Kemper, dobra opcja
A ja właśnie wyjąłem z kartonu (przypominając sobie o tym przy okazji) ocieplane wkładki do butów na akumulatorki.
Kupione w Lidlu ze dwa lata temu. Mogę polecić. Może grzanie dupy nie urywa, ręką jest leciutko wyczuwalne, ale w bucie robi robotę, gdy wokół temperatury ujemne, a coś tam w środku podaje ze 20-kilka stopni.
Są dwa tryby grzania: słabszy i mocniejszy. Ten mocniejszy jest lekko wyczuwalny, ale i tak aku starcza na 5 godzin.
Wkładki są uniwersalne, do przycięcia pod każdy but. Maksymalny numer to 48. Powierzchnia grzewcza znajduje się na palcach i resztę wkładki można kształtować dowolnie nożyczkami. Akumulatorki mają zaczepy do montowania na cholewce.
Ciekaw jestem, czy mi się uruchomią. Jak widać na zdjęciu, właśnie je ładuję, a leżały bez ładowania z rok, więc mogły zdechnąć.