Nikt nie uważa, że targi to obowiązek producenta, przedstawiciela, sklepu. Uważamy, że jeśli ktoś się tam wystawia to jego sprawa. Fajnie, jeśli są tam frimy, które Nas, wędkarzy interesują ale nic poza tym. Jeśli ich nie ma - to oni tracą. Ja, jeśli nie będę miał możliwości zapoznania się z produktem, firmą - po prostu wybiorę inną. Tak działa rynek.
Pisząc, że klient za to płaci - miałem na mysli to, że ponosi koszty wejściówki. To są nie duże pieniądze, ale są. Biorąc pod uwagę ilość zwiedzających to całkiem fajna kasa. Ale czy klient powinien płacić choćby złotówkę? Moim zdaniem nie. To tak, jakby kazano Ci płacić za to, że oglądasz reklamę w TV albo sprzedawca na giełdzie za to, że masz możliwość zobaczenia co sprzedaje (bo on ponosi koszta wynajmu miejsca), albo w sklepie typu Auchan i Tesco wymagali opłaty 10 zł za to, że możesz tam wejść i przed zakupem sobie pooglądać jakie mają produkty.
Wystawiają się sklepy i przedstawiciele i ponoszą koszty? No luz, ale co mnie to obchodzi? Przecież oni się tam nie wystawiają charytatywnie tylko po to, by sprzedać, zareklamować się. A sklepy, które na tym korzystają? To chyba nie jest sprawa klienta.