Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2021  (Przeczytany 223700 razy)

Offline thegamer

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 15
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1290 dnia: 11.08.2021, 22:30 »
Jak kilka takich dużych zlowiles na jednej sesji to szacun. Na co brały białe robaki? Zaneta pewnie typowo leszczowa zgadza się?

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1291 dnia: 11.08.2021, 22:37 »
Jak kilka takich dużych zlowiles na jednej sesji to szacun. Na co brały białe robaki? Zaneta pewnie typowo leszczowa zgadza się?
Nie łowiłem z marszu. Nęciłem typowo grubo pod leszcza. Kukurydzą , Łubinem i allerem 8 mm. Te ryby wpadły przypadkiem i wzięły z opadu ( w tym miejscu łowiłem z 12 m głębokości )

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1292 dnia: 11.08.2021, 22:43 »
Doszliśmy do tego, że wody normalne to dla wielu takie, gdzie trzeba się batożyć, by coś złowić. O, wtedy to jestem wielkim łowcą...

Za dzieciaka to na byle robaka i żyłkę z Gorzowa poskręcaną w sprężynę łowiło się okonia za okoniem. Teraz na mistrzostwach polski na ZZ łowią ich najlepsi z najlepszych przez dwa dni 10 na łebka. I to jest sukces na miarę możliwość PZW. Podawali ten cudowny wynik jako dowód na to, że w ZZ są ryby.

No są. I na pewno są tam liny po 50 cm, leszcze po 60, karpie po 90. Po jednym na pięć hektarów. I co z tego? Łowienie tam to jest normalne wędkarstwo, bo o rybę trudno? Ogarnijcie się, ludzie. Zdewastowana woda to nie jest naturalna woda. To jest dramat i trzeba głośno o tym mówić, a nie gloryfikować "prawdziwe, dzikie PZW". Tfu...

Edit: jeszcze bardzo lubię, jak ktoś porównuje wielkie jeziora po kilkadziesiąt albo kilkaset hektarów ze średnią lub małą presją... z moimi czy innych kolegów gliniankami po 1-5 hektarów, gdzie banda szarańczy łupi wszystko przez 7 dni w tygodniu 24 na dobę.
To prawda na dużej wodzie (kilkaset ha) mimo wielkiej presji (np na takim Żywcu poza łowiącymi z brzegu zwykle na wodzie pływa 20-30 łódek) zawsze będzie większa szansa na okaz niż na zbiorniku np 10 ha obstawionym dookoła. Moja psychika nie wytrzymała by łowienia w takim miejscu. Gdybym nie miał wyboru chyba nie łowił bym wcale :(

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1293 dnia: 11.08.2021, 23:13 »
Doszliśmy do tego, że wody normalne to dla wielu takie, gdzie trzeba się batożyć, by coś złowić. O, wtedy to jestem wielkim łowcą...

Za dzieciaka to na byle robaka i żyłkę z Gorzowa poskręcaną w sprężynę łowiło się okonia za okoniem. Teraz na mistrzostwach polski na ZZ łowią ich najlepsi z najlepszych przez dwa dni 10 na łebka. I to jest sukces na miarę możliwość PZW. Podawali ten cudowny wynik jako dowód na to, że w ZZ są ryby.

No są. I na pewno są tam liny po 50 cm, leszcze po 60, karpie po 90. Po jednym na pięć hektarów. I co z tego? Łowienie tam to jest normalne wędkarstwo, bo o rybę trudno? Ogarnijcie się, ludzie. Zdewastowana woda to nie jest naturalna woda. To jest dramat i trzeba głośno o tym mówić, a nie gloryfikować "prawdziwe, dzikie PZW". Tfu...

Edit: jeszcze bardzo lubię, jak ktoś porównuje wielkie jeziora po kilkadziesiąt albo kilkaset hektarów ze średnią lub małą presją... z moimi czy innych kolegów gliniankami po 1-5 hektarów, gdzie banda szarańczy łupi wszystko przez 7 dni w tygodniu 24 na dobę.
To prawda na dużej wodzie (kilkaset ha) mimo wielkiej presji (np na takim Żywcu poza łowiącymi z brzegu zwykle na wodzie pływa 20-30 łódek) zawsze będzie większa szansa na okaz niż na zbiorniku np 10 ha obstawionym dookoła. Moja psychika nie wytrzymała by łowienia w takim miejscu. Gdybym nie miał wyboru chyba nie łowił bym wcale :(
U mnie zbiorniki 2 ha są obsadzone dookoła.
Nie da się łowić dalej niż 50m, ponieważ przerzucisz się z kolegą (czyt. starym dziadkiem z sygnalizatorem i jaxonem z siatką pełną płoci we wodzie), który od razu będzie miał do Ciebie pretensje i przyjdzie się kłócić - sytuacja powtarza się za każdym razem.
Tak wygląda wędkowanie od piątku do niedzieli.
Masa ludzi, stanowiska co 10m, PZW, płocie, małe karpie i krąpie.
Syf, syf i jeszcze raz syf - pełno puszek po piwie, butelek po wódce, papierki, folie, opakowania, a nawet ostatnio ZNICZE!!!
Sprzątam po tych SYFIARZACH praktycznie za każdym razem i co jestem nad wodą to na moim stanowisku zawsze jest jeden wielki burdel.

Wracając, dzisiaj także było to samo.
Masa ludzi - dziadki...
Myślałem, że w ciągu tygodnia w wolnym dniu sobie odpocznę, ale GRUBO się myliłem (nie rozwinę wątku).
Odławiałem karpie, po chwili zbiegowisko...
Daj pan rybę, bo i tak pan wypuszczasz.......
Oczywiście, że nie dałem i od razu wielka morda i zaczyna się kłócić...
Oczywiście to nie była sytuacja, która zniszczyła mój wolny dzień.

A i w weekendy jeszcze karpiorze muszą wywozić swoimi łódeczkami zestawy po całym bajorku.

Cieszcie się chłopaki tym co macie, bo u mnie jest KATASTROFA przez ogromne K, łącznie z pozostałymi literami.

Człowiek chce pojechać nad wodę w weekend - nie da się, wszystko zajęte, ostatnio objechałem 5 łowisk i każde obsadzone - siedzieli jeden na drugim.
Ostatecznie zrezygnowałem i wróciłem do domu.
W ciągu tygodnia to samo.
Oczywiście któż by inny jak nie dziadki?!
Powoli zaczyna mnie to już irytować.

Oglądam filmy na yt z PZW, są to prawdziwe dzikie wody, nawet te małe, natomiast u mnie wygląda to jak komercja (tylko, że ryb jest znacznie mniej i jest syf).
Sam tak myślałem dopóki nie pojechałem nad wody PZW w mojej okolicy.
Większe wody (40 ha+) też tak wyglądają...
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1294 dnia: 12.08.2021, 07:21 »
Jak czytam pewne historie to nie dowierzam normalnie ,mieszkam na Zagłębiu Sosnowiecko-Dąbrowskim mam kilka fajnych wód w pobliżu w tym 4 słynne Pogorie i kilka innych zbiorników ,i zauważyłem że tylko mniejsze wody poddawane są presji, te większe jak Pogorie już tylu entuzjastów nie mają ;),nie raz na Pogorii 3 siedziałem praktycznie sam ,a w weekend przeważnie karpiarze z namiotami stoją ,dziadki odpuściły wodę bo łowić na niej nie potrafią ,a ryby i to dużej jest sporo ,ale trzeba się namęczyć żeby efekty były i to jest piękne O:)

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1295 dnia: 12.08.2021, 08:58 »
Na śląsku mamy wiele pięknych zaporówek gdzie presja jest znośna. Z tym ,że najczęściej jadę na ryby 50-100km . Nie wiem jak to wygląda u was. Może jak ruszycie się dalej to okarze się ,że są jakieś większe ciekawe wody. Lepiej jechać godzinę niż siedzieć tam gdzie mi się nam nie podoba.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1296 dnia: 12.08.2021, 09:04 »
U mnie jest dupa jedna wielka w obrębie godziny jazdy. Poza trzema NK już teraz. Na NK wymiatam, więc przeplatam to sobie z "wyzwaniem" dzikiego PZW. Teraz byłem 3x z rzędu i sam chwast...
Wcześniej te NK były dzikimi PZW i łowiło się na nich tak marnie, jak teraz na pozostałych. Nie jest teraz wszystko wybijane i niesamowite zdziwienie. Biorą.

Godzinę jazdy mam nad Wisłę co prawda też, ale jakoś do rzeki nie mogę się przekonać. Od dzieciaka tylko stała woda była grana...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1297 dnia: 12.08.2021, 09:52 »
     Byłem wczoraj na moim małym miejskim jeziorku na którym regularnie łowiłem w ubiegłym roku z niezłymi wynikami. Były karpiki, ładne liny, karasie i leszcze. W tym roku czasu na ten zbiornik mam mniej, wypadów zaliczyłem 6-7 i zawsze coś tam połowiłem, chociaż karpika nie złowiłem żadnego :( Ryb jest zdecydowanie mniej mimo ustanowienia tam od tego roku NK. Najgorsze, że mięsiarze nic sobie z tego nie robią, czego przykład miałem wczoraj: do wody przy brzegu ktoś wrzucił odciętą głowę karasia :( Gdybym widział kto, to zrobiłbym mu to samo >:O Sam złowiłem tylko 1 leszcza ok 35cm, drugi spadł mi przy brzegu w czasie holu gdy zaczepił się na zielsku. Zdecydowanie najgorszy wynik w tym sezonie. Dam jeszcze z 2-3 szanse, jeśli nadal tak będzie to będę musiał zrezygnować z tego miejsca. Przykre to bo miasto ładnie zadbało o brzegi, zrobiło ławeczki, postawiło kosze na śmieci, miałem tam nawet 2 kontrole w tym roku : raz PSR, raz Policja. Niestety gumofilców się nie upilnuje i nie zmieni, muszą wymrzeć :'(
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1298 dnia: 12.08.2021, 10:44 »
A mi dziś podczas karpiowania taki przyłów się trafił, stary, chudy bolek, równo 80cm

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Sławek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1299 dnia: 12.08.2021, 10:51 »
Takie przyłowy to ja rozumiem

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 438
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1300 dnia: 13.08.2021, 17:20 »
Rano wypad na Narew, tak mniej więcej naprzeciw ujścia Wkry. Główki częściowo pozalewane, poza tym sensowne miejsca obsadzone, ludzi pełno. Leszczy trochę mieli. Siadłem na jakiejś płyciźnie ze spławikówką, ale nie miało to sensu - na ciasto krąpiki wielkości dłoni i to małej, na robaki okonki, jeszcze mniejsze. Podjechałem jeszcze obejrzeć jezioro Góra, ale tam dżungla, bez łodzi chyba nie ma w ogóle jak połowić.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1301 dnia: 13.08.2021, 17:37 »
Robert

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1302 dnia: 13.08.2021, 18:55 »
Za mną 2 dobowy wypad sezonu.
Fajni kumple piękna woda, fajne ryby i rybki.
Drobiazg z rzutu, wieksze sztuki z wywózki.
Bez sonara wiekszych ryb by nie było.
Na osiem wytypowanych lokalizacji wypaliła ... jedna.
;)

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1303 dnia: 13.08.2021, 19:03 »
Za mną 2 dobowy wypad sezonu.
Fajni kumple piękna woda, fajne ryby i rybki.
Drobiazg z rzutu, wieksze sztuki z wywózki.
Bez sonara wiekszych ryb by nie było.
Na osiem wytypowanych lokalizacji wypaliła ... jedna.


Gratulacje Mirku, doświadczenie zawsze daje wyniki ;)
Karp, z którym pozujesz, wygląda na przeraźliwie  zdziwionego :P
Czesiek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1304 dnia: 13.08.2021, 19:59 »
Pięknie połowiłeś Mirku A ten karp ma rzeczywiście minę w stylu "co ja tu k... robię"

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀