Autor Wątek: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?  (Przeczytany 25661 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #120 dnia: 15.04.2020, 09:22 »
Sorry, ale będę narzekać na PRL cay czas :) To nie były normalne czasy. A łowić można było w całym kraju - jednak dzięki temu, że sprzęt wędkarski był fatalnej jakości, ryb nie zdziesiątkowano.

Ogólnie pomysł należenia do jednego koła jest tak głupi że aż boli. Tu chodzi o to, że w systemie, gdy można było łowić na jednej składce w całym kraju to miało sens, ale jak wprowadzono okręgi, to już sens zniknął. Przez to koła nie mogą zdobywać dodatkowych pieniędzy i zajmować się lepiej swoimi łowiskami, zaś decyzyjność ma głównie zarząd okręgu i ci co w nim siedzą, aby jak najwięcej zagarniać pod siebie.

Ale co tam, jestem jednym z nielicznych, który coś takiego zauważa, jak nie jedyny ;D
Lucjan

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #121 dnia: 16.04.2020, 08:33 »
a napisze jeszcze śmieszniej. Zdałem egzamin w Łodzi gdzie mieszkam a wniosek wysłałem do Sieradza skąd pochodzę i gdzie jestem zameldowany. Okazało się, że Sieradz nie wystawi mi karty wędkarskiej ponieważ nie akceptują potwierdzenia zdania egzaminu w Łodzi. :facepalm:

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 522
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #122 dnia: 16.04.2020, 08:36 »
Ahahaha...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 813
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #123 dnia: 16.04.2020, 08:59 »
Sorry, ale będę narzekać na PRL cay czas :) To nie były normalne czasy. A łowić można było w całym kraju - jednak dzięki temu, że sprzęt wędkarski był fatalnej jakości, ryb nie zdziesiątkowano.

Ogólnie pomysł należenia do jednego koła jest tak głupi że aż boli. Tu chodzi o to, że w systemie, gdy można było łowić na jednej składce w całym kraju to miało sens, ale jak wprowadzono okręgi, to już sens zniknął. Przez to koła nie mogą zdobywać dodatkowych pieniędzy i zajmować się lepiej swoimi łowiskami, zaś decyzyjność ma głównie zarząd okręgu i ci co w nim siedzą, aby jak najwięcej zagarniać pod siebie.

Ale co tam, jestem jednym z nielicznych, który coś takiego zauważa, jak nie jedyny ;D

Jak chcesz wspomóc jakieś koło to możesz to zrobić przekazując przelewem pieniądze. W tytule wpisujesz na jaki cel je przeznaczasz. Pytanie tylko czy te srodki zostaną właściwie zagospodarowane :) Wiadomo że w PZW pijo i kradno :P

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #124 dnia: 16.04.2020, 10:23 »
Ja chcę normalności a nie przelewania kasy na czyjeś konta ;) Jeżeli koło mogłoby zachęcać wędkarzy do przynależności do nich, to wtedy miałoby środki na wiele działań, nawet na kupno wód, jakieś inwestycję w łowiska. Teraz jest to zablokowane, b mamy centralne zarządzanie. A nikt nie zarządza lepiej niż ci co dane wody mają. Jest mało wałów i w ogóle wszystko hula. Ale mamy PRL-owską organizację w 2020 roku. Dlatego trzeba zmienić te cholerne przepisy jak najszybciej, aby miało to ręce i nogi. I musi to dotyczyć ograniczenia koryta. Bo tego bronią działacze, nie chcą ograniczania swoich wpływów, jest to im na rękę.

Prosta sprawa - niech koła zarządzają swoimi wodami (część wód będzie zarządzana przez okręg)i prosta sprawa - niech jedni robią wody no kill, inni zaś biorą bez limitów. Każde koło skupiać będzie wędkarzy, którzy sami będą się gospodarzyć i co najważniejsze, będą odpowiedzialni za swe wody. teraz tego nie ma, wędkarze wolą się ustawiać jako klienci, którzy płacą i wymagają. Widać to na spotkaniach rocznych, akcjach mających na celu sprzątanie łowisk lub ich modernizację. To kij który ma dwa końce. Dlatego jak koła będa rywalizować o wędkarza, wszystko ruszy, będzie woda na młyn. Silniejsi przejmą słabszych, jakieś koła po 50 członków, złożonych z leśnych dziadków, co pierdzą w stołki, nie będą decydować o sprawach okręgu, jak jest teraz :)
Lucjan

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #125 dnia: 16.04.2020, 10:53 »
a napisze jeszcze śmieszniej. Zdałem egzamin w Łodzi gdzie mieszkam a wniosek wysłałem do Sieradza skąd pochodzę i gdzie jestem zameldowany. Okazało się, że Sieradz nie wystawi mi karty wędkarskiej ponieważ nie akceptują potwierdzenia zdania egzaminu w Łodzi. :facepalm:
Ale kombinujesz.
Pisałem Ci kiedyś na PW jak to zrobić szybko i bezboleśnie ;)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #126 dnia: 16.04.2020, 12:38 »
To nie jest śmieszne tylko wynika z przepisów ( nie PZW ) ale oczywiście My Polacy wiemy najlepiej i nikt nam nie będzie mówił jak ma być :)
Nie bierz tego do siebie :) taką mamy naturę
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 522
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #127 dnia: 16.04.2020, 12:59 »
To nie jest śmieszne tylko wynika z przepisów ( nie PZW ) ale oczywiście My Polacy wiemy najlepiej i nikt nam nie będzie mówił jak ma być :)
Nie bierz tego do siebie :) taką mamy naturę

Więc albo śmieszna jest logika, albo śmieszne są przepisy. Musimy się na coś zdecydować, ale śmiech w tej sytuacji jest zasadny.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #128 dnia: 16.04.2020, 13:11 »
Michał mnie też śmieszy jak w nocy na 2 pasach w jednym kierunku mam poruszać się 50km/h a są miejsca gdzie jest ograniczenie do np. 30km/h.
Niestety wiele przepisów jest nie życiowych ale są i trzeba je respektować.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 522
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #129 dnia: 16.04.2020, 13:12 »
Nieprawda.
W nocy można poruszać się 60 ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #130 dnia: 16.04.2020, 13:14 »
Cytuj
W nocy można poruszać się 60
Gdzieś mi się o uszy obiło, że tylko do lipca. Potem ma być cały czas 50km/h plus do tego kolejne ograniczenia i srogie kary.

Tak na szybko z jakieś strony
1. Pierwszeństwo pieszego przed wejściem na pasy,
2. Ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym także nocą,
3. Przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h także poza terenem zabudowanym podstawą do zabrania prawa jazdy.
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 813
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #131 dnia: 16.04.2020, 13:39 »
Sorry, ale będę narzekać na PRL cay czas :) To nie były normalne czasy. A łowić można było w całym kraju - jednak dzięki temu, że sprzęt wędkarski był fatalnej jakości, ryb nie zdziesiątkowano.

Ogólnie pomysł należenia do jednego koła jest tak głupi że aż boli. Tu chodzi o to, że w systemie, gdy można było łowić na jednej składce w całym kraju to miało sens, ale jak wprowadzono okręgi, to już sens zniknął. Przez to koła nie mogą zdobywać dodatkowych pieniędzy i zajmować się lepiej swoimi łowiskami, zaś decyzyjność ma głównie zarząd okręgu i ci co w nim siedzą, aby jak najwięcej zagarniać pod siebie.

Ale co tam, jestem jednym z nielicznych, który coś takiego zauważa, jak nie jedyny ;D


Co z tego że Ty, ja i kilku innych chce? Dopuki płacisz w jakimś kole i masz dostęp do wód całego okręgu to ludzie mają w dupie przenoszenie się do dobrych kół. Płacą tam gdzie mają najbliżej. Większość przelicza wszystko na kasę i  jak straci te parę złoty na dojazd gdzieś dalej, to uważa  to za wielki problem. Jeżeli były by tak że na wodach danego koła mogli by wędkować tylko członkowie to nagle np. takie koło 29 DD miało by nagle 1000 albo i więcej ludzi. Sam bym chciał żeby kasa z moich składek szła powiedzmy na 5 wód, wybranych przeze mnie , a nie na cały okręg.
Co do tworzenia nowych wód to problemem jest właśnie to że jest mało kół które posiadają 4-5 zbiorników. Przeważnie jest to tylko 1-2 stawy i tam, w takim kole nie będzie no killów bo będzie lament że nie mają gdzie ryb łowić. Gdyby koła miały 4 czy więcej wód szanse na kolejne C&R były by znacznie wieksze.
Niestety wiele ciekawych wniosków ląduje w koszu w okręgu. Widziałeś co się stało z  plnem na Sosine. 

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #132 dnia: 16.04.2020, 13:56 »
a napisze jeszcze śmieszniej. Zdałem egzamin w Łodzi gdzie mieszkam a wniosek wysłałem do Sieradza skąd pochodzę i gdzie jestem zameldowany. Okazało się, że Sieradz nie wystawi mi karty wędkarskiej ponieważ nie akceptują potwierdzenia zdania egzaminu w Łodzi. :facepalm:
Ale kombinujesz.
Pisałem Ci kiedyś na PW jak to zrobić szybko i bezboleśnie ;)

załatwiłem bez problemu, jako, że w Sdz nie bywam ostanio z powodu oczywistego, chciałem załatwić to listownie a jak widać nie dało rady. Jakbym wiedział wysłałbym do Łodzi a do koła zapisał się w Sdzu jak będę na miejscu.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #133 dnia: 16.04.2020, 14:12 »

Co z tego że Ty, ja i kilku innych chce? Dopuki płacisz w jakimś kole i masz dostęp do wód całego okręgu to ludzie mają w dupie przenoszenie się do dobrych kół. Płacą tam gdzie mają najbliżej. Większość przelicza wszystko na kasę i  jak straci te parę złoty na dojazd gdzieś dalej, to uważa  to za wielki problem.

O to chodzi, że ludzie właśnie 'przeliczają'. Ci na przykład co chcą składki na cały kraj, to ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z udzielaniem się na swoich wodach. Bo jakby się udzielali, to by wiedzieli jak takie cuś smakuje. A oni chcą brać a nie dawać, chcą korzystać z owoców czyjeś pracy :) Są wyjątki, które potwierdzają tę regułę oczywiście, ale nastawienie wędkarzy jest głównie konsumpcyjne. PZW ub panstwo ma im dać. Im się należy. Dawniej brano i ryby były, teraz też ma tak być :)

Co do tworzenia nowych wód to problemem jest właśnie to że jest mało kół które posiadają 4-5 zbiorników. Przeważnie jest to tylko 1-2 stawy i tam, w takim kole nie będzie no killów bo będzie lament że nie mają gdzie ryb łowić. Gdyby koła miały 4 czy więcej wód szanse na kolejne C&R były by znacznie większe.
Niestety wiele ciekawych wniosków ląduje w koszu w okręgu. Widziałeś co się stało z  planem na Sosine. 

Tu nie chodzi o to aby koła miały dużo wód, ale o to, aby należeli do nich ludzie, którym odpowiada pewna nimi gospodarka. Karpiarze powinni mieć coś swojego, jak i ci co chcą zabierać ryby. Wtedy to ma sens, i na przykład jedni inwestują w zbiornik, w rosnące ryby, inni zaś chcą aby walić jak najwięcej kroczka, aby mieć co jeść. I to jest jak najbardziej logiczne. Za cholerę nie widzę, jak ma działać system, gdzie jedni chca ochrony ryb i głównie zależy im na karpiu (karpiarze), a inni chcą tego karpia zeżreć, nie ważne jaki ma wymiar czy wagę. Dlatego byby fajny podział i ludzie należeliby do danych kół, wspierając je.

Ale jest tu jasny powód. W PZW jest spora grupa ludzi co ma pracę i żyje z 'zarządzania' okręgiem. Gdyby koła rządziłyby się same, koryto skurczyłoby się bardzo mocno, a to nie na rękę jest takim Iwańskim czy Purzyckim. Dlatego tak ważne jest aby sitwy się pozbyć, bo bez tego zmian nie będzie. Wystarczy zerknąć ilu gości jest związanych z 'zarządzaniem' okręgiem. W Katowicach to strasznie długa lista. Mogłoby być tych gości trzy razy mniej.

Lucjan

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 813
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Czy można należeć do dwóch lub trzech kół PZW?
« Odpowiedź #134 dnia: 16.04.2020, 14:26 »
Luk, gdyby koła były większe, i miały więcej wód to myślę że łatwiej przełkneli  by zabierający ryby tę "stratę" w postaci łowiska no kill. Na zebraniach przepchnęło by się takie wnioski. Część ludzi ma już dość bezrybia.

A co do Iwańskiego to powiem Ci, że są gorsze kanalie mażące o posadzie prezesa okręgu Z nim to przynajmniej jest ch...o, ale stabilnie :)