Wielu radzi Ci kup Stingera, nie kombinuj. UV to już wiekowe konstrukcje jak napisała Ania. Wiec nie pytaj o kongera który jest wielką niewiadomą, kup Stingera. Nie popełnij tego samego błędu co ja (kupiłem Zaffirę od Jacksona 3,6m - słowem straszna klucha) napalony niską ceną na coś co mogłem z bambusa wystrugać i może miało by lepsze parametry.
Słowem NIE KOMBINUJ oszczędzamy twój czas, pieniądze i godziny rzucania mięsem na nie wiadomo jak pracujący sprzęt - ja już moje MEA CULPA odśpiewałem i głowę popiołem posypałem, wiem teraz że jak mi coś radzą to nie wpuszczają mnie na pole minowe z patykiem ("a będzie z niego dobry test..BUM!..er, a tak się dobrze zapowiadał... phew!... NEXT!) tylko wcześniej przeprowadzili zmasowany nalot dywanowy na bazy przeciwnika, przesłuchali tych co przeżyli i dostarczyli Ci najlepsze dane wywiadowcze, potwierdzone trupami, spalonymi wsiami i pachnące napalmem o poranku.
BIERZ STINGERA! NIE KOMBINUJ
330cm jest ideał, i tak napakowany koszyk czy forma method maja coś koło wagi 40 gram. a i pod nogami malutkim koszyczkiem 15g podłubiesz, polecam dokupić sobie wtedy dodatkową szczytówkę od Jacksona bodajże (najtańszą) ale taką 0,75oz, widać na niej jak ważki bąki puszczają przelatujać nieopodal, każda płotka twoja.