Ścigacz w życiu trzeba mieć fundament ,na nim budujesz siebie i swój świat wokół siebie ,jak go nie masz umarłeś za życia ,szukasz szczęścia tam gdzie go napewno nie znajdziesz (pieniądze,narkotyki,alkohol) Swiat Ci nie da szczęścia sam to zauważyłes ,świat jest zatruty,niestety. Przychodzi w końcu taki czas ,kiedy zaczynasz pytać Jak wykorzystać fakt ,którym jest dar życia Zazwyczaj to idzie tak,patrz przestałeś oddychać Życie męczy Cie ,dręczysz się ogólnie kicha Potulnie pomykasz do pracy jak większość,zaczynasz widzieć w tym piekło gdzieś piękno uciekło Złe myśli Cię dręczą ,przyśpiesza tętno nocą Przeciętność sprawia że pytasz ŻYJĘ ALE PO CO??