolutnie nie.

Upadek PZW to zbawienie i jedyna słuszna droga.
Każda państwowa firma bez nadzoru to pralnia kasy i możliwość naładowania kieszeni.

Kiedy prywaciarz dba o swoje łowisko to kogo okradnie? Siebie?

Powstanie łowisk komercyjnych to większa konkurencja i walka o nasze, wędkarzy pieniądze, a co za tym idzie lepsze warunki do wędkowania.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #42 dnia: 09.01.2021, 10:58 »
Jakoś znam 2 które co rok czy kilka lat spuszczają wodę i robią porządek z tym syfem z dna. Mam mało czasu i jestem raptem kilkanaście razy w roku. Nie po to jadę na komercja by tracić pol h czy h na szukanie jako tako miejsca twardego. To jest biznes i właściciel powinien dbać o klienta, bo na niektórych lowiskach podajnik 30 gr zapada się a lżejszym nie dorzuci się,  aon do mnie że to dzikie miejsca i ładna przyroda. Ja nie ekolog tylko wedkarz który sobie chce odpoczac od korpo i stolicy.

To nie jeździsz tam gdzie ci się nie podoba i jest git majonez :) Nie każda woda musi być łatwa, do tego i w mule Metoda działa, karp potrafi ryć w takim dnie bardzo dobrze.

Jednak ogólnie łowisko komercyjne nie ma za zadanie czynić wędkowania super łatwym. Według mnie nie należy tego żądać, do tego takie wody też mają swój urok. Wielu chce łowić duże ryby, okazy, nie zaś jakąś  handlówkę w wielkich ilościach. To też specyfika rynku, aby zaspokajać różne potrzeby, nie tylko pod jednym kątem i na jedno kopyto. I nie mam do ciebie pretensji, bardziej zwracam uwagę, że można coś sugerować,  żądać od właścicieli łowisk to już lekka przesada :)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #43 dnia: 09.01.2021, 11:00 »
Absolutnie nie.

Upadek PZW to zbawienie i jedyna słuszna droga.
Każda państwowa firma bez nadzoru to pralnia kasy i możliwość naładowania kieszeni.

Kiedy prywaciarz dba o swoje łowisko to kogo okradnie? Siebie?

Powstanie łowisk komercyjnych to większa konkurencja i walka o nasze, wędkarzy pieniądze, a co za tym idzie lepsze warunki do wędkowania.


Tak. Pod warunkiem, że inna działalność gospodarcza na danej wodzie nie przyniesie większych profitów. Np. plażing z grillem itp - w tym wędkarze srający po krzakach jedynie przeszkadzają.
Albo prywatni właściciele w ogóle nie będą chcieli mieć nikogo nad swoją prywatną wodą. Lub tylko kolegów.

Temat wałkowany tysiące razy. PZW nie jest firmą państwową. To stowarzyszenie. Choć jest to stowarzyszenie patologiczne i pełne układów...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Nowy rok, nowe ceny za wędkowanie na łowiskach komercyjnych
« Odpowiedź #44 dnia: 09.01.2021, 11:07 »
Panowie a dlaczego "łowiska komercyjne" nazywają się właśnie tak?

Cytuj
komercja

1. działalność nastawiona tylko na osiągnięciu zysków;
2. dawniej: handel towarami

Przecież to się rozumie samo przez się :) Właściciel komercyjnego łowiska chce mieć z niego jak największy zysk, a wędkarz na takim łowisku ma mieć rozłożony czerwony dywan pod sam brzeg i ryby same nabijające się na haki, bo inaczej nie wróci. To jak tu się dziwić, że ceny rosną... W PZW też co rok ceny rosną :D