Byłem drugim właścicielem SPOD-a Shimano, w którym złamała mi się dokładnie w połowie długości druga sekcja. Jakoś nie było problemu, że byłem drugim właścicielem, czy też którymś-tam z kolei. Wędka złamała się w okresie gwarancji, została złożona reklamacja i co ważniejsze - reklamacja została uznana, a ja dostałem nową wędkę. Dlatego nie rozumiem o co chodzi z tym miganiem się, oraz innymi przymiotami.