Moje kulki (miks "szesnastek" i "dwudziestek"), na które praktycznie zawsze mam rybę. Póki co to tylko na jednym wypadzie (z wtorku na środę 21/22.05) nie było mi dane nic złowić.
Za radą Kozi-ego zrezygnowałem z mączki rybnej "wątpliwej jakości" i jako bazę w ilości 30% zastosowałem mączkę LT-94. Troszkę zmieniłem "gęstość ciasta" przeznaczonego do rolowania i całkiem nieźle to idzie. Problem mam tylko z "dwudziestkami", bo podczas rolowania lubią się otwierać. Mam w planie (jak wykorzystam ten miks, który mi został w ilości 3kg) całkowicie wyeliminować mączkę sojową na rzecz m.in. predigest-a, drożdży piwnych i niewielkiej ilości WPC. Oprócz tego myślę zwiększyć udział pieprzu cayenne, albo dodatkowo zastosuję ostrą paprykę. W tych kulkach nie stosuję żadnych sztucznych domieszek, jedynie co to do konserwowania używam glikolu w ilości 60ml/kg suchego miksu.