Autor Wątek: Samozwańczy właściciele kładek na pzw  (Przeczytany 7487 razy)

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #30 dnia: 11.03.2023, 20:52 »
Ja czegoś nie rozumiem. Jeśli woda jest państwowa to powinna być ogólnodostępna. Nie rozumiem sprzedawania działek prywatnym osobom nad państwową wodą z ograniczeniami innym, niż właściciel działki osobom z nieograniczonego korzystania z tej wody. Będąc kiedyś na Mazurach chciałem popływać w jeziorze. Przejechałem kilka kilometrów, działka przy działce bez dostępu do wody. W końcu znalazłem nieogrodzony pas, gdzie po przejściu przez pole rolnika i pas trzcin, łapiąc po drodze pijawki na nogach, dostałem się do wody.
Uważam, że jeśli wykupuję prawo łowienia na danym akwenie, to mogę łowić na nim w dowolnym, nie zabronionym przepisami, miejscu. I żadnych prywatnych pomostów na państwowej wodzie, czy wykoszonych stanowisk z tabliczką "teren prywatny".
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Ashaki Takado

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #31 dnia: 11.03.2023, 23:40 »
Inaczej byś gadał gdybyś kupił działkę za 500k z dostępem do wody i by Ci się zwalili wędkarze bo im wolno .... Albo są przepisy które regulują prawo własności w danym regionie że ma być dostęp do wody taki lub inny i kupujący działkę godzi się na to albo ich nie ma. A jeżeli nie ma toi może korzystać z prawa własności bez ograniczeń. Kwestią dyskusyjną pozostaje  kiedy działka ma ścisłe granice a pomost wychodzi na wodę osoby trzeciej - np PZW. Wtedy raczej żaden właściciel sąsiedniego gruntu nie może wędkarza wygonić, bo sam dokonał naniesień na nieswoim gruncie tzn. wodzie .. tzn działce :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #32 dnia: 12.03.2023, 07:51 »
Ja czegoś nie rozumiem. Jeśli woda jest państwowa to powinna być ogólnodostępna. Nie rozumiem sprzedawania działek prywatnym osobom nad państwową wodą z ograniczeniami innym, niż właściciel działki osobom z nieograniczonego korzystania z tej wody. Będąc kiedyś na Mazurach chciałem popływać w jeziorze. Przejechałem kilka kilometrów, działka przy działce bez dostępu do wody. W końcu znalazłem nieogrodzony pas, gdzie po przejściu przez pole rolnika i pas trzcin, łapiąc po drodze pijawki na nogach, dostałem się do wody.
Uważam, że jeśli wykupuję prawo łowienia na danym akwenie, to mogę łowić na nim w dowolnym, nie zabronionym przepisami, miejscu. I żadnych prywatnych pomostów na państwowej wodzie, czy wykoszonych stanowisk z tabliczką "teren prywatny".

Spójrz na to z innej strony. Kupujesz dom nad jeziorem, nie możesz się odgradzać, linia brzegowa ma być ogólnodostępna. I kilku karpiarzy rozbija sobie namioty, w nocy głośne alarmy, imprezka, darcie ryja i tak dalej, a potem masa śmieci pozostawiona. A wszystko dlatego, bo oni mogą tak łowić, ba zapłacili (jakieś śmieszne pieniądze).

Przykład skrajny ale możliwy, pokazujący, że wędkarz może bardzo dużo a właściciel posesji może mu skoczyć. Jeden zapłacił śmieszną kasę za pozwolenie do wędkowania, drugi wybulił masę sieki i jeszcze płaci non stop.

Dlatego musi być to załatwione w normalny sposób. Moim zdaniem powinien być tam zakaz łowienia w nocy lub rozbijania namiotów, zaś na jeziorze należało by wyznaczyć specjalne miejsce na to, powinny być jakieś regulacje, wędkarz musi mieć więcej obowiązków, bo teraz ma ich bardzo mało. Ogólnie zaś chodzi o to aby przepisy to jakoś ogarniały, a tego nie ma, aby jeden i drugi (wędkarz i właściciel posesji) nie wchodzili sobie za bardzo w drogę. A o to trudno, zaś szczególnie o służby, które by to egzekwowały. Liczba kontroli jest tak mała, że wielu ma w nosie przepisy i robią sobie co chcą. Jednak nie uważam, że wędkarz ma mieć większe prawa niż właściciel posesji, to też musi mieć ręce i nogi.

Lucjan

Offline a_men

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 18
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #33 dnia: 12.03.2023, 09:48 »
Panowie, nie powielajcie mitów.
To, że właściciel ma obowiązek pozostawić 1,5m PRZEJŚCIA od linii brzegowej, to nie znaczy, ze ktoś może mu się rozkładać z wędkami na prywatnej posesji.
Tu jest to dość przystępnie wyjaśnione.
https://lokatyziemskie.pl/do-kogo-nalezy-linia-brzegowa/

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #34 dnia: 12.03.2023, 10:02 »
Tu się kłania to co pisałem wcześniej , jadąc nad obcą wodę , dobrze jest mieć kogoś znajomego z tamtych okolic. Raz ,że nie narobimy sobie problemów jak żołnierz z filmu , dwa nie stracimy czasu na szukanie miejscówek czy podania akurat tego co rybom na danym akwenie smakuje.
Przepisy, bo mi wolno ,mówią jedno a życie drugie.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #35 dnia: 12.03.2023, 10:29 »
Łukasz, ale to tak samo jakbyś napisał... nie wiem... Jadąc nad wodę warto mieć mapę topograficzna i batymetryczną. Jasne, że warto. Ale to nie jest coś, co ma być jakąś koniecznością, bo inaczej nie możesz usiąść nad wodą.
Nie należy wychodzić z założenia, że koniecznością ma być pytanie miejscowych, gdzie można usiąść, a gdzie nie, bo to prywatne miejsce Stefana z Ogordowej 27.

Przepisy, jak pokazuje kol. a-men, nie są wcale takie złe. Tylko nie znają ich zarówno przyjezdni wędkarze, jak i właściciele posesji nad wodą. A często znają, ale głupa palą i grodzą i prywatne cuda wznoszą, uzurpując sobie prawo do terenów ogólnie dostępnych.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #36 dnia: 12.03.2023, 10:31 »
Dobrze,że mam Cuzo, które wstawiam sobie 5cm w wodę i wszystko mam w pompce 🙂
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #37 dnia: 12.03.2023, 10:33 »
Michał nie mówię tu o chodzeniu po wsi i pytaniu po domach ;) , ale o kontakcie ze znajomym, znajomym znajomego, czy pomoc np kogoś z forum. W taki sposób nawet na urlopie ułatwiamy sobie życie i oszczędzamy stresu.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Takijeden

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #38 dnia: 11.09.2023, 22:46 »
Dzień dobry, temat skłonił mnie do rejestracji na forum, bardzo ciekawy.
Proszę sobie wyobrazić sytuację że macie działkę, ogrodzona, z trzech stron takie same działki sąsiadów. Będąc na swojej działce widzicie co robi sąsiad za płotem, jak korzysta że że swojej działki  i.... Nie podoba sie wam to, że np siedzi na krzesełku i patrzy w niebo. Nie jest na waszej działce. Jest na swojej. Teraz mamy działkę z linią brzegową, właściciel tej działki może na swojej działce robić to co każdy właściciel działki. Granicą dzialki jest linia brzegowa np z jeziorem, wodą publiczną. Właściciele takich działek zapominają o jednym, że nie są właścicielami jeziora, jedynie z nim graniczą. Mają specjalny przywilej graniczyć z jeziorem, ale też wg prawa nie mogą zabraniać dostępu do wody publicznej. Czy mogą zabraniać przebywania na brzegu? Korzystania z niego? Proszę pomyśleć czy można zabronić sąsiadowi za płotem patrzenia w niebo, zza płotu. On nie znajduje się na mojej działce, znajduje się na terenie który z moją działką graniczy.

Prawo wodne.

Art.  233.  [Obowiązek umożliwienia dostępu do wody]
1.  Właściciel nieruchomości przyległej do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych jest obowiązany umożliwić dostęp do wód na potrzeby wykonywania robót związanych z utrzymywaniem wód oraz dla ustawiania znaków żeglugowych lub hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych.
2.  Właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wód w sposób umożliwiający to korzystanie. Części nieruchomości umożliwiające dostęp do wód wyznacza wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w drodze decyzji.
3.  Właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie odpowiednio od właściciela wód albo właściciela hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych, a właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 2 - z budżetu gminy, na warunkach określonych w art. 469.

Generalnie nasze przepisy są do bani, niejasne, niejednoznaczne. Ale tak na chłopski rozum, czy ja mogę powiedzieć sąsiadowi żeby nie robił czegoś za płotem?, poza moją nieruchomością? Pomyślcie, właściciele prywatnych linii brzegowych na wodach publicznych.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 855
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #39 dnia: 12.09.2023, 08:04 »
Zwrócił bym też uwagę na to
Art. 232. 1. Zakazuje się grodzenia nieruchomości przyległych do
publicznych śródlądowych wód powierzchniowych oraz do brzegu wód morskich
i morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także
zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline yakuza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Samozwańczy właściciele kładek na pzw
« Odpowiedź #40 dnia: 12.09.2023, 18:05 »
Gołuchów też sporo prywatnych pomostów

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka