Dziś zachęcony wynikami kolegów z forum wyskoczyłem na grzybki.
W głębokim lesie nie ma sladu po deszczu sucho jak pieprz - ale na skrajach w borowinach , polankach , brzuskach - udało się prawie zapełnić wiadro 20 litrów.
80%- gniewusy
15% - prawdziwki
5% - podgrzybki