Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 245884 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #150 dnia: 29.09.2015, 20:31 »
Mateo, tak wlaśnie jest, póki człowiek nie zacznie myśleć...
Sęk w tym, że ryba nie grzyb, w parę dni nowa nie urośnie.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 289
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #151 dnia: 29.09.2015, 21:05 »
Fajna relacja! Gratulacje Sylwek!

Do mnie wczoraj pisał kolega z Gdyni i mówił, że u nich grzybów masa.
Ogólnie widać, że na północy chyba są teraz najlepsze zbiory.

W pracy też mi mówiła jedna pani, że jej rodzina z północy nazbierała tyle, że nie nie mieli już do czego ich zbierać. Pościągali więc swetry, marynarki i nawet koszule, żeby do nich ładować.
Zastanawiam się tylko nad tym, czy człowiek zawsze musi wyzbierać najwięcej, ile tylko może? Żeby nawet koszule ściągać?!
Może podobnie jest właśnie w wędkarstwie, że nie znamy umiaru.

Ciekawa teza .....
w sumie po dłuższym zastanowieniu to moi przyjaciele z zachodniej europy nie zaprawiają przetworów na zime , nie zbierają grzybów hm czyżby pozostałość biedy z czasów prl-u  w naszym narodzie wykształciła te wszystkie zachowania ........
nie wspomne o rybach........
Maciek

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #152 dnia: 29.09.2015, 21:09 »
Ja na grzybach nigdy nie byłem, a chciałbym, bo wydaje mi się to być ciekawe :D Wiem że mój Tata jeździł kiedyś na grzyby, więc muszę go namówić! :D
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #153 dnia: 29.09.2015, 22:00 »
Fajna relacja! Gratulacje Sylwek!

Do mnie wczoraj pisał kolega z Gdyni i mówił, że u nich grzybów masa.
Ogólnie widać, że na północy chyba są teraz najlepsze zbiory.

W pracy też mi mówiła jedna pani, że jej rodzina z północy nazbierała tyle, że nie nie mieli już do czego ich zbierać. Pościągali więc swetry, marynarki i nawet koszule, żeby do nich ładować.
Zastanawiam się tylko nad tym, czy człowiek zawsze musi wyzbierać najwięcej, ile tylko może? Żeby nawet koszule ściągać?!
Może podobnie jest właśnie w wędkarstwie, że nie znamy umiaru.

Ciekawa teza .....
w sumie po dłuższym zastanowieniu to moi przyjaciele z zachodniej europy nie zaprawiają przetworów na zime , nie zbierają grzybów hm czyżby pozostałość biedy z czasów prl-u  w naszym narodzie wykształciła te wszystkie zachowania ........
nie wspomne o rybach........
Być może takie są tego korzenie. Też tak pomyślałem.

Ja na grzybach nigdy nie byłem, a chciałbym, bo wydaje mi się to być ciekawe :D Wiem że mój Tata jeździł kiedyś na grzyby, więc muszę go namówić! :D
No to koniecznie wyciągaj tatę do lasu! Choćby nie było grzybów, to zaliczycie super spacer!
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #154 dnia: 29.09.2015, 22:13 »
Daniel ,Sylwek. Obaj o tych pierogach mówicie. Jak to wygląda robiąc z Opieniek? Przesmażacie z cebulą i tyle? Czy to bardziej trudny plan? ;)
Arek

elvis77

  • Gość
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #155 dnia: 29.09.2015, 22:48 »
U mnie pierogi najlepsze robi teść. Szczegółów nie znam,ale mogę się dowiedzieć. Są prawie tak dobre jak z gąsek. To są pierogi z grzybami i kapustą kiszoną. 

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #156 dnia: 29.09.2015, 22:57 »
Wywołałeś u mnie Ślinotok! ;)
Arek

Offline dfq

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 723
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KR
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #157 dnia: 29.09.2015, 22:57 »
Dajcie juz spokój z tym PRL-em  :P
To po prostu atawizmy, pozostałości po przodkach  -  ludach zbieracko- łowieckich.
Do tego zalicza sie tez pasje wedkarskie czy myśliwskie.
Od początku istnienia ludzkości aż po schyłek epoki mezolitu była to jedyna forma gospodarki stosowana przez ludzi.
Znam nauczycielke akademicką która od kilkunastu lat jezdzi w to samo miejsce na Kaszuby i nałogowo zbiera grzyby.
Co ciekawe ona nie lubi grzybów. Rozdaje je później znajomym. Ona uwielbia je zbierac :D

A dlaczego w wielu zachodnich krajach zbieranie grzybków nie jest  popularne ?
Ano nie tak prosto wejsc do lasu :
http://idziemy.nagrzyby.pl/index.php?artname=stories&artmid=content&id=2967 :(
Znów jestem

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #158 dnia: 02.10.2015, 12:27 »
Daniel ,Sylwek. Obaj o tych pierogach mówicie. Jak to wygląda robiąc z Opieniek? Przesmażacie z cebulą i tyle? Czy to bardziej trudny plan? ;)

Witam

Oto przepis mojej żony na takie pierożki:

Farsz został zrobiony z grzybów, które ostatnio zebrałem. Większość część grzybów to opieńki. Reszta to grzyby mieszane - kozaczki, prawdziwki itp.

Grzyby czyścimy, dokładnie myjemy. Potem kroimy w plasterki, wrzucamy na gotującą się wodę. Jak zaczną się już gotować, odcedzamy. Wstawiamy świeżą wodę. Wrzucamy ponownie grzyby, gotujemy około dwóch godzin, co jakiś czas mieszając, bo będą przywierać. Potem odcedzamy, czekamy aż ociekną z wody i ostygną. W zależności jak kto lubi, jedną lub dwie cebule kroimy w plastry, rumienimy dobrze na patelni. Mielimy grzyby razem z cebulą. Robimy zasmażkę - wrzucamy zmielone grzyby z cebulą, wymieszać z tą zasmażką, przyprawiamy - sól, pieprz; dodajemy jajko lub dwa w zależności od ilości grzybów. Wsypujemy pokroją natkę pietruszki - my dajemy sporo, bo tak lubimy. Można dodać kawałek kostki mięsnej do smaku i smażymy wszystko około godziny. Jak farsz wystygnie, robimy pierogi.

Tak wygląda gotowy farsz, już przygotowane do robienia pierogów.


Nam wyszło trochę więcej, większa rodzina.


Wyrabiamy ciasto na pierogi - ale to już pewnie każdy umie. Ciasto wykrawamy kubkiem, kleimy ręcznie.


Przygotowane pierogi kładziemy na ściereczkę, żeby się nie przyklejały i przykrywamy drugą - żeby nam nie wysychały.


Pierogi wrzucamy na wrzątek, gotujemy do 3 - 5 minut od wypłynięca, bo robimy cienkie ciasto.


Tak wyglądają już gotowe pierożki, polane skwareczkami. Gotowe już do konsupcji. Można przyprawić maggi. Córka zaś uwielbia polane zwykłą śmietaną.


Ja zaś wolę odsmażane, dobrze zrumienione, takie chrupiące. Do tego oczywiście polane odrobiną maggi i posypane skwareczkami.


I do tego barszczyk.


Smacznego wszystkim :)

Pochodzimy z różnej częście Polski - różne są przepismy - a mojej żony jest właśnie taki :)

Pozdrawiam


edit:
a na dzisiejszy obiad ostatki z pierogów, polane delikatnie sosem z rydzy :) po prostu mniam

Nie ma to jak radość z własnych zbiorów i wykorzystanie ich w tak pyszny sposób!


A tutaj polane pierożki tym pysznym sosikiem


Ale wiecie - wszystko co dobre, szybko się kończy :(

:D
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

elvis77

  • Gość
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #159 dnia: 02.10.2015, 12:35 »
ślinka cieknie. Ja lubię takie jak Ty mocno przypieczone,ewentualnie takie prosto w garnka.
Z tą magi to mnie zaskoczyłeś. Nie omieszkam spróbować.
Ja przepis postaram się wyrwać od teścia jak przyjadę do domu.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #160 dnia: 02.10.2015, 12:43 »
Mmm...

A ja jutro po łowieniu z Ostapem jadę do Białegostoku i w niedzielę na grzyby :P
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Długi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 600
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darek
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #161 dnia: 02.10.2015, 15:09 »
Pyza tortury przeprowadzasz ;D ;D ;D
Mazovia Fishing Team

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #162 dnia: 02.10.2015, 20:05 »
Sylwek! :thumbup:
Arek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #163 dnia: 02.10.2015, 20:51 »
Pyza tak się nie robi. Zaraz 21:00, a mi się jeść za chciało.
Zbyszek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #164 dnia: 02.10.2015, 21:41 »
Pierogowy jawnożerca!
Krwawy Michał

Purple Life Matters