Autor Wątek: Lampy na zasiadki nocne  (Przeczytany 6936 razy)

Offline grzecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #15 dnia: 15.12.2020, 22:50 »
Ja wymyśliłem sobie takie oświetlenie: akumulator, podpięte do niego przewody ze zwykłym pstrykaczem wł/wył poprowadzone są po sztycy parasola w górę i podłączone do dwóch żarówek halogenowych diodowych. Żarówki przypięte są w pewnej odległości od siebie na brzegach czaszy parasola od strony wędek.
Zamiast do parasola można podpiąć do brolki czy namiotu
Grzesiek
"W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym" G. Orwell

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #16 dnia: 16.12.2020, 05:21 »
Ja sobie punkty ze stacji shell wymieniłem na lampki biwakowe - 1500pkt +1zł jedna sztuka.
Co prawda to nie telewizor, ale mimo wszytsko dodatkowe źródło światła.
https://www.shellsmart.com/smart/reward?code=5127&site=pl-pl

Offline andrew_xc

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 10
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #17 dnia: 16.12.2020, 07:49 »
Ja mam coś takiego,podpinasz pod parasol lub namiot na magnes bądź wieszasz.
https://pl.aliexpress.com/item/32953073683.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.2a675c0fk6FfPQ

Offline Biały

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 703
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wałcz, Zach.-Pom.
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #18 dnia: 16.12.2020, 07:59 »
Sprawa jest bardzo prosta stary akumulator i do tego:
https://allegro.pl/oferta/lampa-robocza-16-led-ledowa-48w-ce-12-24v-mega-moc-9200984463

Trochę kabli, prostownik do aku i śmigasz całą noc.
Łukasz Białas, Wałcz

Offline Supertrampek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 23
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #19 dnia: 16.12.2020, 08:32 »
Osobiście używam https://www.anglingdirect.co.uk/ridgemonkey-vault-lite-ir180 w starszej wersji z przed dwóch lat ale daje rade. Szybkie ładowanie, pojemny wbudowany akumulator, regulowana moc swiatła , magnes i pilot, który mam doczepiony do spodni. 

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #20 dnia: 16.12.2020, 09:14 »
Kilku moich znajomych ma tego Ridge Monkey'a i sobie bardzo chwalą. Wg mnie to jedno z najlepszych świateł na nocki, zwłaszcza, ze ma kolor zielony. Czerwony często jest zbyt słaby aby wiązać haki, przypony etc, zielony zaś idealny. Ściąga o wiele mniej insektów. Zaś sama lampka doskonale się wpisuje do robienia zdjęć w nocy z rybą, gdyż dobrze oświetla wędkarza, jest 'szerokie'.

Niestety, jak wszystko co od 'zrydżownej małpy', produkt ma swoją cenę. Ale są to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.

Sprawa jest bardzo prosta stary akumulator i do tego:
https://allegro.pl/oferta/lampa-robocza-16-led-ledowa-48w-ce-12-24v-mega-moc-9200984463

Trochę kabli, prostownik do aku i śmigasz całą noc.


Wg mnie to nie jest dobra opcja na nocki, ten typ lamp nie jest użyteczny mocno, gdyż daje zbyt mocne światło. Opcja z akumulatorem to znów męka, bo to kolejny ciężar do wożenia itd. Ja bazuję na rzeczach z bateriami AA lub AAA, i kupuję je w multipakach, ale tyko alkaliczne (żadnych tanizn cynkowych). W ten sposób starcza to na bardzo długo.
Lucjan

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #21 dnia: 16.12.2020, 09:32 »
Panowie a ja Wam zaproponuje coś bardziej prymitywnego.
Na nocki mam lampę naftową. Zalewam zbiorniczek i mam światło całą noc. Do tego wlewasz parafinę która jest ze środkiem odstraszającym na komary i jest spoko. A do precyzyjnych zajęć jak węzły czy odhaczanie ryby mam czołówkę. Polecam takie rozwiazanie, tanie i przyjemne dla oka. Nie jestem zwolennikiem tych mocnych ledów.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #22 dnia: 16.12.2020, 09:44 »
Kamil, jest jednak duży problem. Według mnie zapach paliw odstrasza mocno ryby, dlatego trzeba tu uważać. Ja używam ogrzewacza na nocki zimą, i muszę mieć tu zestaw rękawic jednorazowych. Jeżeli dłoń ma kontakt z parafiną, benzyną czy innymi podobnymi rzeczami, woń jest trudna do usunięcia i jest bardzo ostra, a ryby mają bardzo czuły węch.
Lucjan

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #23 dnia: 16.12.2020, 10:07 »
Powiem Ci, że ciężko mi się odnieść do Twojego argumentu ale ogólnie przy odrobinie ostrożności nie masz kontaktu z samą cieczą.
Ja mam taki sposób w przypadku gdy ręce mogą mieć jakąś niepokojącą woń. Biorę z wody garść piasku/mułu i przecieram jakbym mydło używał. Dosyć skutecznie niweluje to niepożądane zapachy. Przynajmniej w moim odczuciu ;)
I ryby chyba też akceptują takie rozwiazanie :)

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #24 dnia: 16.12.2020, 10:12 »
Panowie a ja Wam zaproponuje coś bardziej prymitywnego.
Na nocki mam lampę naftową. Zalewam zbiorniczek i mam światło całą noc. Do tego wlewasz parafinę która jest ze środkiem odstraszającym na komary i jest spoko. A do precyzyjnych zajęć jak węzły czy odhaczanie ryby mam czołówkę. Polecam takie rozwiazanie, tanie i przyjemne dla oka. Nie jestem zwolennikiem tych mocnych ledów.

Tutaj muszę zgodzić się z Lukiem. Nawet jeśli nie będziemy nalewać nafty czy parafiny do lamy to zapach tych płynów jest na lampie. Mieliśmy taka na działce i wystarczyło ją dotknąć przy odpalaniu, a łapki już waniały. Druga wada lampy to możliwość wylania płynów. Dotyczy to auta.
Marek

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #25 dnia: 16.12.2020, 10:13 »
Powiem Ci, że ciężko mi się odnieść do Twojego argumentu ale ogólnie przy odrobinie ostrożności nie masz kontaktu z samą cieczą.
Ja mam taki sposób w przypadku gdy ręce mogą mieć jakąś niepokojącą woń. Biorę z wody garść piasku/mułu i przecieram jakbym mydło używał. Dosyć skutecznie niweluje to niepożądane zapachy. Przynajmniej w moim odczuciu ;)
I ryby chyba też akceptują takie rozwiazanie :)
Pomysł z piaskiem czy mułem polecam, sam stosowałem.
Marek

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #26 dnia: 16.12.2020, 10:22 »
makaro z tym wylaniem to masz rację zdarzyło mi się.
Żeby już nie ciągnąć tematu lampy naftowej napiszę, że po prostu lubię to rozwiązanie pomimo wad ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #27 dnia: 16.12.2020, 10:28 »
Są różne patenty :) Można kupić sobie zestaw zniczy elektrycznych, kosztują mało a bateria trzyma naprawdę długo. Wtedy można mieć lekko oświetlone miejsce gdzie łowimy, aby było wszystko widać. Jak się zaś coś dzieje to włączamy czołówkę. Znicz ma średnice około 3 cm i jest malutki, więc nie zjamuje wiele miejsca.
Lucjan

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #28 dnia: 16.12.2020, 10:56 »
W dechatlonie z lampek biwakowych można sobie coś podebrać, dają radę pod namiotami, do oświetlania miejsca nad stolikiem itp, spokojnie sprawdzą się na rybach, te zasilane bateryjnie naprawdę długo trzymają, używam od 2 sezonów i nie ma się do czego czepić-po prostu działa. Kawałek patyka, żyłki, plecionki i mamy gustowne żyrandole ;D











Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Lampy na zasiadki nocne
« Odpowiedź #29 dnia: 16.12.2020, 11:06 »
Osobiście używam takiej jak poniżej z tym, że kupiłem na ali za jakieś 7 zł. Cały sezon używałem i nic się nie dzieje. Przy całkowitym rozsunięciu naprawdę bije po oczach. Przeważnie mam otwartą na 1/3. Mała leciutka i baterie długo trzymają. Polecam.
https://allegro.pl/oferta/biwakowa-namiotowa-latarka-lampka-ledowa-9859717128
Adam