Na początek chciałbym posłuchać waszych rad i opinii odnoście jak powinna wyglądać zanęta i pellet do łowienia od wczesnej wiosny. Czym powinien się charakteryzować towar podawany w tym okresie? Czy praca powinna być szybka zanęty czy wolna? Chciałbym nabrać takiej wiedzy, żeby wstępnie się przygotować do sezonu.
Praca zanęty to się odnosi raczej do łowienia wyczynowego tyczką, przy feederze i Metodzie to nie jest istotne, bo łowisz z dna, do tego większe ryby. Ja polecam ci wejście w Prestona, w ich system wymiennych podajników czy koszyków, dzięki temu łatwo można zmieniać gramatury czy przejść z Metody na ciężarek czy też na koszyk (do donęcania chociażby). Wg mnie zerknij na podajnik hybrid banjo XR, bo jest idealny. U mnie to podstawa. Ważne aby przynęta była na dnie podajnika, daje to więcej brań.
Powoli zmieniaj nastawienie z zanęty na pellety 2 mm. Są łatwe w przygotowaniu a przede wszystkim można je bardzo szybko barwić lub doprawiać, przez co można mieć kilka wersji towaru, którym łatwiej się wstrzelić w rybę. Możesz zrobić sobie pół kilo miksu z zanęty, do tego trzy porcje pelletu 2 mm w różnych wersjach, i to wszystko możesz jeszcze ze soba miksować. Na przykład zanętę z pelletem. Dość szybko wiesz co się bardziej sprawdza. Ogólnie wygląda to tak, że pellet zalewasz na 90 sekund i odsączasz, i masz gotowy miks. Z zanętami będziesz się zbyt długo bawił. Wątpię też, aby dawały lepsze wyniki na łowisku z dobrym rybostanem.
Co do zanęty na wczesną wiosnę, to wiele zależy od temperatury wody. Jeżeli był przymrozek, to woda może być zimna. Dlatego wtedy używasz małych podajników. I tutaj właśnie hybrydy XR z Prestona są idealne, bo możesz używać rozmiaru Medium (to najczęściej używany przeze mnie w ciągu roku), który ładujesz na płasko, czyli towaru jest mało, możesz też podwójnie (najlepiej zaopatrzyć się w foremkę), i jest go o wiele więcej. Częste zarzuty przy małym plusku dobrze się tu sprawdzają. Generalnie podczas sesji treningowych zerknij jaki wafters się sprawdza najbardziej (chodzi o kolor), kombinuj z miksami. Jeżeli ryba jest ostrożniejsza, możesz zamiast waftersa użyć pelletu 6 mm na gumce. Kolor może rybę odstraszać tutaj.
CO do koloru, pelelt ma kolor jasnoszary, i często dobrze się wtapia. Jeżeli jest zbnyt jasny, można go dociemnić odpowiednim barwnikiem czy aromatem koloryzującym. Ogólnie w ciągu roku warto kombinować z kolorami. Przy ciepłej pogodzie warto sprawdzać kolor czerwony miksu jak i zielony. Czerwony będzie lepszy na płytszej wodzie. Jak jest zimno, to kolor lepiej aby był stonowany. Przy czym ważne jest tez kiedy się łowi. Bo może być zimno w kwietniu, jednak ryba czuje wiosnę, dzień jest znacznie dłuższy, apetyt wzrasta , i w pewnym momencie ryba może się ostro 'ruszyć'. Co innego na początku marca. Dlatego posiadanie kilku pudełek z różnymi miksami pelletowymi i zanętą daje spore możliwości. Zwłaszcza, że mając dodatkowy pojemnik, możesz mieszać dane wersje ze sobą.
Moja rada odnośnie pelletów, zanęt czy przynęty - nie szukaj tu Świętego Graala, który otworzy ci wodę. Wodę otwierasz sobie taktyką i dopasowywaniem się do ryb, nie zaś miksem czy przynętą. Mając kilka opcji sam musisz znaleźć co najbardziej pasuje rybie, pomogą treningi. Podstawa to taktyka głównie, szczególnie na zawodach. Jak zacząć sesję, od łowienia na jakim dystansie, jak nęcić dane miejscówki, jak często przerzucać zestawy - to musisz wypracować. Na zawodach obserwuj najlepszych, szybko zrozumiesz co robią aby mieć takie wyniki. Nie na wszystkie pytania znajdziesz samemu odpowiedzi
I testuj rzeczy, możliwe, że samemu coś odkryjesz, co się dobrze sprawdza w danym momencie.