Ja od razu buńczucznie napiszę, że niczego w tym wątku nie będziemy usuwać ani nikogo przepraszać. To właściciele sklepu powinni przepraszać tych, których zawiedli i załatwiać sprawy tak, aby tego typu wpisu nie było. Prowadzenie działalności pozasklepowej nie ma tu znaczenia. Jak się poprawi obsługa, to i w tym wątku pojawią się pozytywne opinie, tak to działa.
Dlaczego mamy przymykać oczy na pewne rzeczy, a tak lekko się tu sugeruje? Jeżeli ktoś jest w SSR czy we władzach koła, to jest OK, że nie łowi zgodnie z regulaminem (czyli kłusuje)? Mamy mu na to pozwolić, bo działa w PZW? Sorry, ale nie! To samo jest tutaj. Nikt nie komentuje w zły sposób filmów czy zawodów, czy też ma zastrzeżenia co do zasług w organizowaniu zawodów feederowych, mówi się o obsłudze klienta.
Chub dobrze pokazał jak to jest, czy też jak było, kiedy właściciele sklepów byli praktycznie bezkarni. Taki Gozdawa miał Prestona, Koruma i Sonubaits'a, plus inne rzeczy, i myślał, że nikt mu nie podskoczy. Wielokrotnie w żenujący sposób traktowano tam klientów i jak pojawił się Drapieżnik, z podobną a potem bogatszą ofertą, ludzie poszli tam gdzie im lepiej. I to był koniec dla chamskiego pana ze sklepu Gozdawa, który na pewno nie powinien znaleźć się w handlu. Bo na zaufanie trzeba pracować długo, łatwo zaś je stracić. Teraz aby mieć dobrze prosperujący biznes, trzeba o klienta dbać, olewanie go na pewno może zaszkodzić.