Łowię metodą na tej głębokości co Ty t.j. na 4 metrach. Kiedyś miałem z tym problem, bo wydawało mi się, że jest ona przeznaczona wyłącznie na płytkie łowiska, a używałem płaskich podajników. Jednak po obejrzeniu całej masy angielskich filmów odnośnie metody i radach m.in. Tommy'ego Pickeringa, który wielokrotnie się wypowiadał, że on osobiście łowi na te płaskie podajniki od Prestona do max. głębokości coś około 1,8 m, natomiast na głębokie łowiska używa podajnika typu pellet feeder albo....właśnie Dura Banjo, którego zarówno jego zdaniem, jak i zdaniem Des'a Shipp'a można spokojnie używać na tych głębokościach na których łowimy. Jednak należy pamiętać o uprzednim sklejeniu pelletu. Więc daje np. taki Sonubaits Stiki Pellet i jest ok. Czy metoda jest skuteczniejsza na tej głębokości od koszyczka. Nie wiem. Po prostu lubię łowić metodą i mam brania więc do mnie przemawia jej stosowanie również na głębszych łowiskach.