Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
Nasze wyniki nad wodą / Odp: Wyniki nad wodą 2024
« Ostatnia wiadomość wysłana przez fishunter1990 dnia Dzisiaj o 14:51 »
Gratulacje dla łowców okazów :bravo: :beer:, a ja wczoraj wyskoczyłem na szybką (jak zwykle ::)) 3,5godzinną zasiadkę, tym razem spławik na klubowej gliniance. W czasie majówkowej patelni ryby niezbyt chętnie współpracowały, być może z racji tarła, które obecnie się odbywa (płoć, wzdręga, leszcz, karp?). Po zmianie pogody chęć ryb na żerowanie znacznie się zwiększyła ku mojej uciesze. Chyba ze 3 lata temu holowałem ostatnie gliniane liny - prawdopodobnie jakaś choroba wybiła całą populację lina w tym łowisku :(, więc tym bardziej ucieszyła mnie aktywność zielonych wojowników z ostatniego zarybienia. Na łowisku byłem sam, więc przyjemność obcowania wśród flory i fauny choć przez te krótkie chwile ukoiły stresy dnia codziennego. W sumie wpadło 5 linów i ładna płoć. Uwielbiam majestatyczne brania na spławiku i minimalizm sprzętowy, jako odskocznia od cięższego łowienia i tachania masy gratów :).









2
Sprzęt / Odp: Krótkie Pytanie - Krótka Odpowiedź
« Ostatnia wiadomość wysłana przez yakuza dnia Dzisiaj o 13:26 »
A takie pytanie wie może ktoś z Was z jakiej firmy może być żyłka czerwono-czarna ?
Dragon miał chyba coś takiego

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

3
Niestety potwierdzam 8)
Teraz jest trochę lepiej bo pogoda odpuściła .
Nie ma pełnego słońca i trochę popaduje , ale podczas majówki te małe skurczybyki nie dawały żyć . Muchy , komary , mrówki , pająki , trzmieli jeszcze nie ma w takiej ilości na razie jak zwykle , ale przyjdzie na nie czas . Złapałem już pierwsze kleszcze w tym roku.
Nawet wróble się pojawiły , choć zgadzam się że jest ich zauważalnie mniej jak te 20 lat temu.Reszta chyba trzyma się mocno . Przynajmniej w okolicach Wrocławia.
Za to gołębi w mieście opór .
4
Sprzęt / Odp: Krótkie Pytanie - Krótka Odpowiedź
« Ostatnia wiadomość wysłana przez mariucha dnia Dzisiaj o 13:23 »
A takie pytanie wie może ktoś z Was z jakiej firmy może być żyłka czerwono-czarna ?
5
Nasze wyniki nad wodą / Odp: Wyniki nad wodą 2024
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Zbigniew Studnik dnia Dzisiaj o 13:07 »
Świetne wzdręgi i lechol. Tak ciężkiego na Dzierżnie jeszcze nie miałem.
 Ostatni dzień majówki był na tyle słaby ,że pospieszyłem się z podsumowaniem. Dodatkowo straciłem jedyną rybę na tym wyjeździe która wydawała się bardzo duża ale niestety utknęła w zaczepie. Mimo to w ostatnim rzucie na macie ląduje ryba wyjazdu. Piękna stara płoć 🙂. Za to uwielbiam te jezioro 😁.

6
Filmy w sieci / Odp: Ciekawe filmy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez marcopolo dnia Dzisiaj o 11:29 »
Moglibyście polecić dobre, merytoryczne filmy (mogą być po polsku i nie po polsku) które pokazują jak się łowi ryby na feeder klasyk na dużej rzece (jak mazowiecka Wisła)? Może coś mi jeszcze umknęło z wędkarskiego kina akcji do oglądania ;) Dzięki z góry.

Moim zdaniem kluczowe jest miejsce, budowa zestawu i sama technika łowienia, jeśli ktoś zna podstawy, ma mniejsze znaczenie, jeżeli miejsce w którym łowisz jest naturalną stołówką ryb lub ryby tam czasowo lub stale przebywają, to czy będziesz łowił na przystawkę, przepływankę czy koszyk, to ryby będą brać. Polecam filmy Grabowskiego o czytaniu wody i inne tego typy produkcje, żeby właściwie wytypować miejsce połowu. Może być tak, że na 20 km odcinku Wisły nie będzie dużej ryby, także zostaje niestety mozolne szukanie właściwego miejsca i to jest klucz do sukcesu. Warto patrzeć co i jak łowią inni wędkarze.
Kowalczyk ma kilka filmów z "Spławik znad Wisły" i tam też są ciekawe informacje o łowieniu właśnie na mazowieckiej Wiśle, polub na facebook "Spławik znad Wisły" - często można tam przeczytać przydatne informacje, gość zjadł zęby na mazowieckiej Wiśle :)
Dużej ryby w Wiśle jest bardzo mało i często jest tak, że ryba blisko brzegu bierze/przebywa tylko w jednym miejscu na np. 5 kilometrowym odcinku Wisły, dlatego tak trudno znaleźć dobre miejsce i stosowanie cudownych zanęt i wymyślnych technik nic tu nie da.
Wisła na tym odcinku jest bardzo szeroka i ryby nie muszą podpływać pod brzeg żeby znaleźć pożywienie, z dala od brzegu mają pod dostatkiem głębokich rynien, przykos i raf, gdzie czują się bardziej bezpiecznie.
7
Wczoraj byłem nad wodą ( w innym miejscu) i to samo, siedziałem około 8 godzin, nie doświadczając pszczół, os ani trzmieli, to samo z muchami. Zero. Kwitnie głóg, mlecze, jest wiele kwiatów, unosi się ich silny zapach (co znaczy, że rośliny zwabiają nim owady aby je zapylały), a owadów brak, do tego byłem przy łące. Pamiętam dawniej, że typowe przy takim łowieniu było bzyczenie masy owadów, teraz jest cisza. Nie ma też jaskółek czy jerzyków, widziałem jedną dwa dni wcześniej, ale teraz ich brak. Zapewne są tam, gdzie jest co jeść.

Coś jest nie tak, i to bardzo :(

A ja wczoraj spędziłem miłe chwile ze spławikiem, nad klubową glinianką. Po zmianie pogody widać w końcu żerowanie ryb, których część się wyciera, a cała reszta zaczyna uzupełniać braki pokarmowe :). Ale do rzeczy - nie mogę narzekać na brak owadów wokół. Kwitnące wierzby płaczące przyciągają trzmiele, pszczoły, szerszenie - słychać ciągłe bzyczenie nad głową. Do tego masa much i innych drobnych owadów śmigających w powietrzu i nad lustrem wody, a pod wieczór życie "umilają" komary. Nie wiem co jest w UK, ale u mnie na Dolnym Śląsku po staremu 8).
8
Sprzęt / Odp: Wady i zalety różnych rozmiarów penn slammer
« Ostatnia wiadomość wysłana przez key_kr dnia Dzisiaj o 10:34 »
A może Daiwa BG ?
Tyram oram przynętami i dużymi obrotówkami .
Bardzo dobry nawój i mocne bebechy. 4000 to na suma, a na 2500 to szczupaka wkręci przez przelotki..
Ta Daiwa ma starą numerację jeszcze…
9
Filmy w sieci / Odp: Ciekawe filmy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Modus dnia Dzisiaj o 09:50 »
10
I wina w małej ilości pszczół to przede wszystkim to, że jest coraz mniej pszczelarzy. Dziadkowie wymierają a dzieci czy wnukowie nie chcą się zajmować tymi owadami.  Wystarczy przejechać sie po wioskach i popatrzeć ile zgniłych i rozwalonych pasiek stoi.


Nie jest tak jak piszesz, wbrew obiegowym opiniom u nas pszczelarzy i pasiek przybywa:
https://biznes.newseria.pl/news/polskie-pszczelarstwo,p363477820

Bardzo proste wytłumaczenie.
Teraz więcej osób rejestruje pasieki żeby mieć dopłatę do sprzętu, który w ostatnich latach bardzo podrożał.
Strony: [1] 2 3 ... 10