Średnica plecionki

[Hetman]

Witam,
zamówiłem kołowrotek do którego według producenta wchodzi 430 metrów żyłki 0.35. Na jedną szpulę zamierzam nawinąć żyłkę właśnie tej grubości, której posiadam 1000 metrów do podziału na 2 kołowrotki także zakładam, że nie powinno być problemu. Natomiast na drugą szpulkę chciałbym nawinąć plecionkę. Czytałem, że plecionki wchodzi mniej na kołowrotek, zatem pytanie do Was co będzie lepszym wyborem? Zakup 2 szpul po 600 metrów plecionki 0.30 czy 0.25? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi
PS. Żyłka do rzutu, a plecionka do wywózki

[Martinez]

Na jaką odległość chcesz wywozić?
Mając taką opcję (plecionka do wywózki) zastosowałbym plecionkę grubości maksymalnie 0,20mm z 15, 20m przyponem strzałowym z fluorocarbonu 0,40mm, a może nawet i grubszego - wszystko zależy od tego co masz na dnie łowiska, na którym łowisz.
Przy wywózce na circa 200, 250m na kołowrotek nawinąłbym 300m plecionki 0,20mm, resztę uzupełnił podkładem. W mojej opinii nawijanie na szpulę około 600m plecionki to jest zbędny wydatek. Tak, czy siak nie wykorzystasz całej linki którą masz na szpuli, a tylko pójdziesz w koszty.

Przyznam, że plecionka 0,30mm to już sznur do snopowiązałki. Sam używam plecionki 0,25 - 0,28mm, ale to tylko na przypon strzałowy, gdzie żyłka główna ma 0,309mm.

[Hetman]

Narazie nie planuję wywózek powyżej 200 metrów, więc chyba masz rację, że więcej niż 300 metrów plecionki się nie przyda. Swoją drogą czy jest wtedy sens robienia podkładu? Skoro nie będę rzucać to po co mi idealnie wypełniona szpula? Pozdrawiam

[Martinez]

Gdybym miał wywozić - tak, czy inaczej dałbym podkład. Dla mnie to kwestia estetyki. Owszem, da się łowić, gdy na szpuli jest jeszcze 65, 70% miejsca. Aczkolwiek jakoś mi się to niesmacznie kojarzy.
Tylko zawsze powtarzam: to mi ma coś pasować, a nie wszystkim dookoła. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie krytykował. Jeśli Tobie będzie odpowiadało łowienie w takim stylu - to Ty decydujesz.