Ja zerwałem w tamtym roku spomba z pływakiem. Przez dwa miesiące widziałem, jak sobie stoi w grążelach na środku łowiska. Tyle dobrego z pływaka
Ja już 3 wolfa straciłem ( ta rakieta spinana na magnesy). Super sprzęt na drobne ziarenka konopi , rzepik bo nie blokuje sprężyny tak ja to mi się zdarza w spombach...
Chyba trzeba się za łódką rozglądać .
Czemu?
Przez cały weekend waliłem do wody kukurydza+rzepik+konopie+orzech tygrysi za pomocą spomba (i podróbką i oryginałem) - nie miałem problemów. Wystarczy odpowiednio się zainteresować tematem podczas ładowania spomba i nie ma problemów.
Poza tym - jakie jest zdziwienie wędkarzy (nawet dziś to zauważyłem) gdy pokaże się trik z zamkiem spomba, który ma dwa stopnie "twardości" otwarcia rygla. Jeden o mało nie usiadł z wrażenia, gdy się dowiedział, że można regulować siłę zwalniającą rygiel. Cóż, po raz kolejny powtarzam - trzeba czytać instrukcję obsługi.