Dziś przejazdem wstąpiłem na łowisko w Piorunowie. Na miejscu spotkały mnie dwie niespodzianki - jedna miła, druga mniej
Mianowicie zbiornik praktycznie w 85% nadaje się do łowienia... Tylko na części zostalo trochę lodu. To była ta milsza niespodzianka. Ta druga to fakt, że do końca marca restauracja nieczynna (w przebudowie). Poniżej kilka fotek z dzisiejszego dnia.