Koledzy, jak byście określili czas potrzebny do testu skuteczności danej przynęty ( method feeder ).zakładamy, że ryba jest w wystarczającej ilości. Pomog)ło by mi to w doborze rodzaju kulek i dumb. Do zabrania na 5 g wyprawę.
Bo, po prostu, chcę ograniczyć ilość sprzętu do zabrania.
Jureczku ja mam takie podejście:
2 wędki - 2 miejsca "odległości" - jedna bliżej, druga dalej.
Po 3-4 rzuty każdą przynętą i zmiana przynęt między wędkami - bo miejsce może być ok, a przynęta nie i na odwrót
Zaczynam od przynęt do których mam przekonanie, jak nie dają rady po zmianach między wędkami, wybieram kolejne przynęty.
Rzecz jasna gdy z którąś trafię to się jej trzymam, często zmieniając na drugiej wędce na tą samą lub ewentualnie na w tym samym kolorze - bo może kolor gra rolę.
Na ogół zaczynam (na PZW) - od żółtej przynęty ( dambels ananas Drennana, lub kukurydza Cukka) na większej odległości z nadzieją na leszcza, natomiast pod trzcinki - przynęta czerwona (tutti-frutti Drennana lub truskawka od Sonu) - z myślą o linie.
W dzień szukam koloru, w nocy częściej kombinuję z zapachem - często pellety śmierdziuchy.
Jak nie bierze to szukam, czasem znajdę czasem nie
Komercje to inna bajka, jeśli jest sporo brań, to wtedy warto eksperymentować nawet jeśli biorą, jest okazja na testy nowych przynęt