Mateuszu - jak z 2002 roku reklamy pamiętasz , to i pewnie serial Moda na sukces również nie jest Ci obcy
No, to musiał być mocno uzależniający serial. Pamiętam, podczas mojej komunii, impreza musiała zostać przerwana, telewizor pogłośniony, tak żeby goście, a w szczególności babcia Honorata, mogli obejrzeć najnowszy odcinek.
Pamiętam, że dopóki babcia żyła (odeszła, świeć Panie nad jej duszą, w wieku 95 lat), tata musiał dzwonić do niej codziennie i podawać godzinę emisji serialu.