Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Luk w 01.10.2020, 09:14

Tytuł: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.10.2020, 09:14
Wczoraj będąc na rybach w nocy postanowiłem nie zwijać się rano, ale dokonać pewnych doświadczeń podczas łowienia feederem. Moim celem było sprawdzenie jak na skuteczność zestawu gruntowego wpływa zablokowanie go stoperem. Oznacza, to, że przed koralikiem z agrafką, do której montowany jest koszyk, umieszczamy stoper gumowy, przez co ryba nie wybiera żyłki ale napotyka opór koszyka. Często określa się to jako sprawienie, że zestaw jest samozacinający.

Ogólnie wielu wędkarzy wyznaje pogląd, że to oni sami zacinają, i wybierają zestawy które rzekomo zapewniają takie 'kontrolowanie' zacięć. Jednak wg mnie jest to mrzonka, ponieważ przekazanie brania na miękką szczytówkę i sama reakcja wędkarza to czas kilku sekund, w których samo branie miało już miejsce. Dlatego większość zestawów jest samozacinających, jednak robią to z różną skutecznością.

Jako zestawu użyłem skrętki, z przyponem około 60 cm, z fluorocarbonu 0.25 mm i haka nr 14 Wide Gape z mikrozadiorem. Koszyk to Guru 57 gramów średni, zaś miejscem na jakim robiem doświadczenia - rzeka Trent, bardzo spokojna. Przynętą były białe robaki. Kij to jakieś Garbolino 3.60 metra ze szczytówką 1.5 oz. Zestaw blokowany posiadał stoper przed koralikiem, zapobiegający jego przesuwaniu.

Początek polegał na wprowadzeniu kilku koszyków z zanętą i białymi w dany punkt, łowiłem zestawem nieblokowanym. Brań nie było spektakularnie dużo, ale były, conajmniej co kilka minut. Brały płoć, okonie i jelce. Na 10 brań nie miałem żadnej skutecznie zaciętej, tak aby ją wyholować. Dwie spięły mi się, przy czym jedna blisko brzegu. Naciągałem przypon i robiłem inne cuda wianki - i miałem problem z zacięciem ryb. Zestaw był fakycznie przegrubiony, bo był bardziej pod sporego leszcza, klenia czy brzanę, ale był one selektywny.

Po 10 zarzutach przebudowałem zestaw, montując przed nim stoper i blokując koszyk. Efekt? Na 10 brań miałem 5 ryb, w tym dwie spięte przy brzegu (holowałem siłowo). Ogólnie różnica w efektywności tego samego zestawu była spora, bo kilkukrotnie wyższa.

Te proste doświadczenie tylko uzmyslowiło mi, jak działają zestawy gruntowe i dlaczego warto bazować na samozacięciu. Po prostu ryba w zestawie nieblokowanym wypluwała przynętę nie zacinając się. Dodam, ze w połowie przypadków białe były nieuszkodzone. Świadczyło to więc, że miałem branie, i ryba wypluwała przynętę, co oczywiście mogło doprowadzić do kolejnych brań, o ile białe były niewyssane. Do tego skuteczność zacięć przy miękkiej szczytówce dawała wiele do myślenia, gdyż jej miękkość sprawia, że trudno o mocne pociągnięcie jak przy kiju do spławika. I nawet przy mocnym podnoszeniu wędki nie zacinało się lepiej. W przypadku zaś zablokowanego zestawu ryba 'wisiała' na kiju, dając regularne wskazania na szczytówce (co sekundę, dwie). Żaden ze złowionych okoni nie połknął głęboko przynęty! Czyli wszystko odbywało się ' w porę' i zestaw działa skutecznie (gdyby okoń połykał przynętę głęboko, wtedy oznaczało by to, że działamy z opóźnieniem).

Jakie są tu Wasze przemyślenia i doświadczenia? Wg mnie każdy zestaw gruntowy bazuje na samozacięciu, może oprócz tych pod małe ryby. Kwestia jak się dopasowujemy. Oczywiście, że brak stopera też można w pewien sposób ominąć robiąc odpowiednie rzeczy (naciągnięcie przyponu to podstawa, odpowiednio cięższy koszyk itd), jednak taki zestaw tez jest samozacinający. Stoper po prostu tylko ten efekt wzmacnia.  Stąd też skuteczność zestawów z krótkimi przyponami, bo tam jest najmniej możliwości popełnienia błędu :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 01.10.2020, 09:36
Wg mnie każdy zestaw gruntowy bazuje na samozacięciu, może oprócz tych pod małe ryby. ---> moje doświadczenia są podobne
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.10.2020, 09:38
Witaj LUK, ja mam takie same spostrzeżenia jak Ty,
też zakładam stoper za łącznikiem koszyczka,raz że nie zsuwa się
daleko przy nakładaniu zanęty a i widać zwis przy rzucaniu, jest oky :bravo:


Steven
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 01.10.2020, 09:41
Luk jestem tego samego zdania dlatego od co najmniej 4 sezonów nie licząc zawodów używam różnych wariacji zestawu typu pater noster. Skuteczność dużo lepsza od przelotowych nie mówiąc o mniejszej ilości splatan przy dalekich rzutach.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 01.10.2020, 09:47
Też daje stoper przed koszykiem i przy delikatnych braniach jest tak jak Luk pisze. Albo przy mocnej fali , a ryba delikatnie bierze to dosłownie 5cm od koszyka montuje stoper i jest jeszcze jeden plus nie ucieka koszyk do szczytowki.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 01.10.2020, 09:50
U mnie są podobne obserwacje, z tym że zamiast stopera mam krętlik który przy okazji w sporej mierze niweluje skręcanie żyłki.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Supertrampek w 01.10.2020, 10:07
Łowię tylko na rzekach i według mnie może to będzie kontrowersyjne większość zestawów czy to przelotowe czy też blokowana to są zestawy samozacieciowe. Przy szybszym nurcie ryby przeważnie pobierają przynętę bardziej agresywnie i zacinają się same. Łatwo to zaobserwować jaka jest tak naprawdę nasza rola przy zacięciu jak łowimy na dwie wędki i w trakcie holu jednej ryby mamy branie na drugiej wędce. Nie zauważyłem, żeby brak zacięcia nawet przy zestawie przelotowym determinował ilość wyholowanych ryb. Patrząc na to z drugiej strony zbyt wczesne zacinanie kończy się pustym przebiegiem. Z pewnością powiecie a co z delikatnymi braniami i wyssanymi robakami. Z moich obserwacji wynika, że mamy wtedy po prostu nieodpowiednio dobrany rozmiar haka, przynęty, żyłki przyponowej do aktualnie żerującej w naszej  zanęcie rozmiaru ryb lub pory roku.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 01.10.2020, 10:19
Problem może być w zbyt wczesnym zacięciu. Mój gruntowy "guru" zawsze czekał długo z zacięciem (nawet jeśli "branie" było bardzo widoczne) i  problemów z wyciągnięciem ryby nie miał. Co ciekawe żadna z tych ryb nie była zacięta "za żołądek" a wypychacza używał raz na ruski rok bo nie było takiej potrzeby.

Osobiście też trzymam się tej taktyki przy zestawach przelotowych i nie narzekam choć muszę przyznać że zestaw skrętka plus pętla z koszykiem robi robotę.


Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 01.10.2020, 10:36
Od jakiegoś czasu stosuję wersję pół-przelotową na obu wędkach. Na karpiówce pod ciężkie karpie gumowy stoper mam ok 20cm nad podajnikiem 65g. Przy odjeździe ryby na prawdę rzadko się spina. Na method feeder dotychczas łapałem na sztywno i występowało dość dużo spinek. Zastosowałem podobne rozwiązanie co na karpiówce z tą różnicą, że stoper jest na wysokości max 10 cm. Co prawda odrobinę dłużej czekam z zacięciem, ale za to ryby zaczęły się pewniej zacinać. No i oczywiście szczytówka... Od kiedy wymieniłem miękkie 1oz szklane na twarde 2.0oz szklane, wynik jeszcze bardziej się poprawił.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 01.10.2020, 10:42
Można dawać speed swivela i wtedy w szybki sposób dopasować się do łowienia klasyk/metoda, bądź ustawiając się na metodę można szybko zanęcić pole łowienia koszykiem zanętowym. Dobre na chłodne dni, gdzie wiązanie czegokolwiek nad wodą nie należy do przyjemności.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.10.2020, 11:16
Kolego Polityczny, jak robisz ten zestaw skrętki i pętla do koszyczka?

Steven
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 01.10.2020, 12:01
KOLEGO Polityczny jak robisz ten zestw skrętki i pętla do koszyczka ciekawe

Agrafka (do podpinania koszyczka) na żyłkę główną, robię skrętkę z szybkozłączką (jedyna różnica jest taka że zostawiam więcej żyłki na pętlę) bez żadnych stoperów, przesuwam agrafkę do węzła skrętki i  wiążę żyłkę główną z końcem żyłki 25- 30cm powyżej takim samym sposobem jak węzeł na szybkozłączce.

Pozostaje dokładne przycięcie pozostałego odcinka żyłki, podpięcie koszyczka i przyponu.

Taki zestaw jest cholernie odporny na splątania (nie pamiętam żeby mi się kiedykolwiek coś poplątało) i jak każdy zestaw z pętlą jest samozacinający.

Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.10.2020, 12:17
Dzięki wszystko jasne .taki zestaw pokazywali na kanale Matrix ,dawno ale ja jestem gapa
i zapomniałem, dzieki jeszcze raz

Steven
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 01.10.2020, 14:09
Według mnie każdy zestaw jest zacinający, tylko ten nieblokowany zacina słabiej a blokowany mocniej. Przecież nawet jak łowimy przelotowo to napinając szczytówkę (plus żyłka zapięta na klipsie lub zablokowana szpula kołowrotka) powodujemy, że ryba napotyka na opór i się zacina. Dlaczego przy zestawie nieblokowanym słabiej? Bo po prostu żyłka jest rozciągliwa i siła wbicia haczyka w wargę jest mniejsza. Zestaw blokowany jest skuteczniejszy w zacięciu, bo nie ma "strat siły" wbicia haczyka. Ja uważam, że jeżeli mówić o zestawie przelotowym, to powinno się nie blokować koszyka plus zastosować kołowrotek z wolnym biegiem. Wtedy będzie dużo luzu. Ale szczerze mówiąc i tak przy ostrym haczyku ryba sobie wbije go w pysk. Tylko, ze będzie to zacięcie jeszcze słabsze.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 01.10.2020, 14:42
Mi na Warcie małe kleniki kiedyś żyć nie dawały i faktycznie sposób blokowania ciężarka sprawiał że zaczęły się lepiej i samoczynnie zacinać. Wcześniej potrafiły prawie wędkę wciągnąć do wody, był mocny strzał, szczytówka pulsowała mocno ale hak był pusty a ryby brak...

Z kolei na małą płoć musiałem zmienić w metodzie przypon z włosowego na klasyczny. Dopiero wtedy dowiedziałem się kto odpowiada za ciągle brania nie zakończone holem ryby ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomcichy w 01.10.2020, 15:27
Ile luzu dać między skrętką a stoperem czy w ogóle nic?
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: RysiekS w 01.10.2020, 18:55
Nic
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.10.2020, 19:24
Według mnie każdy zestaw jest zacinający, tylko ten nieblokowany zacina słabiej a blokowany mocniej. Przecież nawet jak łowimy przelotowo to napinając szczytówkę (plus żyłka zapięta na klipsie lub zablokowana szpula kołowrotka) powodujemy, że ryba napotyka na opór i się zacina. Dlaczego przy zestawie nieblokowanym słabiej? Bo po prostu żyłka jest rozciągliwa i siła wbicia haczyka w wargę jest mniejsza. Zestaw blokowany jest skuteczniejszy w zacięciu, bo nie ma "strat siły" wbicia haczyka. Ja uważam, że jeżeli mówić o zestawie przelotowym, to powinno się nie blokować koszyka plus zastosować kołowrotek z wolnym biegiem. Wtedy będzie dużo luzu. Ale szczerze mówiąc i tak przy ostrym haczyku ryba sobie wbije go w pysk. Tylko, ze będzie to zacięcie jeszcze słabsze.

Hm, nie widzę tego dokładnie w taki sposób :) Wg mnie zestaw przelotowy sprawia, że ryba może pociągnąć za żyłkę i wypluć przynętę.

To co ważne to uświadomienie sobie, że ryba zasysając przynętę, ciągnie za żyłkę. Przy braku stopera koszyk pozostaje w miejscu, zaś przesuwa się żyłka przez koralik, co daje nam sygnalizację na szczytówce, z opóźnieniem. Przy stoperze zaś ryba zasysając żyłkę powoduje przesunięcie koszyka, który stawia opór, przez co właśnie następuje efekt odbicia i hak się wbija w rybi pysk. Wtedy ta zaczyna się szamotać, poruszając koszykiem i dając brania. Dlatego między innymi lekkie koszyki nie mają sensu, bo ich niska waga sprawia, że nie ma efektu odbicia, zaś ryba ciągnąć za zestaw przesuwa koszyk, i czując opór lub hak, przynętę wypluwa. Stąd nie ma sensu używać wg mnie takich odchudzonych koszyków.

Przy Metodzie działa to trochę inaczej, bo tu celujemy w ryby średnie i duże. A te zasysają przynętę będąc nad podajnikiem. Tutaj żyłka nie będzie przechodzić przez podajnik dając lekkie wskazania na szczytówce, tu też następuje efekt odbicia, bardzo mocny. Tu nie ma długiego przyponu, który ma zazwyczaj luz, tutaj odcinek żyłki jest po prostu bardzo krótki i efekt odbicia jest tak silny, że wiele brań jest 'atomowych'.

Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Modus w 01.10.2020, 20:12
Ile luzu dać między skrętką a stoperem czy w ogóle nic?

5 - 15 cm na potrzeby porządnego zassania przynęty (zwłaszcza większej).
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: RysiekS w 01.10.2020, 20:30
Luk i Modus. To o czym piszecie to stoper za koszyczkiem, nie przed, tuż przy skrętce, który zapobiega zsuwaniu się koszyczka na skrętkę. Kolega zaś pyta o ten stoper blokujący. Tak wynika z pytania. Co daje stoper 5 cm czy metr przed koszyczkiem? To samo, nic. Aby nastąpiło samo zacięcie stoper musi być za koszyczkiem.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Modus w 01.10.2020, 20:40
Chodzi o stoper za koszyczkiem. Przy skrętce, a dokładniej na węźle, daję to (Preston Line Protector Stop):

(https://www.marcosportshop.com/files/archivio_Files/Foto/69110_2.PNG)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 01.10.2020, 20:45
W zasadzie to ten stoper zacinający można zamontować zaraz przy koszyku, by ten nie ruszał się nawet na milimetr. Wtedy mamy natychmiastowe samozacięcie.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomcichy w 03.10.2020, 13:46
Przetestowałem wczoraj na Wiśle zestaw federowy na skrętce, samozacinający na sztywno bez żadnego luzu. Koszyk 150g.
Dla mnie rewelacja! Tylko jedno mocne branie nie zacięte!
A miałem problem z zacinaniem ryb zwłaszcza w nurcie z ciężkim zestawem.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 03.10.2020, 14:24
Przetestowałem wczoraj na Wiśle zestaw federowy na skrętce, samozacinający na sztywno bez żadnego luzu. Koszyk 150g.
Dla mnie rewelacja! Tylko jedno mocne branie nie zacięte!
A miałem problem z zacinaniem ryb zwłaszcza w nurcie z ciężkim zestawem.
Jakie rybki udało się złowić? :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomcichy w 03.10.2020, 14:50
Przetestowałem wczoraj na Wiśle zestaw federowy na skrętce, samozacinający na sztywno bez żadnego luzu. Koszyk 150g.
Dla mnie rewelacja! Tylko jedno mocne branie nie zacięte!
A miałem problem z zacinaniem ryb zwłaszcza w nurcie z ciężkim zestawem.
Jakie rybki udało się złowić? :)

Byłem od 13 do 16, jedna wędka, zanęta traper GST leszcz + białe. Krąp 30cm, leszcz 33cm i 2 certy - w granicach 32-35cm i kilka drobnych leszczyków.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 03.10.2020, 20:50
Przetestowałem wczoraj na Wiśle zestaw federowy na skrętce, samozacinający na sztywno bez żadnego luzu. Koszyk 150g.
Dla mnie rewelacja! Tylko jedno mocne branie nie zacięte!
A miałem problem z zacinaniem ryb zwłaszcza w nurcie z ciężkim zestawem.
Jakie rybki udało się złowić? :)

Byłem od 13 do 16, jedna wędka, zanęta traper GST leszcz + białe. Krąp 30cm, leszcz 33cm i 2 certy - w granicach 32-35cm i kilka drobnych leszczyków.
Sygnalizacja na szczytówce przy tych najmniejszych rybach była wyraźna? Musiały jakoś targać tym ciężkim koszykiem w tym systemie :D
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 20.10.2020, 21:28
Chodzi o stoper za koszyczkiem. Przy skrętce, a dokładniej na węźle, daję to (Preston Line Protector Stop):

(https://www.marcosportshop.com/files/archivio_Files/Foto/69110_2.PNG)

Zobaczyłem, polubiłem i kupię :)

W temacie - Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów używał na rzece zestawu helikopterowego? Chodzi mi o sytuację w której stopery ograniczające są dociągnięte do samego koszyka.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 21.10.2020, 09:47
Zestaw helikopterowy na rzece ma wg mnie kilka słabych punktów. Dlatego inne zestawy są tu wg mnie bardziej korzystne. Alan Scotthorne używa helikoptera z dłuższym przyponem (lub Tommy Pickering), ale dla mnie to zbyt duża kombinacja. Ogólnie jest to zestaw który wymaga większego wysiłku przy wiązaniu, szybciej się też zużywa.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 21.10.2020, 20:43
Ogólnie jest to zestaw który wymaga większego wysiłku przy wiązaniu, szybciej się też zużywa.

Rozumiem, pytam bo mi chodzi o rzuty w okolice głównego nurtu Wisły nie dlatego że bawią mnie zbędne kombinacje alpejskie z budową zestawu dla samych kombinacji. Czy taki wynalazek się nie płacze? Bo z tego co zrozumiałem w helikopterze ważne jest żeby przynęta była wyżej niż obciążenie. A tu taki zestaw (49:22).


Jak już kupiłem ten cholerny surfcasting to po co ma w domu się poniewierać jak Wisła niska będzie ;)

Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 21.10.2020, 22:05
No zestaw w 49 minucie filmu to najprostszy jaki może być. Nie jest to helikopter choć użyto gumowej rurki (jakiej sie używa przy helikopterze), która działa przeciw splątaniom. Równie dobrze można użyć skrętki, czy nawet mocnej feeder gumy.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 21.10.2020, 22:38
No zestaw w 49 minucie filmu to najprostszy jaki może być. Nie jest to helikopter choć użyto gumowej rurki (jakiej sie używa przy helikopterze), która działa przeciw splątaniom. Równie dobrze można użyć skrętki, czy nawet mocnej feeder gumy.

Hmmmm.... Dla mnie zestaw helikopter to zawsze był przypon zakończony krętlikiem nawleczonym na linką główną i zablokowany z obu stron tak żeby mógł się tylko obracać i to widać wyraźnie. Nie jestem specjalistą nie znam się ale gość w filmie wyraźnie powiedział "helicopter setup".
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 21.10.2020, 23:07
No zestaw w 49 minucie filmu to najprostszy jaki może być. Nie jest to helikopter choć użyto gumowej rurki (jakiej sie używa przy helikopterze), która działa przeciw splątaniom. Równie dobrze można użyć skrętki, czy nawet mocnej feeder gumy.

Hmmmm.... Dla mnie zestaw helikopter to zawsze był przypon zakończony krętlikiem nawleczonym na linką główną i zablokowany z obu stron tak żeby mógł się tylko obracać i to widać wyraźnie. Nie jestem specjalistą nie znam się ale gość w filmie wyraźnie powiedział "helicopter setup".

Rzeczywiście na filmie jest helikopter, nie przyjrzałem się dokładnie wcześniej. W sumie czemu miałby nie być to dobry zestaw na rzekę. Koszyk jest, długi przypon jest. Zestaw w zasadzie prawie taki sam jak klasyczny.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 21.10.2020, 23:42
Zestaw helikopterowy na rzece ma wg mnie kilka słabych punktów.
...ciach...

Luk - napisz proszę, jakie są słabe punkty helikoptera, według Ciebie?

Stosuję krótki (10-20 cm), sztywny przypon (fluoro lub grubsza żyłka) dopięty do krętlika z szybkozłączką na żyłce głównej i zabezpieczony rurką antysplątaniową. Krętlik nie jest bezpośrednio na żyłce, lecz na krótkiej rurce z koralikami (do zestawów helikopterowych). Przez tę rurkę przechodzi główna żyłka, a rurka zablokowana jest, na sztywno, dwoma stoperami. Z góry i z dołu.
(https://makarfish.pl/environment/cache/images/300_300_productGfx_b709dd4fa3754423dd53cd966711c000.jpg)
Krętlik z szybkozłączką (stoperami, itd.) ustawiam zazwyczaj w takiej odległości od ciężarka/koszyka, że haczyk jest ciut powyżej lub na równi z agrafką ciężarka/koszyka. Chodzi o samozacięcie.
Dobrze czy źle?
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 22.10.2020, 07:19
Jeżeli chodzi o helikopter, ważną sprawą decydującą o lepszym samozacięciu jest waga koszyka lub ciężarka ;),łowię na zestaw helikopterowy od lat ale tylko na jeziorach ,co do rzeki lepszym rozwiązaniem jak dla mnie, jest zestaw ala paternoster :beer:
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 22.10.2020, 07:39
Rzeczywiście na filmie jest helikopter, nie przyjrzałem się dokładnie wcześniej. W sumie czemu miałby nie być to dobry zestaw na rzekę. Koszyk jest, długi przypon jest. Zestaw w zasadzie prawie taki sam jak klasyczny.

Mam wątpliwości właśnie co do długości tego przyponu a tak dokładnie to że jest umocowany bezpośrednio za koszyczkiem (i masz rację z punktu widzenia ryby nie ma to znaczenia). W helikopterze na wody stojące punkt zamocowania króciutkiego przyponu jest "wysoko", przynęta i przypon podczas zarzutu praktycznie nie ma prawa z obciążeniem się spłatać. A tu ten przypon się będzie majtał we wszystkie strony praktycznie obciążenia dotykając. Jeśli zarzucasz zestaw klasyczny to w ostatniej fazie lotu hamujesz go i wszystko się ładnie układa w wodzie bo przypon leci za w miarę prosto za obciążeniem po łuku.

Jeżeli chodzi o helikopter, ważną sprawą decydującą o lepszym samozacięciu jest waga koszyka lub ciężarka ;),łowię na zestaw helikopterowy od lat ale tylko na jeziorach ,co do rzeki lepszym rozwiązaniem jak dla mnie, jest zestaw ala paternoster :beer:

Akurat w tym wypadku dla mnie brak spłatań jest kluczowy :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.10.2020, 07:58
Ja patrzę się na takie zestawy przez pryzmat łatwości ich wiązania nad wodą, a łowię zazwyczaj nocą. Przy helikopterze trzeba zamontować rurkę na przyponie, co znów oznacza, że nie można mieć gotowych przyponów lub trzeba je mieć z rurkami, samo zawiązanie jest też bardziej skomplikowane. Wolę szybszą wymianę przyponów. Do tego przy helikopterze trzeba użyć większej ilości komponentów, a koraliki z agrafką nie każdy posiada.

Chłopaki z Koruma łowią dziwnymi zestawami przyznam, jeden z nich używa do połowu brzan paternostera, nie wiem po jaką cholerę. Ten tutaj łowi ze zmodyfikowanym helikopterem z leadcorem, łączonym grinnerem. Kolejna ciężka kombinacja, przy zerwaniu żyłki głównej kosztowna w odtworzeniu.

Wychodzę z założenia, ze najlepszy zestaw to taki który jest najłatwiejszy do zawiązania i jednocześnie odporny na uszkodzenia. Przecież brzany, klenie i leszcze na rzece też można łowić na skrętkę czy pętlę, pytanie tylko po co komplikować sobie życie :) Nie mam zaufania co do patentów zestawowych z Koruma, zwłaszcza jak kilka razy rozmawiałem z tymi gośćmi na targach o kiepskich koszykach, ich podajniku do Metody w drugiej wersji (easy method feeder), który był niewypałem. Ich gotowce do helikoptera to też badziewie, które się uszkadza łatwo i w związku z tym trzeba po kilku linach przewiązać go na nowo, z wymianą pewnych elementów. Oni odpowiadali jak zaprogramowani, że nie wiedzą o czym do nich rozmawiam. Koszyk pokazany na filmie ma wadę konstrukcyjną, i często blokuje się w nim towar, naprawienie go zajęło im 4 lata :) I stanęło na tym, że koszyki 120 gramów u nich mają cenę 4 funtów, czyli kogoś tam podżebało :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 22.10.2020, 08:07
Koszyk pokazany na filmie ma wadę konstrukcyjną, i często blokuje się w nim towar, naprawienie go zajęło im 4 lata :) I stanęło na tym, że koszyki 120 gramów u nich mają cenę 4 funtów, czyli kogoś tam podżebało :)

Mam nadal koszyk Koruma, kupiłem 4 ale to że został tylko jeden to akurat nie wina Koruma :-[ Na razie za najlepsze dla mnie uważam zwykłe koszyki od Wirka 120g szkoda tylko że nie mogę dorwać opcji 150g :(
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 22.10.2020, 08:13
Ogólnie odnoszę wrażenie ,że oprócz wędzisk brzanowych Korum nie ma specjalnie czym się pochwalić :P
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.10.2020, 08:26
To nie tak, Korum ma pewną cechę, otóż wypuszcza rzeczy kiepskie często, po czym je poprawia. Niektóre patenty są bardzo ciekawe i rewelacyjne, jednak są takie które mają po prostu wady. Ich podajnik do Metody dura method to pierwszy podajnik typu hybryda, i się sprawdza, ale easy method to porażka. Może za rok go poprawią?

Wg mnie tutaj jest jedna bolączka, bo Korum to firma ze stajni Prestona. I muszą mieć rzeczy inne niż Preston. Nie wiem po co im podajnik taki jak easy method, skoro Preston ma podajniki lepsze. Oni natomiast często wymyślają tam rzeczy które ma już Preston w ofercie, niepotrzebnie kombinując. Wg mnie Korum mógłby zrobić mega ruch, i powiększyć podajniki do Metody prestonowskie, te starszego typu, tak aby miały wagę 60, 80 i 100 gramów. A ci kombinują jak konie pod górkę.

Ogólnie jednak mają bardzo dobre rzeczy, choć mam wrażenie, że z jakiegoś powodu muszą one być tańsze niż Preston lub inaczej, ciut gorszej jakości. Bo wyczynowiec ma mieć to co najlepsze (czyli towar z Prestona), a Korum to dla tych co łowią w zwykły sposób, gorzej. W takim Drennanie nie ma żadnego podziału i wszystko ma wysoka jakość.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 22.10.2020, 09:09
Lucjan mam pytanie odnośnie Wychwooda ,jak oceniasz ich produkty zwłaszcza wędziska i kołowrotki ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.10.2020, 09:15
Wychwood to taka średnia lub średnia-niższa półka. Dopasowali się do rynku celująć w klienta o mniejszej zasobności portfela. A trzeba pamiętać, że karpiarze wydają mase kasy na sprzęt, zestaw alarmów za 400-500 fuli czy podbierak za 150 to normalka. A Wychwood ma wszystko w cenie 'rozsądnej'.

Wielu karpiarzy nie używa ich produktów, ponieważ to dla nich wstyd korzystać z takiej marki. Naprawdę, karpiarstwo tu to często rewia mody i szpan, mi się od tego niedobrze robi. Mam kilku znajomych karpiarzy i udowodniłem nie raz, że proste podejście jest równie skuteczne jak nie lepsze niż ich super taktyki, świetne alarmy, kije za 200 fula każdy i kręcioł za 150 i tak dalej :)

Wychwood więc w UK nie ma lekko, o wiele lepiej szło by mu w Polsce, i uważam, że warto się zainteresować ich ofertą.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 22.10.2020, 09:19
Jak na razie w Polsce ich produktów za dużo nie ma,chyba większe powodzenie ma Sonik ale cenowo jest droższy ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 22.10.2020, 09:23
Karpiarze w UK to przede wszystkim FOX ,Daiwa i Shimano jak się nie mylę ,czyli najdroższy asortyment ,ale zgadzam się z tobą wynalazki kosztują sporo ,a proste łowienie przynosi czasami dużo lepsze rezultaty ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 22.10.2020, 11:35
Ja patrzę się na takie zestawy przez pryzmat łatwości ich wiązania nad wodą, a łowię zazwyczaj nocą. Przy helikopterze trzeba zamontować rurkę na przyponie, co znów oznacza, że nie można mieć gotowych przyponów lub trzeba je mieć z rurkami, samo zawiązanie jest też bardziej skomplikowane. Wolę szybszą wymianę przyponów. Do tego przy helikopterze trzeba użyć większej ilości komponentów, a koraliki z agrafką nie każdy posiada.

Zgadzam się co do zasady że im zestaw gruntowy na rzekę prostszy tym lepiej, szczególnie jeśli chodzi o ilość węzłów. Czasem jednak wydaje mi się że warto prostotę na rzecz innych rzeczy trochę poświęcić. I pytam o tą formę helikoptera w kontekście bardzo specyficznego wędkowania - daleko (w kontekście Wiślanym) na niskim poziomie rzeki i w dzień bo pod wieczór, rano czy w nocy albo gdy woda jest względnie wysoka raczej brzany bliżej brzegu się trzymają.

Więc... jeżeli myślisz że ten helikopterowy patent mniej się plącze (oczywiście wtedy gdy zestaw jest prawidłowo zbudowany) to go przetestuję jeżeli uważasz że płacze się bardziej lub nie będzie widać różnicy to sobie odpuszczę :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj Burkiewicz w 22.10.2020, 11:56
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

Helikopter na tym oparty staje się ostatnio popularny w UK

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 22.10.2020, 17:43
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 22.10.2020, 17:56


Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma, w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie.
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 22.10.2020, 17:57


Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma, w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie.
Jeżeli przy zestawie helikopterowym zależy komuś na szybkiej wymianie przyponu to można zastosować taki łącznik:

https://allegro.pl/oferta/lacznik-agrafka-szybkiej-wymiany-cralusso-nr-8-7219397627

W Polsce można dostać takie ustrojstwo sprzedawane pod markę Jaxon albo Mistral za "psie" pieniądze. Co ciekawe mi te od Jaxona lepiej podchodzą. Stosuję je w końcowej pętli w skrętce, ułatwiają życie :)

Jest to bardzo prosty zestaw. Na pewno prostrzy niż skrętka.

Przy długich przyponach rzeczywiście się bardzo mało plącze jednak ostrzegam, że nie nadaje się do krótkich przyponów (10 cm). Tu już trzeba zastosować gumkę, która będzie odciągała przypon od żyłki głównej.

Nie ma obawy... U mnie na feederach 50cm to absolutnie minimum a do gruntówek co najmniej dwa razy dłuższy :) Dzięki za informację.

Ta agrafka to najzwyklejszy łącznik do szybkiej wymiany przyponów, zwany również speed swivelem :) wiele firm go ma w różnych cenach. Bardzo ułatwia wędkowanie :)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Modus w 22.10.2020, 18:02
Skraca czas wymiany przyponu o jakieś 3 - 4 sekundy ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 22.10.2020, 18:06
Skraca czas wymiany przyponu o jakieś 3 - 4 sekundy ;)

Czasami to na rybach najważniejsze sekundy... na przykład jak się łowi na pelleta na włosie a "somsiadowi" zaczęły duże sztuki na białego brać! :D ;D
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 16:17
A co koledzy sądzą o takim wynalazku?

(https://www.korum.co.uk/images/full_size/br6.jpg)

Niby przelotowy a jednak nie do końca ;)

https://www.korum.co.uk/products/rig-accessories/camo-bolt-run-kit (https://www.korum.co.uk/products/rig-accessories/camo-bolt-run-kit)

Używam do tej pory wersji w pełni przelotowej choć Wisła swoje zabrała i z czterech został się jeden. Plątać się toto plącze ale rzadko.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.10.2020, 16:48
Mam to w zastępstwie, jakby skończyły mi się komponenty :) Ogólnie patent może być ale jest bardziej skomplikowany, i przez to siedzi na 'ławce rezerwowych'.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 17:10
Ogólnie patent może być ale jest bardziej skomplikowany, i przez to siedzi na 'ławce rezerwowych'.

Starszą czy nowszą wersję? Chodzi mi o ten pierścień ograniczający swobodne zsuwanie się koszyka. Wydaje się że to niezły kompromis między samo zacięciem a wskazaniem brania przez szczytówkę.

Bo fakt faktem może haczyć się bardziej o różne kamienie i inne takie niż inne rozwiązania szczególnie gdy ktoś (czyli ja) nie popatrzył dokładnie i zamówił wersję XL :-[
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 28.10.2020, 17:32
Jest to zestaw półprzelotowy, stosuję taki z powodzeniem, tyle, że z tańszych elementów (Mad Carp, Konger itp).
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 17:51
Jest to zestaw półprzelotowy, stosuję taki z powodzeniem, tyle, że z tańszych elementów (Mad Carp, Konger itp).

Możesz rozwinąć odrobinę temat? Z linkami do stron jeśli nie byłoby to większym problemem, z góry dziękuję O:)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Modus w 28.10.2020, 17:52
...to niezły kompromis między samo zacięciem a wskazaniem brania przez szczytówkę...

Albo pierścień doprowadza do samozacięcia, albo nie doprowadza. Gdzież tu kompromis? ;)

Nie bardzo wiadomo, na czym miałaby polegać przewaga tego systemu nad systemem składającym się ze skrętki, protektora/stopera przy skrętkowym węźle oraz stopera blokującego koszyk od góry. Ten drugi system jest bardziej elastyczny - możemy regulować zakres ruchu koszyczka, tworząc strefę buforową na potrzeby porządnego zassania większej przynęty (np. dużej dendrobeny lub fragmentu rosówki). 
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 18:11
Albo pierścień doprowadza do samozacięcia, albo nie doprowadza. Gdzież tu kompromis? ;)

Pominąłeś początek zdania w cytacie. No bo wydaje się że to powinno działać tak... Ryba bierze przynętę do pyska, zacina się o ciężki koszyk a potem po paru pierwszych szarpnięciach po zacięciu koszyk zostaje wyrwany zza tego pierścienia i zestaw staje się przelotowy więc lepiej widać wszystko na szczytówce szczególnie gdy linka główna to żyłka a rybą która zjadła robaczki był waleczny krąp.

Nie bardzo wiadomo, na czym miałaby polegać przewaga tego systemu w porównaniu z systemem składającym się ze skrętki, protektora/stopera przy skrętkowym węźle oraz stopera blokującego koszyk od góry. Ten drugi system jest bardziej elastyczny - możemy regulować zakres ruchu koszyczka, tworząc strefę buforową na potrzeby porządnego zassania przynęty (np. dużej dendrobeny lub fragmentu rosówki).

Na przykład na braku skrętki. Sam ją stosuję w feederze i sobie chwalę choć też od czasu do czasu się plącze. Na brzanówce wolę mieć zestaw z jak najmniejszą ilością najmocniejszych węzłów. Kwestia zaufania do zestawu nic więcej.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Modus w 28.10.2020, 19:07
Chodzi zatem o kompromis między zestawem samozacinającym i przelotowym? Wystarczy odsunąć stoper blokujący (np. o kilkanaście cm) od protektora/stopera przy skrętce i dostajemy dwa w jednym :)

Podejrzewam, że szarpnięcia dużej ryby, które ostatecznie skutkują wyrwaniem koszyka poza blokujący pierścień, będą wystarczająco widoczne na szczytówce, natomiast mała ryba nie będzie w stanie owego wyrwania uskutecznić. Jeżeli o węzły chodzi, węzeł skrętkowy nie musi być słabszy od węzła, za pomocą którego przywiązuje się (w ramach zapodanego systemu) krętlik do żyłki głównej.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 28.10.2020, 19:30
Jest to zestaw półprzelotowy, stosuję taki z powodzeniem, tyle, że z tańszych elementów (Mad Carp, Konger itp).

Możesz rozwinąć odrobinę temat? Z linkami do stron jeśli nie byłoby to większym problemem, z góry dziękuję O:)

Proszę bardzo...

Poszczególne elementy:

https://abcwedkarza.pl/product-pol-32284-SYSTEM-SZYBKIEGO-MOCOWANIA-Z-IGIELITEM-Nr-8-op-10szt-MIKADO-AMA02-2030-8.html

https://abcwedkarza.pl/product-pol-56211-KORALIK-ZDERZAKOWY-POLPRZELOTOWY-24mm-OP-5SZT-TEAM-CARP-KONGER-960000147.html

https://abcwedkarza.pl/product-pol-56210-PIERSCIEN-PRZELOTOWY-14mm-OP-10SZT-TEAM-CARP-KONGER-960000146.html

Całe zestawy:

https://www.madcarp.eu/pl/produkt/zestaw-do-przyponu-nr-1-5-szt/

https://centrumwedkarskie.pl/index.php?route=product/product&product_id=464

https://baitbox.pl/tandem-baits-fc-bezpieczny-zestaw-polprzelotowy-5szt-p-9200.html

https://www.madcarp.eu/pl/produkt/zestaw-karpiowy-z-lead-core-nr-2-2-szt-w-op/



Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 19:35
Modus ja rozumiem o co Ci chodzi, sam długi czas z przyjemnością stosowałem zestaw gdzie za skrętką zestaw poruszał się ograniczony pętlą. Zrezygnowałem z niego z powodów etycznych. Zdaję sobie sprawę że stoper na żyłce głównej skraca czas w którym duża ryba będzie musiała targać za sobą koszyk jak żyłka główna urwie się na jakimś zaczepie.

Ale nie o to chodzi... Chodzi mi o to żeby w sytuacji kiedy brzana (nie brzanka) zaszczyci moją przynętę braniem (a dzieje się to raz na ruski rok, albo jest ich mało albo ze mnie taka wędkarska dupa jest) nie miała żadnych szans zmienić zdania gdy hak już w pysku. Dlatego zestaw samozacinający. A takiej małej brzanki (a te czasami wbrew pozorom nie dają dużych wskazań) lub nawet krąpia po pierwsze nie chcę męczyć na haku za długo a po drugie nie chcę żeby taki maluch nie robił w wodzie niepotrzebnego harmidru (z oczywistych powodów).

Dlatego pytam jak takie coś działa w praktyce. Jeśli koszyk wypina się za łatwo to źle, jeśli za ciężko też źle. Choć z dwojga złego wolałbym opcję "za łatwo" bo zauważyłem że to Korumowe ustrojstwo (w czysto przelotowej wersji) plącze się gdy koszyk leci sobie a reszta sobie.



Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 19:44
Proszę bardzo...

Dziękuję bardzo! Niech Ci woda rekordowymi rybami wynagrodzi!
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 28.10.2020, 19:51
Proszę bardzo...

Dziękuję bardzo! Niech Ci woda rekordowymi rybami wynagrodzi!
Dzięki, ale ale ten rok nie jest zbyt łaskawy dla mnie... :-\
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 28.10.2020, 20:35
Dziękuję bardzo! Niech Ci woda rekordowymi rybami wynagrodzi!
Dzięki, ale ale ten rok nie jest zbyt łaskawy dla mnie... :-\

Nie podałem limitu czasowego 8)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.10.2020, 22:30
Chodzi zatem o kompromis między zestawem samozacinającym i przelotowym? Wystarczy odsunąć stoper blokujący (np. o kilkanaście cm) od protektora/stopera przy skrętce i dostajemy dwa w jednym :)

Podejrzewam, że szarpnięcia dużej ryby, które ostatecznie skutkują wyrwaniem koszyka poza blokujący pierścień, będą wystarczająco widoczne na szczytówce, a mała ryba nie będzie w stanie owego wyrwania uskutecznić. Jeżeli o węzły chodzi, węzeł skrętkowy nie musi być słabszy od węzła, za pomocą którego przywiązuje się krętlik do żyłki głównej w zapodanym systemie.

Ja tylko dodam, że ten patent jest raczej pomyślany pod duże ryby, jak leszcz, kleń, brzana czy karp. Więc nie jest on uniwersalny jak skrętka czy zestaw prosty.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 29.10.2020, 13:12
Ja tylko dodam, że ten patent jest raczej pomyślany pod duże ryby, jak leszcz, kleń, brzana czy karp. Więc nie jest on uniwersalny jak skrętka czy zestaw prosty.

Ogólnie każdy zestaw blokowany jest pomyślany pod duże/średnie ryby. Taka ukleja lub kiełb zapięta na ciężkim feederze z nurtową szczytówką nie daje wyraźnych wskazań nawet jak zestaw jest przelotowy. Co pod jesień może się skończyć "śmieszną" sytuacją że szczytówka która dawała wskazania nieodróżnialne od uderzeń w koszyk lub żyłkę nagle gnie się ostro a potem człowiek wyciąga sandacza z uklejką w gardle :facepalm:
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Supertrampek w 30.10.2020, 09:29

Dlatego pytam jak takie coś działa w praktyce. Jeśli koszyk wypina się za łatwo to źle, jeśli za ciężko też źle. Choć z dwojga złego wolałbym opcję "za łatwo" bo zauważyłem że to Korumowe ustrojstwo (w czysto przelotowej wersji) plącze się gdy koszyk leci sobie a reszta sobie.

Używałem i nie zauważyłem większej ilości splątań niż przy skrętce. Natomiast jest to rzeczywiście dużo droższe rozwiazanie i bardzo ważny jest węzeł na krętliku szczególnie przy cięższych koszykach powyżej 150 g. Jak zle lub niechlujnie zawiąże sie w nocy to koszyk leci w nieznane.

Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 30.10.2020, 10:24
Czy przy połowie metodą koszykami 30-40 max 50 g, ma sens? Chodzi o to czy taki karpik 1-2kg by się skutecznie zaciął? Jeżeli tak to jaki stoper zamontować? Zwykły czy taki nieco smuklejszy i dłuższy, a także w jakiej odległości przed koszykiem go zamontować.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 30.10.2020, 17:14
Używałem i nie zauważyłem większej ilości splątań niż przy skrętce. Natomiast jest to rzeczywiście dużo droższe rozwiazanie i bardzo ważny jest węzeł na krętliku szczególnie przy cięższych koszykach powyżej 150 g. Jak zle lub niechlujnie zawiąże sie w nocy to koszyk leci w nieznane.

Dzieki za odpowiedź :) To że taki patent jest dużo droższy to wiem, no ale cóż funt tani nie jest... co do węzła przy krętliku to jestem tego świadom i specjalnie z tego powodu nauczyłem się wiązać uni-knot :) Chociaż zastanawiam się czy palomar nie byłby lepszy, mimo że zawsze miałem problem żeby go dobrze zacisnąć.

Zaobserwowałem też dziwną zależność - im koszyk droższy tym łatwiej go urwać za zaczepie. Czyżby metalowa siatka działała jak sprężyna czego w plastiku nie uświadczysz? Czy może po prostu strata bardziej boli ? ;)
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 30.10.2020, 17:44
Czy przy połowie metodą koszykami 30-40 max 50 g, ma sens? Chodzi o to czy taki karpik 1-2kg by się skutecznie zaciął? Jeżeli tak to jaki stoper zamontować? Zwykły czy taki nieco smuklejszy i dłuższy, a także w jakiej odległości przed koszykiem go zamontować.

To można bardzo łatwo (choć trochę boleśnie) sprawdzić. Kładziesz wyprostowany zestaw na stole haczyk opierasz grotem na opuszce palca i raz delikatnie szarpnij tym palcem. Jeśli grot wbije się skórę to w pysku karpia wbije się o wiele głębiej.

Zresztą w drgającej szczytówce w większości przypadków gdy widzisz wskazanie to ryba jest i tak mniej lub bardziej podcięta.
Tytuł: Odp: Skuteczność zestawu feederowego blokowanego - porównianie i obserwacje
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2020, 15:52
Czy przy połowie metodą koszykami 30-40 max 50 g, ma sens? Chodzi o to czy taki karpik 1-2kg by się skutecznie zaciął? Jeżeli tak to jaki stoper zamontować? Zwykły czy taki nieco smuklejszy i dłuższy, a także w jakiej odległości przed koszykiem go zamontować.

Przy Metodzie stoper raczej nie ma wielkiego wpływu na ilość brań, co innego przy innych zestawach. Przy Metodzie samozacięcie jest bardzo dobre, i tutaj należy kombinować raczej z przynętą, hakiem (rozwiązanie jakie pokazuje Przemek Solski), miksem, taktyką.

Jeżeli używasz prestonowskich podajników, to wtedy masz do czynienia z bardzo dobrze siedzącym łącznikiem do montażu przyponów, który powoduje, że podajnik jest jakby zablokowany, jednak ryba go wysunie.