Cytat: Brzanoholik Sandomierski w 16.10.2021, 21:42Cytat: Ciapaty w 16.10.2021, 21:14Wypróbuję na kolejnym wypadzie Unosiło się na powierzchni czy tonęło?Samo z siebie unosiło się. Jednak ciężarek ściągał zestaw do dna a silny nurt powodował że twisterek na bocznym troku zamiatał ogonkiem nawet jeśli się go nie ściągało. Idealny sposón na dłubanie okoni w małych rzeczkach w dołkach poniżej przeszkód wodnych, zwalisk itp.Prekursor dropshota.
Cytat: Ciapaty w 16.10.2021, 21:14Wypróbuję na kolejnym wypadzie Unosiło się na powierzchni czy tonęło?Samo z siebie unosiło się. Jednak ciężarek ściągał zestaw do dna a silny nurt powodował że twisterek na bocznym troku zamiatał ogonkiem nawet jeśli się go nie ściągało. Idealny sposón na dłubanie okoni w małych rzeczkach w dołkach poniżej przeszkód wodnych, zwalisk itp.
Wypróbuję na kolejnym wypadzie Unosiło się na powierzchni czy tonęło?
Gratulacje dla łowiących. U mnie kolejne nieudane podejście do wiślanych kleni. Pasta serowa capiła tak, że czuć było pewnie na drugim brzegu, no ale nie skusiła. Inne przynęty też. Woda jak martwa, o dziwo wędkarzy wielu - w tym roku nie widziałem jeszcze takiej frekwencji na tym odcinku.