Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 244172 razy)

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #60 dnia: 11.09.2015, 11:24 »
Witam
Już nie mogę się doczekać tegorocznych zbiorów. Oprócz łowienia ryb, lubię także pobiegać po lesie za grzybami. Oto kilka zdjęć z tamtego roku. Mam nadzieję, że ten rok będzie podobny. Na grzyby wybieram się daleko w las i jestem sam w lesie w otoczeniu natury.












Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #61 dnia: 11.09.2015, 12:21 »
Rewelacja :thumbup: :bravo:
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #62 dnia: 11.09.2015, 13:47 »
Cudownie!
Ja się mogę daleko w las wybrać... i znaleźć starą pralkę albo kanapę. Jak się pojawiają grzyby, to wszędzie parking jak pod Lidlem :( Takie uroki mieszkania w okolicy większych miast.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #63 dnia: 11.09.2015, 14:07 »
W tym roku to chyba nierealne
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #64 dnia: 11.09.2015, 14:16 »
E, tam. Starą kanapę zawsze znajdziesz ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #65 dnia: 13.09.2015, 18:20 »
Byłem dziś z rodzinką obadać nasze grzybowe miejsca. Zero, null, niczewo... nawet psiaków.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #66 dnia: 13.09.2015, 18:35 »
A mówiłeś
E, tam. Starą kanapę zawsze znajdziesz ;)
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 538
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #67 dnia: 13.09.2015, 18:49 »
Była taka susza, że nawet kanapa wyparowała :P
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #68 dnia: 14.09.2015, 20:47 »
Witam
Dzisiejszy dzień postanowiłem popołudniu wybrać się żoną na rower. Pojechaliśmy do lasu przy okazji, żeby zobaczyć czy są grzybki.


A że ze sobą miałem plecak z którym jeżdżę na ryby, znalazłem w nim podajnik związany na letkorze z przyponem sztywnym łamanym na de ring. Przez przypadek go wziąłem do lasu, zapomniałem go wyjąć z kieszonki. No cóż. Zrobimy jakieś fajne zdjęcie, coś do konkursu trzeba wstawić :) Zrobiłem fotkę, mówię może być.


Zbliżenie. Fajnie wyszło. W razie czego mówię do żony "w razie czego jak znajdziemy grzybka, postawimy obok podajnik, nie będzie wątpliwości, że to zeszłoroczny grzybek". Pochodziliśmy po brzóskach, nic. Zero kozaczka. Mówię do żony "jedziemy dalej, tam gdzie w zeszłym roku zbieraliśmy kurki". Pojechaliśmy rowerami przez las. Zeszliśmy z rowerów, zaczeliśmy szukać w naszej miejscówce, taki kwadrat 50x50. Mówię, że jak tu nic nie będzie, to grzybów już nie znajdziemy.


Nagle jest. Pierwsze kurki. Zaczęliśmy szukać niedaleko w obrębie.





Natłukliśmy tego trochę, kilka garści. Na zupę akurat będzie. Świeżutkie grzyby, własnoręcznie zbierane. Nawet żona trafiła kilka maślaczków. Mnie się jednak nie udało maślaka znaleźć...


Teraz pajączek, który długo tam wisiał. Pokazałem żonie i jak tylko się kręciła wokół niego, to go po prostu omijała by w niego nie wejść.


Żona uważała a ja się zapomniałem i... w niego wlazłem. Rozwaliłęm pajęczynkę centralnie twarzą i w niego wszedłem :D Żona zaczęła się śmiać, że się drę na cały las, a dobrze wiecie, że to nie miłe uczucie z tą pajęczyną...


Wyzbieraliśmy grzybki, trzeba wracać do domu, bo już się szybko ściemnia. Przejeżdżając przez las, przejeżdżaliśmy koło dzikiej rzeczki. Zobaczcie jakie ryby tam "chodzą". Woda płytka bo nie było deszczów - gdzieś po kostki. A pełno tam kleni albo jazi, tak myślę. Niektóre miały z 40 cm. Ale trzeba było cichutko podejść do rzeczki. Dawniej za dziecka uwielbiałem takie wędkowanie, długi kij, cichutko podejść i stanąć za drzewkiem. Zestaw bez spławika, z konikiem polnym lub muszką. Tak dawniej takie sztuki łowiłem. Dziwne, że tyle ryb tu pływa. Mówię do żony, że tutaj byłby raj dla muszkarzy oraz spinningistów. Kto by pomyślał, że w takiej rzece takie ryby. Zaczęło się ściemniać, wróciliśmy do domu. Zrobiliśmy nie całe 20 km. Wypoczęliśmy, pojeździliśmy na rowerach, pozbieraliśmy grzybki, powdychaliśmy świeżego leśnego powietrza :) całą drogę w lesie, byliśmy sami. Uwielbiamy z żoną taki klimat. My i dzika natura ;)



Pozdrawiam, spokojnej nocy :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #69 dnia: 14.09.2015, 20:57 »
Pyza jakim aparatem robisz zdjecia ?
Maciek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #70 dnia: 14.09.2015, 21:56 »
Pyza jakim aparatem robisz zdjecia ?

Przepraszam, że tak długo, ale musiałem to powyciągać i zrobić zdjęcie tego co mam i tego co używam. Takie udokumentowanie :)

Z dzisiejszej sesji grzybowej aparat kompaktowy, super bardzo malutki, stary bo stary. Ostatnio przeważnie jego używam.

Sony Symbol DSCW130
Zdjęcie oryginalne ze stronki internetowej

A tutaj moje


Sony Symbol DSCH10
Zdjęcie oryginalne ze stronki internetowej

A tutaj moje


Używam też kamery, bardzo stara, dość sporo pieniędzy na nią wtedy wydałem jak na tamte czasy, ale nadal jestem z niej zadowolony. Dokupiłem tylko baterie, która trzyma ponad 7 godzin ciągłego kamerowania. Dysk wewnętrzny w kamerze 120 gb.
Sony Symbol HDR-XR155
zdjęcie oryginalne

moje zdjęcie

link:

I na koniec przez większość sezony robiłem zdjęcia, też ładnie robiły zdjęcia telefonem Samsung Galaxy 3, aparat wysokiej rozdzielczości, ale bardzo mi baterie zjadało i w końcu telefon zostawiłem do dzwonienia a ten malutki kompaktowy aparat Sony DSCW130 ciągle mi towarzyszy na moje wędkarskie i leśne wypady.

ps. Nie to że się chwalę, ale zapytałeś więc podeszłem do tego poważnie i pokazałem Ci co mam i czego używam. I dla mnie to jest wystarczające.

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #71 dnia: 14.09.2015, 22:18 »
Panowie i za mną już coraz bardziej grzybki chodzą. Niestety póki co nic nie wskazuję na jakieś poruszenie w tym temacie...dzisiaj wróciłem z Zamojszczyzny, okolice Tomaszowa lubelskiego. Spędziłem tam weekend u rodzinki, niestety, stety kosztem ryb ;)
Jest to piękna kraina pośród pól i lasów, właśnie lasów tam nie brakuję. W poprzednich latach zawsze w okresie od lipca do września odbywałem tam owocne spacery po lesie, okraszone prawdziwkami, podgrzybkami, gołąbkami czy kozakami. Wczorajsze zwiady na 'moich' miejscówkach uzmysłowiły mi jak bardzo susza dała się we znaki w tym roku... w lesie wszystko prosi o deszcz a z grzybni to nawet trujaków brakuje...po prostu pustynia. Tak więc o ile nic się w temacie pogody szybko nie unormuje ciężko to widzę :-\ Dobrze, że wróciłem, wykorzystam urlop na wędkarstwo, jutro akcja duży leszcz ;D

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 252
  • Reputacja: 897
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #72 dnia: 15.09.2015, 06:20 »
Pyza dzięki za info
ps. Stary aparat ale bardzo dobry  -dla mnie jakość foty sie liczy a z tego co widać piękne zdjęcia ptrykasz :bravo:
Maciek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #73 dnia: 15.09.2015, 10:40 »
Dziękuję, że byłem pomocny. Używam tego sprzętu i mi wystarcza. Nie zmienie go na inny, bo nie ma takiej konieczności. A sprzęt zakupiłem bardzo dawno, jak dzieci były jeszcze mniejsze. A żeby udokumentować fragmenty z ważdnych chwil dla rodziny, jak ten czas szybko leci. Ale nie widzę podowu, żeby zmieniać skoro jest sprawne i dobre :) Ja też zwracam uwagę na jakość zdjęcia zrobionego a nie na sprzęt z jakiego zostało wykonane, bo myśle, że 8mln pikseli to jest ok jak dla ludzkiego oka.
Pozdrawiam :)
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #74 dnia: 15.09.2015, 10:42 »
Pyza:
Jeszcze tylko brakuje zdjęcia żony ;D

W standardowym wrześniu jeździmy z żoną (moją ;)) na prawdziwki.
Teraz jeszcze ich nie ma, żona robi się coraz bardziej nerwowa. ;)
U nas nawet trujące nie rosną.

jak uważacie kiedy pojawią się jakieś grzybki, czy jest szansa w niedzielę 20.09 czy dopiero tydzień później?
;)