Cześć. Jestem nowy forumowiczem i rozumiem Wasze rozterki i dylematy moralne kogo przyjąć, a kogo odrzucić na zlocie. Rozumiem, że zlot to pewnego rodzaju nagroda za czas spędzony na forum, za wkład w jego rozwój, za wymianę zdań i opinii na różne tematy. W końcu to świetna impreza, gdzie można powędkować, napić się wódki z kolegą z drugiego końca kraju, wymienić opinie na temat sprzętu, zwyczajnie pobyć ze sobą. Tak jak napisałem jestem "nowy" i pewnie nie pojawię się na zlocie z powodu braku miejsca, czasu, forumowego CV - powodów może być wiele. Niemniej jak najbardziej Was popieram i uważam, że na zlot trzeba sobie zasłużyć... Pozdrawiam