Autor Wątek: Mrożenie zanęt  (Przeczytany 21816 razy)

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #60 dnia: 04.09.2017, 12:29 »
Jeśli chodzi o ilość dosypuję tak trochę po wierzchu (pudełko Guru 1,8L), mieszam i spryskuję. Nie da się określić dokładnie ilości, bo każdy miks i pellet będzie inny. Najlepiej dosypywać powoli i sprawdzać czy już nam pasuje. Ogólnie dużo na pudełko kaszki nie idzie.
A tutaj efekty z testów :
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6602.msg282197#new

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #61 dnia: 04.09.2017, 13:08 »
Jeśli chodzi o ilość dosypuję tak trochę po wierzchu (pudełko Guru 1,8L), mieszam i spryskuję. Nie da się określić dokładnie ilości, bo każdy miks i pellet będzie inny. Najlepiej dosypywać powoli i sprawdzać czy już nam pasuje. Ogólnie dużo na pudełko kaszki nie idzie.
A tutaj efekty z testów :
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6602.msg282197#new
Dzięki :)
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Splot

  • Gość
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #62 dnia: 04.09.2017, 14:37 »
Jeśli chodzi o ilość dosypuję tak trochę po wierzchu (pudełko Guru 1,8L), mieszam i spryskuję. Nie da się określić dokładnie ilości, bo każdy miks i pellet będzie inny. Najlepiej dosypywać powoli i sprawdzać czy już nam pasuje. Ogólnie dużo na pudełko kaszki nie idzie.
A tutaj efekty z testów :
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6602.msg282197#new
Nie dodawałam tej kaszki do zanęty, ale robiłem i robię nadal dla syna. Po odstawieniu na kilkadziesiąt minut robi dość rzadka.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka


Offline dzidek11a

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 104
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #63 dnia: 04.09.2017, 15:03 »
Zamroziłem ostatnio zanętę z dodatkiem gotowanych konopii i po odmrożeniu konopie stało się pływające. Także mrożenia z tym składnikiem nie polecam.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #64 dnia: 04.09.2017, 15:16 »
Zamroziłem ostatnio zanętę z dodatkiem gotowanych konopii i po odmrożeniu konopie stało się pływające. Także mrożenia z tym składnikiem nie polecam.
Jak odmrażasz, to włóż do mikrofali i nie będą pływać. Ja miałem podobnie z pęczakiem :)
Zbyszek

Offline martino

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • C&R
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
  • Ulubione metody: method feeder
Mrożenie zanęty
« Odpowiedź #65 dnia: 29.09.2017, 11:29 »
Witam!

Czy mrozicie czasami zanętę, jak Wam zostaje z zasiadki? Jeśli tak, to jak długo może leżeć taka zanęta w zamrażarce?

Offline daniello2010

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Mrożenie zanęty
« Odpowiedź #66 dnia: 29.09.2017, 11:31 »
Ja tylko na mrożonej jadeZawsze mi z sesji zostaje i czeka do nastepnej

Offline ILikeCookiz

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mrożenie zanęty
« Odpowiedź #67 dnia: 29.09.2017, 11:32 »
Dopóki Żona nie znajdzie :)

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mrożenie zanęty
« Odpowiedź #68 dnia: 29.09.2017, 11:34 »
Jak dobrze zabezpieczysz to długo. Kup worki strunowe lub takie z suwakiem. Są różne rozmiary od 1 kg do 3 kg.
Moja już leży ponad 2 m-ce i część pójdzie na ten weekend.
Marek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mrożenie zanęty
« Odpowiedź #69 dnia: 29.09.2017, 11:34 »
Na tym forum już wiele pisaliśmy w tej sprawie :) Mrożenie towaru jest jak najbardziej dobre, pozwala zaoszczędzić kasę i czas. Najdłużej zanęta leżała mi w zamrażalniku miesiąc, nie zauważyłem aby straciła swoje właściwości.

Offline Alcor

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 2
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #70 dnia: 29.09.2017, 22:30 »
Podczas mrozenia nastepuje krystalizacja wody - przechodzenie do innego stanu fizycznego .
A wiec oddzielenei skladnikow(!).
Olej roslinny (zalenie od rodzaju) zamarza przy -20-40.
Przy zamrozeniu oddzielenie skladnikow jest stale, co oznacza de facto utrate wlasciwosci czegos co bylo "swieze".
Jest to proces nieodwracalny, co oznacza permanetna degradacje poprzedniego stanu.
To uszkadzanie fizykalne "czegoś" zalezne jest od % udzialu wody, np. ziarno po gotowaniu moze sie zaczac rozpadac pod naciskiem,ale uszkodzenia strukturalne ( ksztalt) nie beda zbyt wielkie (udzial procentowy wody).
Czyli : jedno przetrwa zamrozenie ,a cos innego po wyjeciu zamieni sie w papke.
Co i na ile (mieszanki) trzeba sprawdzic.
Czy traca na wartosci? NIE, traca na SPOISTOSCI (fizyka).

Z innej beczki odnosnie wartosci : zywnosc (powiedzmy bialko) trzymane w temp. ponizej zera (najlepiej w granicach -10-18) jest w stanie przetrwac 100 lat (potwierdzone).
A wiec zamrazalnik czyni wiecznym , o ile zdjemy sobie sprawe z tego jakie zajwiska fizyczne wystepuja w trakcie mrozenia i co mozemy po odmrozeniu uzyskac..
 

Mikrofale...doprowadzenie czasteczki wody do rezonansu (z promiennikiem na poziomie GH) z przekazem energii wykorzystywanym do tego zjawiska.
Nie bede tlumaczyl zawilosci, przyklad: gotowany peczak , proces zamrazania (destrukcja strukturalna,ale niewielka), mikrofale -ponowne zagotowanie po uszkodzeniu...
Promieniowanie (radiowe) mikrofalowe doprowadze wode czasteczkowa do stanu nie tylko wrzenia (na poziomie gdzie meiszkacie-cisneinie) ,ale daleko poza skale wrzenia, nawet punktowo osiagajac temp. do 250 st (zaaanizam).
Zatem..zamrazanie tak bo chcemy ,lub nie mamy wyjscia,ale mikrofale? ;))
To nie lepiej przy tym calym procesie ugotowac sobie swiezy ?;))
Pozdrawiam eksperymentatorow,ale fizyka sie klania ;)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #71 dnia: 29.09.2017, 23:37 »
Pozdrawiam eksperymentatorow,ale fizyka sie klania ;)

Witamy i pozdrawiamy Cię równie serdecznie, ale regulamin forum się kłania (pisownia - brak polskich znaków) ;)

§9.
Posty należy pisać z uwzględnieniem zasad ortografii i interpunkcji.
Zachęcamy do zapoznania się z treścią tego wątku.
Jacek

Offline Buba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 772
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #72 dnia: 11.12.2018, 14:58 »
Witam.
A czy można mrozić suche, zapakowane pelety (zanęty, kulki)?

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #73 dnia: 11.12.2018, 15:03 »
Można, ale po co? Serio pytam. Mnie przechowywanie suchych zanęt i kulek w szafce jeszcze nie zawiodło, a mam tam więcej miejsca niż w zamrażarce.

Offline Buba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 772
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mrożenie zanęt
« Odpowiedź #74 dnia: 11.12.2018, 15:08 »
Miejsca trochę w zamrażarce jest a i lepsze zabezpieczenie niż w szafce, mam myszy w piwnicy w bloku.