Myślę że się za bardzo denerwujesz.
Nikt tu nikogo nie krytykuje za łowienie odległościówką,a raczej za sposób organizacji zawodów czy właśnie dostęp do nowoczesnych technik.
Gdyby nie filmy na YouTube, to forum, dziś wielu z nas byłoby w czarnej dupie, bo skąd czerpać wiedzę? Skąd brać sprzęt? PZW i podległa mu prasa nie dba o to by ludzie czegoś się nauczyli nowego, wyszli poza ramy. Fajnie jest jak jest,masz łowić uklejki, i plotki na bata, albo leszczyki na feedra.
Na szczęście tak nie wygląda normalne życie. I dziś my to wiemy, ale nowy wędkarz? Przyjdzie i na dzień dobry będzie się katowac spławikien na odległości, splatanymi zestawami, i brakiem czytelności. Albo pójdzie w Feeder i dowie się o mieszankach glin, ziem, zanęt, robactw...
Można prościej i lepiej. Niech każda technika będzie równie znana, z jej plusami i minusami. Nikt póki co nie kwapi się do pokazywania tego, organizowania zawodów w trybie open.... Beton beton beton. Czas wyjść poza ten schemat, i pokazać że gdzie indziej robi się to inaczej...
Polska nie jest pionierem w wędkarstwie. Jak chodzi o sprzęt, wiedzę, umiejętności, zarządzanie to jesteśmy głęboka Afryka....
Kazda kropla drąży skałe. Nie dzielmy się. Naszym głównym oportunista jest PZW i jego propaganda...
Też nie zgadzam się z pewnymi rzeczami z Lukiem czy innymi, ale gramy do jednej bramki, trzeba się wspierać. Każdy z nas odwala tu kupę roboty, bo to forum czyta masa ludzi, i klapki się otwierają powoli. Idzie nowe, i trzeba dbać o to by ludziom pokazywać i tłumaczyć pewne rzeczy. Nikt tu nie robi z Kacpra czy Lucia wroga, ale pewne kwestie warto wyjaśnić. Jak chociażby to, że wędkarstwo to nie chlanie, a odległościówka to nie jedyny spławik. Są inne, tylko mniej popularne. Dlaczego?