5 posiłków (mniejszych) dziennie co 3 h, stosuje od 2 tygodni. Schudłem 0,1 kg
Podstawę już zrobiłeś
Teraz musisz dołączyć trochę ruchu.
Mechanizm tycia jest bardzo prosty. Ewolucja przygotowała nasz organizm do magazynowania energii, bo przez 99% naszej historii chodziliśmy ciągle głodni. Dlatego gdy trafił się większy kąsek, organizm jak najwięcej z tego przekształcał na tłuszcz, na później. Mięśnie rosną tylko te, które są używane, te nieużywane są przez organizm szybko spalane, bo pobierają energię, by w ogóle istnieć. Im więcej mięśni, tym więcej dziennie spalamy kalorii, by w ogóle żyć.
Samo odchudzanie się, jak to robi większość kobiet, daje tylko tyle, że wyglądają potem jak galareta. Ewentualnie jak sucha galareta, jak niektóre modelki. Brak mięśni i wiotka skóra z tłuszczykiem pod spodem. Smakowicie wyglądają te dziewczyny, które ćwiczą
Brak pożywienia jest dla organizmu sygnałem, że trzeba magazynować tkankę tłuszczową, kiedy się tylko da. 5 posiłków dziennie to dobry początek, bo organizm dostaje sygnał, że ma ciągle co jeść. Teraz trzeba tylko dać sygnał mięśniom, by rosły. Do ich budowania organizm zużyje kalorie, a po ich zbudowaniu one same będą je dalej spalać. Na wadze może niewiele się zmienić, ale wyglądać będziesz zupełnie inaczej.
Tyle z teorii