W praktyce okazję się jednak, że brzany żyją sobie w najlepsze na komercjach, mają spore przyrosty masy (podobnie jak jesiotry) i wchodzą one powoli w skład łowisk typu "multikulti"
Trzymając się sztywnych zasad przyrody to nie mielibyśmy w Europie karpia, ziemniaków, kukurydzy... Trzeba mieć dystans do tego, i po prostu nie korzystać z takich miejsc jeśli jest się przeciwnikiem.
Wędkarstwo to zabawa, każdy z nas łapie dla przyjemności, i warto pamiętać, że to tylko hobby