Autor Wątek: #40 Historie wędkarskie - opowieści dziwnej treści - Współczesne wędkarstwo  (Przeczytany 15419 razy)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Mi nie o to chodziło, może źle to przekazałem.
Ja mam i lubię drogi sprzęt, oczywiście kiedy jakość idzie w parze ale nigdy nie gardze nikim kto ma coś tańszego czy nie karpiowego a tak właśnie się czułem na Farlows.

Online damiansrd88

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy
  • Ulubione metody: feeder
Dobrze przekazałeś :)
Wędkarstwo kiedyś było "prostsze" i minimalistyczne i to było najfajniejsze, a teraz tona gadżetów i wózki transportowe potrzebne, a najlepiej to zacząć się rozkładać dzień wcześniej ;)

Minimalizm minimalizm i jeszcze raz minimalizm tego często nam brakuje aby po prostu zarzucić tą wędkę i łowić bo często nie ma czasu (ja nie mam) aby spędzić cały weekend nad wodą ale są np wolne 3 godziny po pracy.

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 046
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Mi nie o to chodziło, może źle to przekazałem.
Ja mam i lubię drogi sprzęt, oczywiście kiedy jakość idzie w parze ale nigdy nie gardze nikim kto ma coś tańszego czy nie karpiowego a tak właśnie się czułem na Farlows.
I masz prawidłowe podejście, każdy łowi tym na co go stać. Tak samo jest z samochodami itd. Ale wiele osób nawet w Polsce czuje się lepszym od innych bo ma sprzęt z górnej półki. A jak przychodzi co do czego to się okazuje, że sprzęt sam ryby nie złowi.

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Dobrze przekazałeś :)
Wędkarstwo kiedyś było "prostsze" i minimalistyczne i to było najfajniejsze, a teraz tona gadżetów i wózki transportowe potrzebne, a najlepiej to zacząć się rozkładać dzień wcześniej ;)

Minimalizm minimalizm i jeszcze raz minimalizm tego często nam brakuje aby po prostu zarzucić tą wędkę i łowić bo często nie ma czasu (ja nie mam) aby spędzić cały weekend nad wodą ale są np wolne 3 godziny po pracy.
Kiedy potrzebuje wózka to biorę wózek(nie wyobrażam sobie jak miałbym spakować się na dwie doby zasiadki gruntowej bez wózka) , kiedy jadę na szybką noc nad rzekę to biorę dwie wędki krzesło i plecak.
Niektóre z rzeczy mam z tych najdroższych na rynku ale to nie jest coś co mnie definiuje w żaden sposób i czy ktoś łowi kongerem czy free spiritem to jego broszka.
Naprawdę to był mój pierwszy i ostatni pobyt na Farlows, ....ana rewia mody.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Trochę męczące jest to wspominanie jak było kiedyś i jak to fajnie było gdy każdy miał tak niewiele.
Tylko szkoda, że nikt nie napisz że nie wiele ludzie mieli bo niewiele kuźwa było.
Czemu nie zostaliście przy franiach, czarnobiałych telewizorach i rowerach marki Ukraina bądź Jubilat.
Wszystko idzie do przodu i to jest super. Kilogramy sprzętu dają nam nie tylko większe możliwości ale i dużo większą wygodę.
Uginające się pólki sklepowe dają możliwośc wyboru. Dla każdego coś innego.
Być może wydaje się, że kiedyś było fajniej. Tylko przypomnijcie sobie ile byście wtedy dali by mieć to co macie teraz.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Mario chyba nie czytasz ze zrozumieniem.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Ja się czasem zastanawiam Mariusz, czy ty sam czytasz co piszesz. Idąc twoim tokiem myślenia, jesli mojego wnuka nie będzie stać na ciągnik, na ryby nie pojedzie. Ja jestem w stanie tobie udowodnić, że z chlebakiem,  kilkoma przynętami, stołeczkiem i wiaderkiem zanęty+ jedno wędzisko, nie polegnę przy twoich kilogramach sprzętu. Gonisz w piętkę przyjacielu.
Arek

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Są łowiska gdzie na jednodniową sesję wystarczy mi co to na tym zdjęciu plus krzesło.


A są łowiska gdzie warunki wymuszają na tobie więcej sprzętu, i jak jedziesz na kilka dni to też więcej trzeba wziąć ...


Dla mnie taczka/wózek to nic strasznego, sprzętu masa i to najdroższego też jest ok :thumbup:
Sam mam utopione grube tysiące w sprzęcie ale nie patrzę spode łba na ludzi z tańszym/niemarkowym sprzętem, chyba o tym pisaliśmy?

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Chyba i tak odbiegliśmy od tematu. Ziomek może mnie znielubić jeśli się mylę. Ale jego przekaz był raczej prosty. Posiądźmy wiedzę wody i natury, nim posiądziemy sprzęt!
Arek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Panowie tak czytam i czytam, i przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem o co w tym wątku chodzi. Taki trochę aferancki charakter ma ten filmik, bo przecież nikt do niczego nie zmusza. Chcę kupić flaszkę za 25 PLN to kupuję. Chcę kupić flaszkę za 100 PLN to kupuję. Póki nie narzucam komuś mojego wyboru, to chyba nie ma w tym nic złego? Prawda?

Czy złe jest to, że mamy wybór? Że możemy wybrać między wędką za 1 PLN, a 10 000 PLN? Uważam, że nie. To, że mamy wybór, to świetna sprawa.
Czy złe jest to, że ktoś z nas kupuje wędkę za 1 PLN, a ktoś za 10 000 PLN? Uważam, że nie. Różnice w zarobkach były, są i będą. Ja nikomu nie patrzę w portfel, bo i po co? Mam swoje założenia i cele, które chcę osiągnąć i to jest dla mnie motywacją.

Czy złe jest to, że oceniamy kogoś przez pryzmat pieniędzy, zarówno z jednej jak i drugiej strony? Uważam, że tak. Skoro mam za mało pieniędzy, to robię staram się by mieć więcej. W drugą stronę ta zasada raczej nie działa, bo przecież fajniej jest mieć milion niż pół miliona (przykład), nieprawdaż? Ale nigdy nie można oceniać innych przez pryzmat posiadania, bo to bardzo płytka ocena. Takie jest moje zdanie.

Dawne czasy? Pewnie, było super! Ale przecież teraz też jest super! Jak chcę powędkować w "luksusowych" warunkach, to jadę na wodę komercyjną. Dojadę na miejsce autem, ryby są, warunki też, a nawet i zimne piwko sobie zamówię. Żyć nie umierać. Jak chcę jechać w miejsca z mojej młodości to jadę nad Nidę i... jest tak samo jak było 15 - 20 lat temu! Ba! Jest nawet bardziej dziko, bo nikt już łąk nie kosi, krów nie wypasa a i pól nie uprawia. Mówię o tych samych miejscach, kiedy jako szczeniak z kijem spinningowym Germina łowiłem na spławik.

Panowie... dzisiaj już Darek (Logarytm) prosił by nie dzieliła nas polityka. Ja mam kolejną prośbę... nie dzielmy się poprzez pryzmat portfela, marek na J czy na D, łowisk na jakich łowimy itd. Ja uwielbiam jechać na ryby z samochodem wypakowanym po dach, tak samo jak z wiaderkiem, jedną wędką i chlebakiem na ramieniu. Da się? Uważam, że tak :)

Pozdrawiam,
Maciek

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 953
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Uważam Maćku że poległeś jeśli chodzi o trafność w ocenie, o co kaman założycielowi wątku. Ale poczekam jak on sam się odniesie w temacie. Jeśli się pomyliłem, z góry przepraszam.
Arek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Być może poległem. Ja bardzo prosty człek jestem i górnolotne myśli nieraz do mnie nie trafiają. Odniosłem się  tylko do filmu, który według mnie niepotrzebnie dzieli ludzi, a autor krytykuje naturalny wybór. Mimo wszystko uważam, że lepiej jest mieć wybór niż go nie mieć. A to czy chce biegać w pstrokatej bluzie z logami, czy w wojskowej parce, to mój wybór :) Może zły, ale nadal wybór ;)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Tu, masz rację. Ja bardziej piję, co do nauczania wiedzy, nad posiadaniem sprzętu. Sory nie zrozumieliśmy się. Mi również Lotto, co kto i jaką kurtkę ma. Skoro go stać? Ważne, by był człowiekiem.
Arek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
No właśnie :beer: :thumbup:
Dla mnie również na pierwszym miejsce jest człowiek... reszta, to dalszy plan :)
Pozdrawiam,
Maciek