Otwarcie sezonu - sobota - Ciosny (Batorówka - zawody), pierwszy pojawił się... karp, piękny dzikusek
Poźniej zaczęła brać tylko drobnica typu karaski, takie po 20cm.. słabo, jedynie pocieszały takie rybki
Na tym sobota zleciała, niedziela to Batorówka, od początku atakowały same bączki takie 15-20 cm.
Dopiero godzine przed tym jak trzeba było się zwijać zmieniłem miejsce i wpadły 4 jazie oraz dwa karpiki (1, ~3kg) - karpikom fotek nie robiłem bo "nie miały miary"
Ciężko było czymkolwiek rybę skusić do brania a jak już były to bardzo ciężkie do zacięcia. Ważne że weekend na powietrzu
Teraz aby do czwartku i znów Batorówka (trzeba chłopakom zanęcić przed zawodami
)