Autor Wątek: Szafa wędkarska  (Przeczytany 7997 razy)

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #30 dnia: 03.03.2020, 20:12 »
Nie mam jak teraz. Mogę jedynie projekt pokazać :-)


I lewy pion to miejsce na wędziska :-)
Oczywiście drzwi też są :P

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 017
  • Reputacja: 479
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #31 dnia: 03.03.2020, 22:13 »
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline linus1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 189
  • Reputacja: 12
  • Lokalizacja: Błonie
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #32 dnia: 03.03.2020, 22:18 »
Norbert,mam taki Berkleya,mnie się już nie przyda,jak chcesz wpadnij jutro..

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #33 dnia: 03.03.2020, 22:33 »
Norbert,mam taki Berkleya,mnie się już nie przyda,jak chcesz wpadnij jutro..
Namówiłeś mnie :)

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #34 dnia: 11.03.2020, 03:16 »
No i się udało :-)
Dzięki uprzejmości kolegi linus1 ( dzięki Grzesiu za uchwyt :beer: ) wędziska mogą już stanąć w szafie bezpiecznie i być gotowe do użycia w razie potrzeby.
Co prawda większość na razie "goła" czeka na uzbrojenie z braku czasu, ale przecież montaż kręciołków, nawijanie szpul itd to już będzie czysta przyjemność :D
Brak jeszcze wieszaczków na wędziska w fabrycznych pokrowcach, ale tu wystarczą jakieś haczyki w "sufit" i będzie estetycznie i pod ręką.


Wreszcie też zrobiło się jakoś tak klarowniej i człowiek wie co gdzie jest hehe.
No i w szafie to zawsze łatwiej "ukryć" nowe nabytki by nie raziło pięknych oczu naszych lepszych połówek :P



Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 613
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #35 dnia: 11.03.2020, 06:31 »
:bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline linus1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 189
  • Reputacja: 12
  • Lokalizacja: Błonie
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #36 dnia: 11.03.2020, 07:17 »
No,elegancko ;D Obawiam się jednak,że żona może dkonać aneksji :P

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #37 dnia: 11.03.2020, 08:08 »
Super to wygląda :thumbup:
I jakieś takie wzruszenie... dopiero co był obszerny temat "Sprzęt dla nowicjusza", a tu już szafa wędkarska i trzymanie zakupów z dala od oczu połowicy. Dobrze! :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Szafa wędkarska
« Odpowiedź #38 dnia: 11.03.2020, 09:22 »
No,elegancko ;D Obawiam się jednak,że żona może dkonać aneksji :P
Opcji brak :-)
Zapowiedziene było, że to szafa stricte na rzeczy wędkarskie i nawet własnych bokserek do niej nie przełożę :P (nie na darmo jakiś czas wcześniej powstała duża szafa na garderobę, główka pracuję :-) ) , a zakupy wędkarskie większe niż haczyki będę puszczał na Twój adres  :-)  Szybko się uczę hehehe.

Super to wygląda :thumbup:
I jakieś takie wzruszenie... dopiero co był obszerny temat "Sprzęt dla nowicjusza", a tu już szafa wędkarska i trzymanie zakupów z dala od oczu połowicy. Dobrze! :)
Łoooo . kiedy to było :P Jakieś trzy kije i dwa kołowrotki temu :P
Trzymanie z dala od oczu połowicy jakoś tak samo się nasunęło. Doszedłem do wniosku że kupowanie "po równo" czyli jak sobie wedkarskie to i małżonce również coś dla "świętego spokoju" , znacznie spowalnia przyrost sprzętu u mnie z racji ograniczeń finansowych i trzeba było powziąć środki "maskujące" w czym szafa niezmiernie pomoże ;D
Jeszcze tylko wmontuję eleganckie aczkolwiek "żono-powstrzymujące" zameczki na kluczyk i szafa zacznie przybierać na masie :-)
Nie bez powodu dałem aż osiem nóżek by równomiernie rozkładał się ciężar na dolnym wieńcu hehe.
A tak bardziej serio to trafił mi się w miarę wyrozumiały egzemplarz ( żony ) więc będzie ok. Ale jak wiadomo czego oczy nie widzą ... :) Po co wywoływać diabła z lasu hihihi.