A czy Spider-spod to czasami nie jest stara nazwa tej rakiety? Nawet w sklepie Janica, na zdjęciu jest biała rakieta z logo Wolf X.
Pomijając powyższe, wczoraj wykonałem 20+ rzutów Wolfem na odległość 23m i muszę przyznać, że otworzył się za każdym razem, z tym, że nieraz otwierała się połowa z czterech części (tak jak w Spombie), co oczywiście w niczym nie przeszkadzało. Pojemnościowo Wolf jest trochę większy od średniego Spomba, ale można napełnić go niemal do pełna. W górnej części wewnątrz rakiety jest taka tuleja na sprężynie, która odpowiada za otwieranie konstrukcji, i podczas zamykania porusza się do wewnątrz, więc nie można zapchać towarem tego miejsca, gdyż nie domkniemy "skrzydełek" rakiety. Gdyby była wersja odpowiadająca rozmiarowi L Spomba, to myślę, że nie miałaby konkurencji. Dlatego warto w zapasie mieć dużego Spomba, a na rzekę nowego Boppera od Koruma i mamy uniwersalny zestaw do nęcenia, na każdą okazję.