PRZYNĘTY i ZANĘTY > Przynęty

Obgryzione kulki proteinowe

(1/4) > >>

Moskvicz:
Czołem koledzy po kiju!

Otóż mam pewną nurtującą kwestię i postanowiłem zapytać was o zdanie. Na przynętę stosuję kulki od Dynamite: Marine Halibut, The Source, Complex-T, Plum. Od 2 czy 3 zasiadek na łowisku coś uparło się na kulki halibutowe i obgryza/ściąga je z włosa (tonące. Twardego pop-upa o tym samym zapachu nie rusza). Wczoraj kolega wyciągając zestaw miał ucięty fluorocarbon za haczykiem grubości 1mm.

Macie pomysły co to może być? Średnio chce mi się wierzyć w raki w tej wodzie, ponieważ jest brudna i zaszlamiona (z 1m szlamu na dnie?).  Czy według waszych doświadczeń drobnica może tak obskubywać kulki? Dodam, że te Marine Halibut tonąca od Dynamite jest stosunkowo miękka, ale nie rozpadająca się. Innych kulek cholery nie ruszają :D

Jeśli chodzi o brania to są to pojedyncze podciągnięcia, ledwo widać je na sygnalizatorze.

Staw Św. Anny obok Mszczonowa jakby kto pytał.

Będę wdzięczny za koncepcje, nurtuje mnie to jak cholera :D


Edit: jeśli chodzi o rybostan to jest tam właściwie każda ryba.

Kozi:
Raki teraz są w wielu wodach, na 90% to ich sprawka. Musiałbyś wrzucić zdjęcie kulek jak wyglądają.

Moskvicz:
Niestety żadnej fotki nie zrobiłem :/

są tam też węgorze, nie ma szans że to one obgryzają te kulki?

Kozi:
Węgorz to raczej mięsożerca i padlinożerca.

Luk:
Na 95% są to raki, chciałbyś aby były to węgorze :) One nie mają jak obgryźć kulek, bo nie mają zębów ale tarkę, do tego połykają przynętę.

Niestety, typowe cechy raków w łowisku to delikatne pociągnięcia żyłki, nie agresywne ale powolne. Więc objawy jakie opisujesz są dla mnie typowe dla raka sygnałowego.

Sa plusy i minusy ich obecności. Karpie lubią raki i ryby podobno wyczuwają który rak zrzucił pancerz, dlatego spory misiek spokojnie raka zje, a jest to smakołyk (lubi je też okoń). Więc ich obecność ryb nie odstrasza. Minusem jednak jest uszkadzanie przynęty. Dlatego dobrze jest używać sztucznych przynęt lub ich imitacji, popków podniesionych wyżej niż zasięg szczypiec skorupiaka. Musisz też celnie trafiać w nęcone miejsce, wtedy bowiem rzadko rak będzie skubał sam zestaw, skupi się raczej na tym czym nęcone.

Jest jeszcze sumik karłowaty, który też może być przyczyna problemu. Raki są tu 'dużo lepsze'. Ogólnie jednak nie powinny dawać brań, bo są zbyt małe aby pociągnąć ciężarek, zaś większe powinny zasysać przynętę, bo mają jakby nie było spore pyski.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej