Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2021  (Przeczytany 223681 razy)

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1680 dnia: 23.10.2021, 01:17 »



Miały być okonie na krewetke,ale że nie współpracowały,to chociaż pare płotek udało się przechytrzyć.




Ja Ci powiem tylko jedno. Takie plocie na krewetkę - szacun!

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Ty się nie śmiej,bo na krewetkę miałem już okonia,szczupaka,leszcza,jazia ,klenia,a nawet karpia,ale fakt,płotki jeszcze nie 😉

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1681 dnia: 24.10.2021, 13:30 »
Poszukiwania klenia czas zacząć
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1682 dnia: 24.10.2021, 13:45 »
No łapałem na krewetki ale w UK różne ryby,ale płotki to nie ;D
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1683 dnia: 24.10.2021, 13:50 »
Wczoraj posiedziałem 5 h nad wodą,anemiczne brania karpików,4 sztuki wyciągnięte,rozmiar lekko większy niż wygilijny.Na koniec trafiła się rybka pociąg,10 minut ponad szalał odjazdami i była nadzieja duża że to naprawdę spory jesienny wypasiony karpik.Okazało się jednak że to bardzo silny średniak,70 cm i waga na oko myślę że między 7,8 kilo
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1684 dnia: 24.10.2021, 13:51 »
Piękne rybsko, a ten jeszcze narzeka :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1685 dnia: 24.10.2021, 13:55 »
No nie narzekam :Ppo walce spodziewałem się że większy od ostatniej 16 dlatego byłem lekko zawiedziony
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1686 dnia: 24.10.2021, 14:06 »
Piękna, zdrowa rybka

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1687 dnia: 24.10.2021, 18:33 »
Udane zacięcia ~2/15
Brań sporo, ale większość chybiona lub za wcześnie zacinałem.
Waliły aż miło, było słychać walnięcia *boom*, *boom*, żadko delikatnie zbierały

Oczywiście, jak zwykle, największe nie trafiały , ale ważne, że wiem gdzie ich szukać
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1688 dnia: 25.10.2021, 07:41 »
Gratulacje CarpFun :bravo:

Kusisz mnie waść żebym wrócił do ultralighta straszliwie... >:( ;D

A u mnie? Proszę o brawa dla współczującego i ofiarnego kiełbika który bohatersko pochłaniając duży pęk białych i dziesiątkę wide gapa od Drennana uchronił mnie wczoraj o blanku ;)
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1689 dnia: 25.10.2021, 09:04 »
W sumie nie wiedziałem, gdzie to wrzucić.
Obejrzyjcie sobie foty u tego gościa:
https://www.facebook.com/pg/Xxl-Raubfische-1630961020546051/photos/?ref=page_internal
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1690 dnia: 25.10.2021, 09:08 »
niezłe żeby oko nacieszyć
;)

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1691 dnia: 25.10.2021, 10:34 »
Piękne okazy,suma albinosa widziałem,ale takiego żółtego nie.Sandacze na Ebro metrowe to normalne było,sam złapałem parę,ale tutaj ma naprawdę kolosy
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1692 dnia: 25.10.2021, 20:01 »
     Ostatnio kupiłem sobie 2 nowe patyki od kolegi Carl23 w postaci Flagmana Canal S 330 i Daiwy Ninja 390 i bardzo chciałem je jak najszybciej przetestować, a niestety sobotnia pogoda na to nie pozwalała bo było zimno, wietrznie i deszczowo. Na szczęście niedziela była pod tym względem lepsza i dawała nadzieję na to że chociaż sobie porzucam :) Mając do wyboru 2 wody uznałem, że skoczę sobie na miejski staw i przetestuję Flagmana, bo na Daiwę woda jest za mała, co potwierdziło się później.
     10:30 rozsiadam się w fotelu i posyłam pierwszy podajnik podpięty do Genesisa do wody... gdzie zostanie na wieki wieków, bo zahaczyłem o krzak za plecami, zestaw się zerwał i wpadł do wody :/ Zarzuciłem drugą przygotowaną wędkę i zabrałem się za montowanie Flagmana. Wędka dużo delikaniejsza niż Genesis czy Shimano Alivio. Miałem lekkie obawy rzucając podajnikiem 30g + towar na ok 30 metrów siedząc, ale po kilku rzutach poczułem się pewniej. Na obu methodowych zestawach mini Solbaitsy otrzymane od Karola dawały dość częste brania. Wyjąłem 6 karasi 30-35cm, miałem też 8 spinek i 3-4 niezacięte brania. Myślę, że część spinek to kwestia ryb ciągnących w stronę zielska, a część miała miejsce bez większego powodu. Być może to kwestia haczyków 16 które są za małe przy karasiach ok 30cm? Czy tak mały haczyk może mieć problem z wbiciem się jak należy w pysk karasia? Zauważyłem że delikatniejszy Flagman tracił mniej ryb niż nieco sztywniejsze Alivio. Ogólnie fajny kijek do lekkiego łowienia, ciekawe jak poradzi sobie z komercyjnymi karpiami.
      Zmontowałem też sobie wspominaną Daiwę podpinając pod nią Okumę Custom Black 550 na której miałem zaklipowaną najdalszą odległość jaką powtarzalnie osiągałem Genesisem 3,30m. Założyłem podajnik Zhino 40g z rurką i machnąłem siedząc bez używania specjalnie dużej siły. Rzut okazał się do klipa, podajnik wpadł jakieś 5m  od przeciwnego brzegu i  to lekko po przekątnej, więc uznałem że starczy tych prób dystansowych. Więcej może w następny weekend na mojej dużej wodzie. Zaczynam wierzyć, że uda mi się rzucać na zakładane 80+ metrów.
       Wędkowanie skończyłem o 17, wynik łowienia całkiem niezły, chociaż zmarnowane ponad 10 brań smuci. Będzie trzeba sprawdzić założenie z wielkością haków. Jestem jednak zadowolony z wypadu, bo jak na mnie to całkiem niezły wynik o tej porze roku
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Jareek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1693 dnia: 26.10.2021, 09:24 »
Zdecydowanie wina za małych haków lub jeżeli łowiłeś z włosem to mógł być za krótki. Przerobiłem to ostatnio na tej naszej popularnej komercji. 3 ryby spinka przy brzegu. Zmieniłem z 12/14 na 8/10 i już nic więcej nie spadło a i ilość brań też nie :-) Na drugim zestawie miałem zbyt krótki włos do dumbellsa (dosłownie opierał się o hak) i było mnóstwo wskazań a zero zacięć. Wydłużyłem włos i każde szarpnięcie kończyło się zacięciem!  Jeżeli mogę zapytać to staw miejski to masz na myśli ten w głównym parku czy, któryś w parku przyjaźni? Jeżeli to nie tajemnica to dasz mi znać jakie są zasady wędkowania tam? Ogólnie ostatnio widziałem, że jakaś woda jest też chyba tam w osiedlu w okolicy ul. Tęczowej. To jest jakiś prywatny zbiornik? Bo wygląda wielkościowo całkiem fajnie.
Jarek

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 200
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2021
« Odpowiedź #1694 dnia: 26.10.2021, 09:47 »
Zdecydowanie wina za małych haków lub jeżeli łowiłeś z włosem to mógł być za krótki. Przerobiłem to ostatnio na tej naszej popularnej komercji. 3 ryby spinka przy brzegu. Zmieniłem z 12/14 na 8/10 i już nic więcej nie spadło a i ilość brań też nie :-) Na drugim zestawie miałem zbyt krótki włos do dumbellsa (dosłownie opierał się o hak) i było mnóstwo wskazań a zero zacięć. Wydłużyłem włos i każde szarpnięcie kończyło się zacięciem!  Jeżeli mogę zapytać to staw miejski to masz na myśli ten w głównym parku czy, któryś w parku przyjaźni? Jeżeli to nie tajemnica to dasz mi znać jakie są zasady wędkowania tam? Ogólnie ostatnio widziałem, że jakaś woda jest też chyba tam w osiedlu w okolicy ul. Tęczowej. To jest jakiś prywatny zbiornik? Bo wygląda wielkościowo całkiem fajnie.

Ja akurat przesiaduje głównie na Gronach, to niedaleko Obozowej, z tyłu za Galerią Amber. Fajna, choć nieduża woda z ładnymi karasiami ( zwykle łowię 30+ a trafiają się też ponad 40) linkami i sporadycznymi karpikami. Woda miejska, nie wymaga opłaty PZW, wystarczy karta wędkarska. W parku miejskim chyba nie wolno łowić na Kogutku ( to ten staw z wyspą), a w Parku Przyjaźni nie łowiłem w tym roku chociaż wiem, że są tam karasie, liny, szczupaki a nawet kleniki.
Przy Tęczowej jest Zośka, to prywatna lecz porzucona woda o głębokości do 8 a może nawet 12 metrów. Są tam piękne karasie i liny. Kolega z forum złowił tam w tym roku pięknego karpia pelnołuskiego, dobrze ponad 5kg, który pływa dalej ;) woda dość spora, niestety strasznie zaśmiecona i często można spotkać tam mięsiarzy. Ja byłem w tym roku kilka razy i zawsze polowilem. Największe ryby to karaś 46cm i lin 1,4kg ( nie miałem miarki więc go chociaż zwazylem przed wypuszczaniem). Wędkować można, nie ma kto wygonić, trzeba tylko się pogodzić z wszechobecnym bałaganem :(
 Jakbyś chciał się kiedyś wybrać na ryby w Kaliszu to ja zawsze chętnie ;)

Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)