Rynek - nowości sprzętowe

[Mosteque]

O, qwa

[Modus]

To nowa wersja średniopółkowego modelu TD-M, którego poprzednie wcielenie pojawiło się na rynku w 2011 roku. Z Ninją łączą go głównie wiśniowe akcenty kolorystyczne, obecne również w najnowszym wydaniu topowego modelu TD-X

Nowy TD-M jest do kupienia (np. na brytyjskim ebayu) za około £100. Nie bardzo wiadomo, w czym jest lepszy od wersji poprzedniej (wyposażonej w sześć łożysk, klasyczny Tournament Drag oraz okrągły klip HIP rodem z droższych modeli), ale może ma jakąś słodką tajemnicę.

[Radar]

Nija 2017 więcej łożysk, okrągły klips i podwójna rączka

Wydaje mi się, że to jest nowa Daiwa Team Match.

[MarcinD]

No raczej,

Ja znalazłem coś takiego na 2017:

http://www.pecheur.com/achat-moulinet-daiwa-ninja-match-feeder-double-poignee-152087.html

[N3su]

Cena tej nowej tdm dość fajna, 399 zł w raju wędkarskim za model 4012. Tak wynika z ich fb.

[kALesiak]

Czy ktoś już miał styczność z nowością na rok 2017 Daiwa Emblem 25A, może gdzieś na targach w Lublinie lub jakimś sklepie miał kontakt organoleptyczny.

Bass74, piszesz o Emblemie, a wstawiasz opis i fotkę Emcasta Jeżeli chodzi Ci o Emcasta, to kręci jak Franek Dolas. W mojej ocenie - bardzo przyzwoity kołowrotek, dobrze spasowany i... przystojny  Wczoraj go pobrudziłem łapami w sklepie, to jestem na świeżo. Nie wiem natomiast jak to jest z tym QD - na stronie producenta figuruje jako kołowrotek z wolnym biegiem, ale dwa pełne obroty pokrętłem hamulca to trochę dużo.

Osobiście jestem trochę w czarnym dupsztalu, bo mam kilka kołowrotków na oku, a w sklepie tylko tego jednego. Ech, kraino Trzech Króli: Kongerusa, Mikadusa i Jaksonusa...

[Mosteque]

Ech, kraino Trzech Króli: Kongerusa, Mikadusa i Jaksonusa...

Dobre!
 Kongerus, Mikadus i Jaksonus Jeszcze będzie o tym głośno

[Semit]

Jeszcze o Mistrallusie zapomnieliście.

[Bass74]

Czy ktoś już miał styczność z nowością na rok 2017 Daiwa Emblem 25A, może gdzieś na targach w Lublinie lub jakimś sklepie miał kontakt organoleptyczny.

Bass74, piszesz o Emblemie, a wstawiasz opis i fotkę Emcasta Jeżeli chodzi Ci o Emcasta, to kręci jak Franek Dolas. W mojej ocenie - bardzo przyzwoity kołowrotek, dobrze spasowany i... przystojny  Wczoraj go pobrudziłem łapami w sklepie, to jestem na świeżo. Nie wiem natomiast jak to jest z tym QD - na stronie producenta figuruje jako kołowrotek z wolnym biegiem, ale dwa pełne obroty pokrętłem hamulca to trochę dużo.

Osobiście jestem trochę w czarnym dupsztalu, bo mam kilka kołowrotków na oku, a w sklepie tylko tego jednego. Ech, kraino Trzech Króli: Kongerusa, Mikadusa i Jaksonusa...

A faktycznie dzięki za czujność, już poprawiłem. Chodziło mi o Emcasta. Czasem podpowiadacz słów płata figle
Te Emcasty 25A chyba sobie zapodam w przyszłym sezonie do long range feederów. Mam Emcasty BR z wolnym biegiem i jestem z nich bardzo zadowolony

[Syborg]

Czy śledzi ktoś z Was fp Kongera na Facebooku? Na nowy sezon mają ultralekkie spinningi, ofertę karpiową. Na zdjęciach bardzo ładnie to wygląda. Ciekawe jak z jakością...

Do mnie jakoś ta marka nigdy nie przemawiała, nie wiem czemu. Mój tato ma bardzo fajnego kijaszka, który wg producenta przeznaczony jest do spiningu a bardzo sobie chwali do spławika ze względu na duża szczytową pierwszą przelotkę

Konger od lat oferuje świetne spinningi. Porzucając uprzedzenia, trzeba przyznać, że ich oferta jest kompletna i często przebijająca wyroby uznanych firm. Ich topowe spinningi to wysoka liga. Konger od zawsze rywalizuje z Dragonem i ich spinningami. Nie ma zwycięzcy, bo i Konger ma swoich wielbicieli, i Dragonowi nie brakuje wyznawców.

Najbardziej znane serie to:

- World Champion
- World Champion II
- Equs
- Paladin.

Jeśli ktoś myśli, że spinningi firmy Konger to to samo co ich kołowrotki, to jest w błędzie. Tutaj nie ma znaku równości. Jest Dawid i Goliat.

[Pablopg]

Potwierdzam to co kolega Syborg napisał.
Posiadam dwa spinningi Kongera
Starego zielonego Championa Kobalta  do 28 g i Word Championa Impulsa 5 do 18 g obu używam do połowu pstrągów, bardzo mi odpowiadają, są szybkie, dobrze się nimi rzuca .

[kALesiak]

Pozwolę sobie nie cytować, bo zainteresowany i tak się zorientuje. Mistrallus jest zalążkiem księcia aplikującym do wełnianej pieluchy. Niewspomniany tu Traperus jest jak Szwajcaria - z robotą się nie przemęcza, a robi wrażenie, przeżute, ale w fajnej torbie. Dragonus - jak Wieleci. Postraszyli siłą (tfu, jakością) i zrób im coś teraz.

Najgorsze jest to, że jak każdy plugawy ród wydają ze swych lędźwi perełki: champion, ultraviolet, xt-pro, expert, HM, pipu- sripu...

No ja już normalnie jakaś głupia jestem ... 

[kop3k]

Nowość to to już nie jest ale jakoś głośno o tym nie było.

[kop3k]

Ups

[Bazyl]

Nowość to to już nie jest ale jakoś głośno o tym  nie było.

Widać, że mocny ale u mnie nie ma ryb dla niego.
Cenowo pewnie ok. stówki.