Ogólnie staram się nie hejtować jego twórczości, bo odbiorcy jego filmów oczekują od nich takiego biesiadno - swojskiego klimatu, a nie jakiś super porad. I jak widać oglądalnością bije wielu. Po prostu Lucio podobnie jak PZW jest odzwierciedleniem polskiego społeczeństwa. Jego większej części. Jaki kraj takie PZW. Jakie PZW takie polskie wędkarstwo. Jakie polskie wędkarstwo takie i filmy Lucia. Proste równanie
Ma on tam swoje koło, coś robi, działa, krytykuje PZW i ja to szanuje.
Natomiast trochę śmiać mi się właśnie chciało (bo obejrzałem ten film po Waszych wpisach) nie tylko z tego zestawu na klenia, ale przede wszystkim z jednego z jego tekstów. Stwierdził on w trakcie wypuszczania leszcza z haczykiem w przełyku, że wszystkie ryby jednakowo kocha i nie chce aby ryba się męczyła. I ok szanuję wypuszczanie ryb z głęboko połkniętymi haczykami, bo od lat są badania, że mają one spore szanse na pozbycie się niechcianego "prezentu" od wędkarza. Jednak tego samego leszcza wcześniej proponował koledze.... na żywca
Dlatego nie lubię gdy ktoś na siłę próbuje dorabiać na filmach "właściwą" otoczkę, bo taką sztuczność łatwo wychwycić.