Autor Wątek: Wózek transportowy składany  (Przeczytany 39885 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #225 dnia: 18.04.2023, 13:41 »
Taczki nie musisz składać i rozkładać?

Ja swoją Anakondę załadowaną wsadzam ze wszystkim do kombiaka bez składania. A samo zdjęcie towaru + złożenie wózka to nie wiem, max minutę :D
Dlatego właśnie nie kupię taczki :P
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #226 dnia: 18.04.2023, 15:50 »
Ja bym swojej taczki też nie zamienił na wózek. Dojeżdżam z całą masą gratów gdzie chcę, a podczas pakowania do bagażnika, demontuję rączki oraz ściągam najcięższe klamoty z wierzchu, a następnie ładuję taczkę z pozostałym towarem do bagażnika na raz 8). Dzięki taczce nie muszę rezygnować z komfortowego (i nie tylko niezbędnego) wyposażenia nad wodą, w miejscach bez dojazdu auta. Oczywiście nie jeżdżę maluchem, tylko vanem z dość dużym bagażnikiem :).
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #227 dnia: 05.05.2023, 10:33 »
Taczki nie musisz składać i rozkładać?

Ja swoją Anakondę załadowaną wsadzam ze wszystkim do kombiaka bez składania. A samo zdjęcie towaru + złożenie wózka to nie wiem, max minutę :D
Dlatego właśnie nie kupię taczki :P
Proszę. Kilka ruchów jadę do domu. I tak samo po przyjechaniu na łowisko. Kilka ruchów i sobie jadę.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Łowca42

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 120
  • Reputacja: 4
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #228 dnia: 04.03.2024, 09:02 »
Czy na tą anakondę wrzucę torbę szerokości ok 85cm i fotel cuzo quantum i pojadę ? nie rozpadnie się to po drodze?

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #229 dnia: 04.03.2024, 09:12 »
Po rozłożeniu skrzydełek wózek ma szerokość 50 cm. Czarna torba na zdjęciu ma 65 cm.
Gdybyś położył najpierw fotel, a na nim torbę, to nie widzę problemu.

Ktoś tu wcześniej opisał problem tego wózka. Że cała ta pionowa cześć oparta jest na osi od kół bez żadnych łożysk, Po prostu rurki te pionowe są na dole spłaszczone, zrobiona jest w nich dziura i przez to oś przechodzi. Co u kogoś zakończyło się przecięciem osi. Ja mam ten wózek już wiele lat i nie zauważyłem tam żadnego uszkodzenia nawet.

Trzeba pamiętać, że jest to wózek najbardziej kompaktowy z tych, które się do użytku normalnego nadają. Chcesz coś mocniejszego i konkretniejszego, ale i większego, to patrz na ten:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Ashaki Takado

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #230 dnia: 04.03.2024, 13:40 »
Albo na ten:


Mam od miesiąca i bardzo sobie chwalę 😉

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 784
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #231 dnia: 04.03.2024, 14:51 »
Po rozłożeniu skrzydełek wózek ma szerokość 50 cm. Czarna torba na zdjęciu ma 65 cm.
Gdybyś położył najpierw fotel, a na nim torbę, to nie widzę problemu.

Ktoś tu wcześniej opisał problem tego wózka. Że cała ta pionowa cześć oparta jest na osi od kół bez żadnych łożysk, Po prostu rurki te pionowe są na dole spłaszczone, zrobiona jest w nich dziura i przez to oś przechodzi. Co u kogoś zakończyło się przecięciem osi. Ja mam ten wózek już wiele lat i nie zauważyłem tam żadnego uszkodzenia nawet.

Trzeba pamiętać, że jest to wózek najbardziej kompaktowy z tych, które się do użytku normalnego nadają. Chcesz coś mocniejszego i konkretniejszego, ale i większego..


2 te wózk Anakondy załatwiłem , kumpel też .
Jak się nim targa 30 kg to ośki się poddadzą.
Te  otwory w sklepanych rurkach zastąpiliśmy zwykła śruba oczkową o średnicy 12 mm wstawioną w ta rurkę na kołku rozporowym i kleju montażowym :) .
Teraz od 2 lat nic się nie ścina.
Wózek daje radę ..

Ten feler  jest do naprawy nawet dla kogoś kto nie ma talentu.


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #232 dnia: 04.03.2024, 14:58 »
Albo na ten:


Mam od miesiąca i bardzo sobie chwalę 😉

A ja bym nim na połowę moich miejscówek nie dojechał ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Łowca42

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 120
  • Reputacja: 4

Offline Ashaki Takado

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #234 dnia: 04.03.2024, 23:42 »


Albo na ten:


Mam od miesiąca i bardzo sobie chwalę 😉

A ja bym nim na połowę moich miejscówek nie dojechał ;)

Na miejscówki z ciężkim dostępem zabieram taczkę 😉💪

https://sklepdrapieznik.pl/46082-platforma-matrix-duralite-transporter.html



Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #235 dnia: 19.03.2024, 15:07 »
Daiwa to już niezły klocek a druga sprawa to nie chce wydawać milionów
Znalazłem jeszcze takie coś: https://www.decathlon.pl/p/wozek-wedkarski-caperlan-barrow-session/_/R-p-306313?mc=8543093&&cd=20513959834&ad=&kd=&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIo9ye5JHYhAMVBIhoCR0apAiuEAQYCyABEgLlhfD_BwE&gclsrc=aw.ds
Też przez chwilę myślałem nad nim, ale czy wejdzie tam w miarę stabilnie kosz? Gdzieś w necie wyczytałem, że nie bardzo. Szukam jakiegoś transportu pod kosz, dużą torbę 60l, torbę na siatkę i podbierak, półkę boczną i pokrowiec z wędkami. Taki set najczęściej ostatnio wożę. Wózek pod fotel nie nadaje się do tego i tak rozkminiam czy taki wózek jak zapodałeś, czy jakiś dedykowany typu Preston Shuttle z mocowaniami pod kosz, czy MAP X2 Barrow. Czy w ogóle w 4 kołowca iść? Zależy mi również na tym, by w bagażniku nie zajmował jego połowy, bo różnymi autami jeżdżę na ryby. Jedni piszą że dwukołówka, inni że tylko cztero, jeszcze inni, że tylko 1 koło ma sens. I bądź tu mądry.

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #236 dnia: 19.03.2024, 17:14 »
Tu masz na filmiku wózek w akcji z koszem i gratami .

Offline Don_M

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bartek
  • Lokalizacja: Tychy
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #237 dnia: 19.03.2024, 17:24 »
Daiwa to już niezły klocek a druga sprawa to nie chce wydawać milionów
Znalazłem jeszcze takie coś: https://www.decathlon.pl/p/wozek-wedkarski-caperlan-barrow-session/_/R-p-306313?mc=8543093&&cd=20513959834&ad=&kd=&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIo9ye5JHYhAMVBIhoCR0apAiuEAQYCyABEgLlhfD_BwE&gclsrc=aw.ds
Też przez chwilę myślałem nad nim, ale czy wejdzie tam w miarę stabilnie kosz? Gdzieś w necie wyczytałem, że nie bardzo. Szukam jakiegoś transportu pod kosz, dużą torbę 60l, torbę na siatkę i podbierak, półkę boczną i pokrowiec z wędkami. Taki set najczęściej ostatnio wożę. Wózek pod fotel nie nadaje się do tego i tak rozkminiam czy taki wózek jak zapodałeś, czy jakiś dedykowany typu Preston Shuttle z mocowaniami pod kosz, czy MAP X2 Barrow. Czy w ogóle w 4 kołowca iść? Zależy mi również na tym, by w bagażniku nie zajmował jego połowy, bo różnymi autami jeżdżę na ryby. Jedni piszą że dwukołówka, inni że tylko cztero, jeszcze inni, że tylko 1 koło ma sens. I bądź tu mądry.

Bo to zależy gdzie jeździsz, jeżeli masz komercje z gładziutkim terenem to 4 koła śmiało, jeżeli dzikie miejscówki z wąską ścieżką, no to tylko taczka na jednym kole.

Ja mam głównie płaskie brzegi z łatwym dojściem ale za to sporym błotem po deszczach, kupiłem sobie taczkę z decathlonu na dwóch kołach, sprawdzona ostatnio w boju i przeszła przez bagienko całkiem ładnie, nie było to 100% komfortowe, ale i tak duuuużo lepsze niż tachanie tego 2x na piechotę. Miałem załadowane: kosz, torbę 60l, tackę boczną i wędki, po rozciągnięciu wózka spokojnie by druga taka torba weszła, więc jest dosyć ładowny, a do tego bardzo kompaktowy nawet bez demontażu kół, więc nad wodą tylko dwie rączki do przykręcenia, dwa zatrzaski i w minutę-dwie jest gotowy do drogi.

E: co do kosza, u mnie problem jest taki, że przy S36 Superboxie od Matrixa jedna strona lubi się zsunąć, bo nóżki stoją dosłownie na krańcu ramy wózka, niby trzymają to pasy, ale jakieś takie uczucie dyskomfortu jest.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wózek transportowy składany
« Odpowiedź #238 dnia: 19.03.2024, 19:24 »
Jeżdżę po okolicznych wodach, ale na żadnej nie ma gładziutko i utwardzone, tylko zazwyczaj wydeptana ścieżka, po deszczu miejscami grząsko, jakiś mostek do pokonania, czy omijanie szlabanów. Tak to się prezentuje. Tam gdzie dojazd mam super to nie potrzebuję wozić gratów, bo wypakowuję z samochodu, który jest za plecami.