Autor Wątek: Pomoc w sprawie doboru kołowrotka do wędki MAP Parabolix 11ft SUV Black Edition  (Przeczytany 2412 razy)

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Do wspomnianego Parabolixa wybrałbym TDR w wielkości 3012 :) Wersja 4012 zabije wagowo tą wędkę  O:)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline operator

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 6
  • Ulubione metody: method feeder
A czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie porównania wielkości TDR 3012 z jakimś standardowym kołowrotkiem wielkości Shimano 4000?

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder

Offline operator

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 6
  • Ulubione metody: method feeder
Na filmach niestety nie ma TDR

Offline adamk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 286
  • Reputacja: 50
  • Lokalizacja: Wawa
Stoję przed podobnym dylematem co kupujący (dobór kołowrotka to tej samej wędki)  i to co zniechęca mnie do TDR 3012 to stosunkowo mały nawój tj. 79 cm, przynajmniej w opisie np. tutaj - https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/30687-daiwa-tdr-match-feeder-3012-qd.html
Często łowię kołowrotkami z deklarowanym nawojem +/- 100 cm i to zapewnia jednak dosyć szybkie zwijanie podajnika...

Wielu zachwala tego MAPa 11ft jako ładnie rzucający i dobry do łowienia na dystansie 50-60-70m nawet... a to na rybnym łowisku oznacza częste zwijanie (o moc holu się nie martwię zresztą jak ktoś wyżej przytomnie napisał do tego służy bardziej sama wędka).

A może jestem w błędzie i ten 79cm nawój w praktyce nie przeszkadza w częstym (3-5min.) przerzucaniu zestawu?


Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tak to mniej więcej wygląda w porównaniu do DL4000


Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Stoję przed podobnym dylematem co kupujący (dobór kołowrotka to tej samej wędki)  i to co zniechęca mnie do TDR 3012 to stosunkowo mały nawój tj. 79 cm, przynajmniej w opisie np. tutaj - https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/30687-daiwa-tdr-match-feeder-3012-qd.html
Często łowię kołowrotkami z deklarowanym nawojem +/- 100 cm i to zapewnia jednak dosyć szybkie zwijanie podajnika...

Wielu zachwala tego MAPa 11ft jako ładnie rzucający i dobry do łowienia na dystansie 50-60-70m nawet... a to na rybnym łowisku oznacza częste zwijanie (o moc holu się nie martwię zresztą jak ktoś wyżej przytomnie napisał do tego służy bardziej sama wędka).

A może jestem w błędzie i ten 79cm nawój w praktyce nie przeszkadza w częstym (3-5min.) przerzucaniu zestawu?

Prosta matematyka przychodzi z pomocą - Z TDR będziesz musiał wykonać 20% obrotów korbą więcej łowiąc na tym samym dystansie. Dla 50m będzie to ok 3-5 s dłuższy czas ( zakładam 2-3 obroty na s), dla 70m 5-7s.
Dalej już musisz sobie sam odpowiedzieć czy to dużo czy mało.

Offline operator

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 6
  • Ulubione metody: method feeder
Tak to mniej więcej wygląda w porównaniu do DL4000

Dzięki wielkie, właśnie wydawał mi się mały, cały mechanizm tez mniejszy i to kolejny dylemat. Naprawdę ciezko kupić dobry młynek do lekkiego feedera..

Online Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 626
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
DL 4000 to Baitrunner o wadze 415 g i większym korpusie od Stradica 4000 FL ważącego 280 g (25 g mniej niż TDR 3012, który ma również szerszą szpulę).

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Mały mechanizm, duży mechanizm... To nie kołowrotek na marliny czy tuńczyki :) Tu zwijasz pusty koszy/podajnik do metody :)

A żeby dało Ci do myślenia, to tutaj masz świetną recenzję Daiwy Fuego. Można zobaczyć jak w tak małym młynku udało się zmieścić koło napędowe większe niż w Shimano X-Aero: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=14500
Pozdrawiam,
Maciek

Online Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 626
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
to co zniechęca mnie do TDR 3012 to stosunkowo mały nawój

To pochodna stosunkowo niskiego przełożenia - w tej kwestii warto posłuchać wyczynowca spod znaku Shimanowskiej konkurencji (od 05:20) :)


Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 187
  • Reputacja: 139
Mały mechanizm, duży mechanizm... To nie kołowrotek na marliny czy tuńczyki :) Tu zwijasz pusty koszy/podajnik do metody :)

A żeby dało Ci do myślenia, to tutaj masz świetną recenzję Daiwy Fuego. Można zobaczyć jak w tak małym młynku udało się zmieścić koło napędowe większe niż w Shimano X-Aero: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=14500
I co z tego że koło duże jeśli terkocze jak betoniarka:p X areo po dwóch sezonach bez serwisu ciszej pracuje niż Fuego prosto z kartonika. Oczywiście na sucho w sklepie elegancko, ale trochę obciążenia podczas nawijania żyłki i robi się niefajnie.
Zresztą  po dociśnięciu korbki bez obciążenia też terkotała, ale to niestety zauważyłem w domu.

Offline KAMIL1701

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mława
  • Ulubione metody: method feeder
Panowie dziękuję za pomoc.  Trochę daliście mi do myślenia z tym kolowrotkiem. A jaki byście polecił kołowrotek w podobnych pieniądzach do  tej wędki. 

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Bierz Twin Powera :P